forum Oficjalne Aktualności

Jak i czym pachną książki? Chemicy wyjaśniają, skąd się bierze zapach starych książek

Anna Sierant
utworzył 18.09.2023 o 12:39

Czekolada, zapach świeżo ściętej trawy, a może… nie najnowszych (ale czystych!) skarpetek, które długo przeleżały w szafie? Nad kwestią charakterystycznego aromatu starych książek myślą nie tylko czytelnicy, ale i chemicy. Do jakich wniosków doszli i jedni, i drudzy?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [23]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Anachronist  - awatar
Anachronist 25.09.2023 11:26
Czytelniczka

Mam patent na piękny zapach książek. Do szafki z książkami wstawiam słoiczek z ziarnami prażonej kawy - po otwarciu aromat przypomina mi bibliotekę z dzieciństwa, gdzie zawsze pachniało książkami (z przyczyn oczywistych) i kawą (panie bibliotekarki piły ją na okrągło, kubki stały wszędzie).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
WiktorWektor  - awatar
WiktorWektor 22.09.2023 21:07
Czytelnik

Bałem się, że znowu coś o patriarchacie itd., a tu bardzo ciekawy artykuł, dzięki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anakonda  - awatar
Anakonda 21.09.2023 21:32
Czytelniczka

O nie, tylko zapach nowej książki mnie interesuje. W starszej szukam czy jeszcze znajdę zapach farby, a starej w ogóle nie wącham. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
24.09.2023 20:42
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Gunia  - awatar
Gunia 21.11.2023 20:08
Czytelnik

Ja osobiście lubię wąchać stare książki, bo często różnią się zapachami. Raz pachną przecudnie, innym razem odechciewa się czytać 😅, ale dla mnie zapach nowych książek jest zawsze taki sam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Yahol  - awatar
Yahol 19.09.2023 17:08
Czytelnik

Lubię zapach i atmosferę dużej biblioteki. Z tym zapachem książek, to jestem tak nie za bardzo. Pewnie z powodu nałogów. Pale i pije. (oczywiście wyłącznie napoje bezalkoholowe 😎 ) Podoba mi się pomysł @Lis Gracki z tymi obrazkami. Gdzieś w otchłaniach biblioteczki mam książki wydane w latach 1880-1900, a nawet trochę z przedwojennych wydań Trzaski, Everta i Machalskiego,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Coldy  - awatar
Coldy 19.09.2023 14:33
Czytelnik

Sprytnie. Najpierw tekst o tym, jakie czytelnicy mają rytuały w kwestii czytania książek, a kiedy odpowiadają, że kochają ich zapach, Pani pisze temat dotyczący... nie inaczej - zapachu książek. Mimo wszystko wolałbym jednak dostać kilka fajnych recenzji, choćby nawet starszych pozycji - tak dla przypomnienia.

Odnosząc się do tematu, wydaje mi się, że w zapachu starych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Robert  - awatar
Robert 19.09.2023 14:05
Czytelnik

Myślę, że warto byłoby rozszerzyć lubimyczytać.pl o możliwość dodania oprócz okładki również strony tytułowej i strony ze stopką wydawniczą a nawet z jakąś ciekawą stroną z książki, tak jak to pokazał @Lis Gracki w linkach we wcześniejszym komentarzu. Ale byłoby fajnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Topaz  - awatar
Topaz 19.09.2023 13:30
Czytelniczka

Ja bardziej zwracam uwagę na stan kartek, aniżeli zapach książki. Szczerze ja nie odczuwam żadnego zapachu w starych książkach...może czasem czuję, że trąci trochę tak jakby mokrą korą drzewną, coś na zasadzie jakbyście powąchali mokry patyk leżący na ziemi po deszczu. Pożółkłe strony, nadgryzione przez czas, cienkie i wiotkie to sprawia, że widzę w książce upływ czasu....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis Gracki - awatar
Lis 19.09.2023 13:08
Bibliotekarz

