forum Oficjalne Aktualności
TOP 5 – gorące nowości na lato
Wczoraj zachęcaliśmy Was do czytania podczas wakacji klasyki – pojawiły się jednak głosy, że to lektury raczej na jesień, bo latem najlepiej czytać coś, co nie wymaga skupienia, co można wziąć w podróż, czytać w pociągu, samolocie, na plaży lub nad brzegiem basenu. W takim razie dzisiaj małe zestawienie gorących nowości w sam raz na lato.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [12]
Z tym "nowym Larssonem" to jest kiepska sprawa. Jedni się rzucają, inni czekają na opinie (które będą zapewne "od Sasa do lasa"- od zachwytów po nienawiść). Millenium się skończyło po "Zamku z piasku, który runął". To będzie nowa książka z bohaterami z Millenium i tyle. Nie ma co jej porównywać z Larssonem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Mężczyźni nie marzą
To poruszająca historia nie tylko o miłości. Tak odważnie opisanych uczuć i emocji przez kobietę jeszcze nie czytałam.
Skandalem nazywam opis zaczerpniety z www.wfw.com.pl
Bohaterka ma na imię Małgosia , patrz. str. 125
Tworzenie list książek, które chce się przeczytać ma to do siebie, że rzadko się człowiek tych list trzyma. :)
Jednak nie wybaczę sobie, jeśli w te wakacje nie wezmę się w końcu za trylogię "Millenium" i serię "Świat dysku". A poza tym będę czytał po prostu co mi w dłonie wpadnie. :)
Programowo nie czytam szeroko reklamowanych książek, zwłaszcza 'nowych Larssonów, Kingów, Martinów'. Poczekam, zobaczę aż marketingowa fala opadnie, pojawią się opinie osób, do których mam zaufanie, wtedy zdecyduję.
Wiem, że są osoby czytające latem lekkie powieści(dła), cięższy kaliber zostawiając na jesień. Dla mnie to bez znaczenia :) byle czytnik był pod ręką.
Jeśli chodzi o "Królów przeklętych", to raczej Martin jest "nowym Druonem" :-D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Ja z pewnością przeczytam:
"Zakręceni" Emma Chase
"Gorsz płeć" Maria Bogucka
"Dziennik" Anne Frank
"Krawcowa z Madrytu" Maria Duenas
„Nawet ci, którzy twierdzą, że to się nie godzi i że nikt nie potrafi tak pisać o Blomkviście i Salander jak Stieg Larsson i tak sięgną po tę książkę, choćby po to, żeby móc powiedzieć „a nie mówiłem?!”.”
Proszę nie uogólniać. Nie mam zamiaru dokładać pieniędzy do kieszeni rodziny Larssona, która, kiedy żył, się nim nie interesowała, za to po jego śmierci bardzo...
Poczekam aż będzie w bibliotece i nie na zapisy. Wtedy już będzie wiadomo, czy warto czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNie napisaliśmy, że wszyscy tę książkę kupią, tylko, że po nią sięgną - można przeczytać fragment w księgarni i przekonać się, że nie warto, można pożyczyć od kogoś, kto kupi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Tego nie twierdzę. Zgadzam się z @Zubą. Na pewno kiedyś po niektóre sięgnę np "Co nas nie zabije".Nie odczuwam potrzeby podążania za nowościami wiem że przeczytamtego lata:
"Dzień gniewu" Arturo Perez-Reverte
"Analfabetka, która potrafiła liczyć" Jonasa Jonasson
Genialni. Lwowska szkoła matematyków"
"Temat na pierwszą stronę" Umbero Eco
Dalsze tomy Prtchetta, Prousta i...
Znalezione nie kradzione - Stephen King
Śmierć frajerom - Grzegorz Kalinowski
Reputacja - Andrzej Pilipiuk
Notebook , Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta , Co nas nie zabije , Królowie przeklęci. Tom 1 , Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej