Nic ciekawego 

Nic ciekawego 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudy

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudy

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja myśle że dla droslych

Ja myśle że dla droslych

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jestem wierną fanką zarówno książek jak i filmów o Bridget Jones. Ostatnio do mojej kolekcji trafiła również płyta CD z soundtrackiem z filmu, także lubię wracać do tej historii i chłonąć ją różnymi zmysłami. Artykuł mnie zaciekawił i znów wyostrzył moje zmysły ;) Czekam z niecierpliwością, jakakolwiek będzie ta adaptacja, chętnie ja poznam. Pozdrawiam wszystkich fanów Bridget :)

Jestem wierną fanką zarówno książek jak i filmów o Bridget Jones. Ostatnio do mojej kolekcji trafiła również płyta CD z soundtrackiem z filmu, także lubię wracać do tej historii i chłonąć ją różnymi zmysłami. Artykuł mnie zaciekawił i znów wyostrzył moje zmysły ;) Czekam z niecierpliwością, jakakolwiek będzie ta adaptacja, chętnie ja poznam. Pozdrawiam wszystkich fanów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jones dużo straciła na humorze i uroku po urodowych poprawkach Renee... ale pewnie i tak poszłabym do kina :)

Jones dużo straciła na humorze i uroku po urodowych poprawkach Renee... ale pewnie i tak poszłabym do kina :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Z pewnością wybiorę się do kina. Na 3 części też byłam, poprzednie to jednak nie moje czasy. 
Uwielbiam wszystkie 3 filmy :)

Z pewnością wybiorę się do kina. Na 3 części też byłam, poprzednie to jednak nie moje czasy. 
Uwielbiam wszystkie 3 filmy :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak dla mnie, filmów o Bridget Jones może być tyle samo, co filmów o Jamesie Bondzie. 

Jak dla mnie, filmów o Bridget Jones może być tyle samo, co filmów o Jamesie Bondzie. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Do kina na pewno się nie wybiorę. Od drugiej części film ma coraz mniej wspólnego z książką, a już trzecia część to zupełnie odrębny twór. Czwarta część? Z czego?

Do kina na pewno się nie wybiorę. Od drugiej części film ma coraz mniej wspólnego z książką, a już trzecia część to zupełnie odrębny twór. Czwarta część? Z czego?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To chyba nie jest dobry pomysł. 

To chyba nie jest dobry pomysł. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Uwielbiam Bridget, która ma dla mnie nieustająco twarz Renee Zellweger. Pierwsza część rządzi, druga fajna, a trzecia (ekranizacja), moim zdaniem, rewelacyjna - może to kwestia wstrzelenia się we właściwym czasie, bo zamiłowanie do brytyjskiego humoru to na 100%. Koniecznie trzeba ekshumować Daniela ;D

Uwielbiam Bridget, która ma dla mnie nieustająco twarz Renee Zellweger. Pierwsza część rządzi, druga fajna, a trzecia (ekranizacja), moim zdaniem, rewelacyjna - może to kwestia wstrzelenia się we właściwym czasie, bo zamiłowanie do brytyjskiego humoru to na 100%. Koniecznie trzeba ekshumować Daniela ;D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post