To była pierwsza książka ,którą przeczytałem przed obejrzeniem filmu. I dobrze że się tak stało, zapewne gdyby się stało inaczej nie przeczytał bym ani jednej części sagi. Książka mnie wciągnęła i jestem na etapie 7 tomu, a że książki kupuje bo chcę mieć dla siebie całą sage, to w między czasie przeczyłem na e-booku pierwszą część 13 areny. I po przeczytaniu tylu książek jednego autora staje się on moim chyba ulubionym pisarzem .

To była pierwsza książka ,którą przeczytałem przed obejrzeniem filmu. I dobrze że się tak stało, zapewne gdyby się stało inaczej nie przeczytał bym ani jednej części sagi. Książka mnie wciągnęła i jestem na etapie 7 tomu, a że książki kupuje bo chcę mieć dla siebie całą sage, to w między czasie przeczyłem na e-booku pierwszą część 13 areny. I po przeczytaniu tylu książek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Uwielbiam serię książek, filmu nie cierpię! Tyle. :-)

Uwielbiam serię książek, filmu nie cierpię! Tyle. :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

"Kroniki Wardstone" czytałam lata temu, ale mimo wszystko w miarę je dobrze pamiętam, ten klimat, postaci i mniej więcej wydarzenia z kolejnych tomów. Rzeczywiście, po oglądnięciu zwiastunów "Siódmego syna" w zasadzie nie dostrzegłam żadnych podobieństw. Ale nie ukrywam, że film ma swój power i może się okazać całkiem ciekawym widowiskiem. Pod warunkiem, że od progu nie nastawimy się "idę na ekranizację, idę na ekranizację", bo nic z tego nie wyjdzie. Osobiście potraktuję film jako zupełnie odrębną historię, nie mającą niczego wspólnego z książkami. I myślę, że będzie mi się to oglądało całkiem dobrze ;)

"Kroniki Wardstone" czytałam lata temu, ale mimo wszystko w miarę je dobrze pamiętam, ten klimat, postaci i mniej więcej wydarzenia z kolejnych tomów. Rzeczywiście, po oglądnięciu zwiastunów "Siódmego syna" w zasadzie nie dostrzegłam żadnych podobieństw. Ale nie ukrywam, że film ma swój power i może się okazać całkiem ciekawym widowiskiem. Pod warunkiem, że od progu nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Chcecie wiedzieć jak zniszczyć książkę po hollywoodzku? Zapytajcie Angelinę Jolie:)

Chcecie wiedzieć jak zniszczyć książkę po hollywoodzku? Zapytajcie Angelinę Jolie:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie ma to jak grubo przesadzić. "Najlepsze współczesne powieści fantasy dla młodzieży"... Czytam fantastykę od bardzo wielu lat i niewiele książek znudziło mnie aż tak bardzo jak pierwszy tom "Kronik Wardstone". Do najlepszych im bardzo daleko.

Nie ma to jak grubo przesadzić. "Najlepsze współczesne powieści fantasy dla młodzieży"... Czytam fantastykę od bardzo wielu lat i niewiele książek znudziło mnie aż tak bardzo jak pierwszy tom "Kronik Wardstone". Do najlepszych im bardzo daleko.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No to już mnie nie korci - nie pójdę - nie zniosę kolejnej kinowej porażki. Pozostaje mieć nadzieję, że film może dostanie tę malinę, którą rozdają przed Oskarami :-)

No to już mnie nie korci - nie pójdę - nie zniosę kolejnej kinowej porażki. Pozostaje mieć nadzieję, że film może dostanie tę malinę, którą rozdają przed Oskarami :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Już sam trailer tego filmu ukazuje jego głupotę. Teraz jeszcze, gdy wiem, że trzynastolatka gra trzydziestolatek, to kolejny powód, żeby darować sobie ten "twór" i dzięki wielkie za to. Jednak sama książka mnie zachęciła, bo brzmi jak całkiem zacna rozrywka!

Już sam trailer tego filmu ukazuje jego głupotę. Teraz jeszcze, gdy wiem, że trzynastolatka gra trzydziestolatek, to kolejny powód, żeby darować sobie ten "twór" i dzięki wielkie za to. Jednak sama książka mnie zachęciła, bo brzmi jak całkiem zacna rozrywka!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A teraz tak czysto hipotetycznie wyobraźmy sobie że ten film zarobi na sie może trochę więcej. I jak by tu zrobić drugą część ? A dodam że w tym filmie tom nie ma 13 lat tylko minmu 17 nie jest też powiedziane skąd się wzieła jego mama w hrabstwie. Brak wspomnienia o tym że Stracharz też ma braci. A wątek miłosny stracharz w takiej postaci mogli sobie darować.
Odradzam ten film każdemu bez wyjątku no chyba że ktoś nie ma na co wydawać pieniedzy i czasu.

A teraz tak czysto hipotetycznie wyobraźmy sobie że ten film zarobi na sie może trochę więcej. I jak by tu zrobić drugą część ? A dodam że w tym filmie tom nie ma 13 lat tylko minmu 17 nie jest też powiedziane skąd się wzieła jego mama w hrabstwie. Brak wspomnienia o tym że Stracharz też ma braci. A wątek miłosny stracharz w takiej postaci mogli sobie darować.
Odradzam ten...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Po przeczytaniu tekstu zapałałem wielką sympatią do Autora. Doskonale rozumiem jego ból. Co zrobić, liczy się kasa, a tryby hollywoodzkiej maszyny są nieubłagane.

Dodam coś kontrowersyjnego - czy Waszym zdaniem taki Władca Pierścieni Jacksona to takie arcydzieło jak się o nim mówi, czy też raczej robienie standardowego, banalnego amerykańskiego widowiska? Bo oglądając trylogię mam podobne uczucia jak Autor powyższego tekstu względem ekranizacji "Kronik Wardstone".

Choć dodam, że jeśli chodzi o fantastykę, bardzo pozytywnie odbieram ekranizację pierwszej części Narnii. Dla mnie film ten stanowi przykład, jak należy robić takie projekty. Można zachować wierność z oryginałem i jednocześnie stworzyć doskonały obraz pod względem wizualnym, choć wiadomo, że Lew... jest książką krótką, a więc sprawa była ułatwiona.

A "Kroniki Wardstone" po takiej zapowiedzi jak powyżej będę musiał przeczytać, nie ma już na to rady. A czasu tak mało niestety :(

Po przeczytaniu tekstu zapałałem wielką sympatią do Autora. Doskonale rozumiem jego ból. Co zrobić, liczy się kasa, a tryby hollywoodzkiej maszyny są nieubłagane.

Dodam coś kontrowersyjnego - czy Waszym zdaniem taki Władca Pierścieni Jacksona to takie arcydzieło jak się o nim mówi, czy też raczej robienie standardowego, banalnego amerykańskiego widowiska? Bo oglądając...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej