forum Oficjalne Aktualności
W sieci o książkach – badanie czytelnictwa
Zapraszamy do trzeciej już edycji badania czytelnictwa organizowanego wraz z Polską Izbą Książki „W sieci o książkach". Ankieta jest anonimowa, a wypełnienie jej zajmie zaledwie kilka minut. Wyniki badania czytelnictwa zostaną ogłoszone podczas Krakowskich Targów Książki.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [30]
Wypełniłam ankietę. Ciekawa inicjatywa. Jednak:
- trudno policzyć, ile było tych książek, więc policzyłam je z tabelki na swoim profilu
- nie mam dzieci, więc nie mogę im czytać, a to może zaniżać statystykę czytania dzieciom; powinno to wyświetlać się po odpowiedzi na pytanie (którego nie ma) "Czy ma Pan/Pani dzieci?"
- trudno oszacować, ile w ciągu roku wydaję na...
Szkoda, że nie ma pytania czy człowiek w ogóle ma dzieci. Wyniki będą mówić, że nie czytam dziecku, tylko trudno czytać istocie, która w moim życiu nie istnieje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSłowo klucz "czytałam". Również czytałam kiedyś siostrze. Jednej i drugiej. Ale to było dobre dwadzieścia lat temu, a nie o to zdaje się jest pytanie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW pytaniu nr 17, dotyczącym kwoty, jaką w przybliżeniu wydaje się rocznie na zakup książek, brak opcji "nie dotyczy" lub "nie kupuję książek".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrawda. Też mam z tym problem. Nie mam dzieci, więc również im nie czytam, a jeśli chodzi o styczność z dziećmi, którym mogłabym czytać, to też jest żadna (brak rodzeństwa, dzieci z rodziny np. kuzyn bardzo oddaleni).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTa ankieta wydaje mi się kompletnie niemiarodajna. Niektóre pytania są bez sensu, albo mają zbyt małą liczbę możliwych odpowiedzi. No i za cholerę nie mogłam znaleźć pytania nr 3, więc odpuściłam :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPytania ilościowe na ankiecie sprawiają mi kłopot (i pewnie nie tylko mi). Nie liczę ile czytam książek papierowych, a ile ebooków w ciągu roku. Tych ostatnich czytam pewnie więcej, bo nie mam w domu miejsca na gromadzenie książek papierowych, ale korzystam też z bibliotek, więc obraz mojego czytelnictwa może być nieco inny. Nie potrafię też powiedzieć ile wydaję na książki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie robię,tej psedoankiety.Po co,pisać po raz enty.To samo,kto nie czyta ten nie czyta.
I niech mu dobrze będzie.
Brawo dla autora ankiety! Polska Izba Książki dowie się czegoś o nas, a my dowiedzieliśmy się czegoś o Polskiej Izbie Książki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mam dzieci. Pozatym ankieta o czytelnictwie na portalu lubimyczytac to jak robienie ankiety o burgerach na stronie McDonalda.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW MCDonalds przynajmniej za ankietę lody dostajesz gratis :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajpierw powinno być pytanie, czy ma się dzieci lub kontakt z dziećmi, jak z pierwszą książką - dopiero po podaniu wieku i tytułu pytali o gatunek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie wiele wiemy o tym badaniu - generalnie badania prowadzi się na grupie reprezentatywnej to znaczy takiej która w przybliżeniu opisze sytuację którą będzie można uznać za reprezentatywną dla obszaru. Na lubimyczytac.pl jest nadreprezentacja osób często czytających zatem badanie nie może być reprezentatywne dla społeczeństwa polskiego a jedynie dla środowisk czytelników......
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA z wykształceniem niepełnym wyższym to już tragedia, przecież obecnie coś takiego nie istnieje !
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hej, ale są ludzie starsi, którzy kiedyś dawno temu coś takiego osiągnęli! Więc co z nimi zrobić, anulować im wykształcenie, bo teraz takie nie istnieje? Chyba że wszyscy ci, którzy mieli niepełne wyższe, albo je uzupełnili do pełnego, albo wymarli - wtedy słuszne będzie wykreślenie takiego punktu z ankiety.
A tak właściwie, to co komu przeszkadza obecność odpowiedzi...
Oczywiście jeśli wykształcenie niepełne wyższe nie istnieje to nie znaczy z automatu, że nikt nie wybierze tej odpowiedzi.
Jest wielu "kreatywnych", którzy wpisują formułkę niepełne wyższe np. w CV ;(
W dobrze przygotowanych ankietach (to nie ten przypadek) i przy profesjonalnej ich analizie, odpowiedzi nie mające sensu są bardzo przydatne, bo pomagają odsiać formularze wypełnione przez dowcipnisiów od tych potraktowanych poważnie, co zmniejsza poziom błędu.
"Kreatywne", jak je nazwałaś, wpisy w CV też spełniają swoją funkcję - pomagają rozpoznać "geniuszy", a zatem...
Nie wiem, czy nie chodzi tutaj np. o słynny w swoim czasie przypadek prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który studiował, ale studiów nie skończył (brak zdanych części egzaminów i złożonej pracy magisterskiej).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCoroczny odgrzewany kotlet, który na portalu związanym z czytelnictwem po prostu nie ma racji bytu - bo tutaj ZAWSZE I WSZĘDZIE WSZYSCY COŚ CZYTAJĄ i ZAWSZE ZAWYŻĄ OGÓLNE ( i tak już marne) WYNIKI całego społeczeństwa. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coroczny to fakt, ale jak inaczej badać trendy?
Wyniki będą niereprezentatywne dla całego społeczeństwa ale mogą dostarczyć informacji wydawnictwom. Na przykład sama się zdziwiłam przy pytaniach o liczbę przeczytanych książek drukowanych, ebooków i przesłuchanych audiobooków jak bardzo zmieniły się moje preferencje co do nośnika.
Cóż za straszna ankieta! Kto to wymyślił? Kto to zatwierdził? Żadnego spersonalizowania ścieżki ankiety (pytania dotyczące czytania dzieciom), źle sformułowane pytania. Jeśli takimi ankietami badane jest czytelnictwo w Polsce, to nie dziwię się, że i wyniki są kiepskie. Bo jak tu cokolwiek zbadać zadając w ten sposób pytania. Powodzenia przy interpretacji wyników! :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post