forum Oficjalne Aktualności
Ile klasy w klasyku: Harry Potter
Trudno w to uwierzyć, jako że dzięki filmom i kolejnym publikacjom czarodziejski świat J.K. Rowling wciąż się rozwija, ale od premiery „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego” minęło już ponad dwadzieścia lat. W teorii mało, by mówić o „klasyku”, z drugiej strony jednak jakiego innego określenia użyć w przypadku serii, która odmieniła rynek książki i czytelników?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [35]
Seria o Harrym Potterze zawsze będzie miała szczególne miejsce w moim sercu. Dzięki Rowling sięgnąłem po inne książki i zakochałem się w czytaniu. Myślę, że to także jest ważne, a nie zawsze się o tym pamięta - niezależnie od tego, co kto sądzi o świecie stworzonym przez Rowling, wiele osób właśnie dzięki niej zaczęło czytać książki.
Można się spierać odnośnie do fabuły,...
>jakościowo jednak śmiało są w stanie rzucić jej wyzwanie
"Jakościowo" to Harry Potter jest na niskim poziomie literackim. Broni się za to wspaniale wykreowanym uniwersum i fabułą, choć oba dziurawe.
Mam wrażenie, że autor artykułu myli utwór klasyczny z kultowym. Wiele lat minie, zanim ta seria będzie zaliczana do klasyki (lub nie). Natomiast już teraz wiem, że to będą powieści kultowe. To książki, na których budowało się dzieciństwo dzieci lat 90.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwiat zaiste cudowny, ale czy dało się wykreować gorszych bohaterów niż to? Protagonista to typowa dama w opałach, nie robi nic przez 7 książek. To wyczyn stworzyć tak nijaką i bezużyteczną postać. Dumbledore i Hermiona mam wrażenie, że tylko tłumaczą czytelnikowi co się stało, a Draco Malfoy chodzi po Hogwarcie czekając by się pośmiać z Pottera.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Drobne nieścisłości w fabule w ogóle mi nie przeszkadzają i tak zawsze jak czytam Harrego (czyli tak raz/2 razy w roku haha), czuję się jakbym wracała do domu. Teraz właśnie jestem w trakcie ponownej lektury "Insygniów" :)
Po "Przeklęte" nie sięgnęłam w ogóle i wątpię żebym sięgnęła kiedykolwiek, dla mnie Harry zamknięty jest w tych siedmiu częściach i obawiam się, że...
Jako osoba, która sięgnęła po „Przeklęte Dziecko”, muszę przyznać, że Twoje obawy są uzasadnione. I przynajmniej częściowo sprawdziły się w moim przypadku. Od razu wiedziałem, że nie mam do czynienia z powieścią, mimo to trochę się rozczarowałem. Czytanie scenariusza jest po prostu „suche”, a brak opisów - szczególnie w odniesieniu do tego typu historii - nie oddaje w pełni...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejO klasyku można mówić jeśli za 30 lat będzie się cieszył zainteresowaniem czytelników. W tej chwili ciężko to stwierdzić. Wielu pisarzy teraz znalazło niezłą niszę i piszą dla nastolatków. To już nie są infantylne historyjki, ale coraz bardziej interesujące powieści i bardzo dobrze. O ile siedmio, czy nawet dziesięciolatek może mieć problem ze zrozumieniem złożonych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejHarry Potter nadawał tempo moim młodzieńczym latom. Żyłam od książki do książki, między tomami racząc się fanfikami lub ponawiając lekturę. Klasyka to na dzisiaj za dużo powiedziane, ale kto wie czy za 30 lat cykl nie zyska tego tytułu. Jedno jest pewne. Synowi dam, a raczej wepchnę pierwszy tom, gdy tylko osiągnie ten jedenasty rok życia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Harry Potter" to dla mnie seria o tyle niezwykła, że stała się moim prywatnym fenomenem. To dzięki słowom spisanym przez panią Rowling pokochałam czytanie.
Drobne nieścisłości w treści, o których wspomniałeś absolutnie nie zaburzyły mojego odbioru magicznego świata. Nie wszystko musi być idealne, takie jest życie.
Jak dotąd nie przeczytałam całej serii powtórnie, jednak...
HP to już klasyka,tylko że.Taka moja refleksja.I Przeklęte Dziecko,to jakiś żart.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam podobne odczucia do do ,,Przeklętego Dziecka", to nie była potrzebna książka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Harry'ego Pottera" darzę po prostu uwielbieniem, bo poza świetną przygodą czytelniczą w dzieciństwie cykl przyniósł mi również wiele korzyści na innych płaszczyznach. Może dlatego nigdy nie mogę powstrzymać się od wypowiedzi, gdy widzę jego nazwę.
Daleka jestem jednak od nazwania "Harry'go Pottera" klasykiem., dlatego że wydaje mi się, iż Rowling teraz rozmienia się na...