Hmmm... cały ten artykuł podpowiada pewien merkantylny pomysł: zapachowe zakładki do książek: papierowa lub płócienna zakładka nasączona różnymi mieszankami zapachowymi. Czytający wkładając je w kilku miejscach i zostawiając na jakiś czas pozwala na dyfuzję zapachu do książki. Kwestią jest dobrać odpowiednie chemikalia tak by były trwałe, przyjemne i dobrze wiązały się z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Topaz  - awatar
Topaz 19.09.2023 13:22
Czytelniczka

A może by tak wysuszoną gałązkę lawendy włożyć między strony książki i to byłby prawdziwy zapach, aniżeli popsikaną zakładkę, bo w tych perfum to nigdy nie wiadomo co tam dodane jest. Ja kocham róże i ich zapach, więc myślę aby w książkę wsunąć płatek róży🤩🌹

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 19.09.2023 15:00
Bibliotekarz

Można... wydaje mi się, że zapach jednak nie byłby tak wyraźny. No i z czasem zaczęła by się kruszyć. I łączenie zapachów. To znaczy pewnie wszystko się  da zrobić. Ale co chemia to chemia  😆

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Krzysiek Żuchowicz - awatar
Krzysiek Żuchowicz 19.09.2023 11:48
Autor

Uwielbiam zapach starych książek. Mam tak ładnie pachnącą Jack London. Żeglarz na koniu . . . I oczywiście historia Londona też była rewelacyjna! Tak samo jak styl pisarski Irvinga!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Robert  - awatar
Robert 18.09.2023 19:33
Czytelnik

Lubię chodząc po bibliotece wyszukiwać stare książki, czym starsze tym lepiej. Ciekawi mnie jak były zrobione, jaki miały papier i czcionkę oraz ilu czytelników ją czytało. Widzę, że książki z czasów PRL (lata 70-te) były drukowane inną technologią. Miałem książkę, która miała 45 lat i byłem jej pierwszym czytelnikiem. Czy możecie poprosić czytelników aby pokazali jak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Krystian  - awatar
Krystian 19.09.2023 10:16
Czytelnik

Dawniej lubiłem sprawdzać w bibliotece ile czytelników poprzednio pożyczyło daną książkę i kiedy ostatnio. To jeszcze za czasów przedkomputerowych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysiek Żuchowicz - awatar
Krzysiek Żuchowicz 19.09.2023 11:42
Autor

Oooo, przypomniałeś mi, dzięki! Jak widziałem dużo pieczątek z datami na książce (czy dokładnie zakładce w niej, lub karteluszku przyklejonym do pierwszej strony), to myślałem: Pewnie dobre. "Biere to":)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 19.09.2023 12:00
Bibliotekarz

@Robert odpowiadam na apel  😁 Jest okazja by się pochwalić kilkoma perełkami:

https://drive.google.com/drive/folders/1sHTCxHx3nF3S_cVpUcAp9ooKG2Bkl61E?usp=sharing

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4852941/mistrz-twardowski
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/233582/lot-w-nieskonczonosc
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5086409/gody-zycia

Mam sporo książek z lat 40 i 50....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
asymon  - awatar
asymon 19.09.2023 12:27
Bibliotekarz

Ja pamiętam, kiedy przestałem pożyczać śmierdzące książki z bibliotek. Męczyłem się strasznie z zapachem Zazielenił się świat siódmego dnia (inne wydanie), a na dodatek książka była tak szyta/klejona, że tekst wchodził do wewnątrz klejenia.

Sama książka super, choć smutna w sumie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Zazielenił się świat siódmego dnia
Lis Gracki - awatar
Lis 19.09.2023 13:02
Bibliotekarz

Najgorsze są książki po palaczach... cuchną papierosami bez końca.

Każdy antykwariat ma swój zapach. Po zapachu (z zawiązanymi oczami) rozpoznam szczecińskie i krakowskie antykwariaty 😋

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się