forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Let the sun shine in - wygraj książkę "Poniedziałkowe dzieci"

LubimyCzytać
utworzył 19.09.2012 o 09:53

Z jednej strony cudowne lata, wolna miłość, musical Hair, dzieci-kwiaty i Woodstock, a z drugiej permisywizm, LSD, wojna w Wietnamie, kryzys kubański i śmierć Martina Luthera Kinga. Lata 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych to bardzo niejednoznaczny okres w historii świata i kultury.
Wyobraź sobie, że przeniosłeś się w czasie i przestrzeni. Jest rok 1967 w Nowym Jorku. Opisz swój dzień w tym mieście w tamtym czasie.
Czekamy na teksty o maksymalnej objętości do 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Dla autorów pięciu najciekawszych tekstów mamy po egzemplarzu książki.


Poniedziałkowe dzieci - Jacek Skowroński
Poniedziałkowe dzieci

Autor : Patti Smith

Było to lato, gdy umarł Coltrane, lato miłości i zamieszek, lato, gdy przypadkowe spotkanie na Brooklynie pchnęło dwoje młodych ludzi na drogę twórczości artystycznej, poświęcenia i inicjacji. Patti Smith została poetką i wykonawczynią, a Robert Mapplethorpe rozwijał swój bardzo prowokacyjny styl w dziedzinie fotografii. Połączeni niewinnością i entuzjazmem, przemierzali Nowy Jork, od Coney Island po Czterdziestą Drugą Ulicę, aż dotarli do słynnego okrągłego stołu w lokalu Kansas City, w którym brylował krąg Andy'ego Warhola.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 19 do 26 września włącznie.
  • W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów opinii, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie powinny przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytac.pl i Wydawnictwo Czarne.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [41]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Magdalene  - awatar
Magdalene 22.09.2012 17:07
Czytelniczka

27.12.1967, Nowy Jork
Leżę na swoim łóżku i patrzę w sufit, dziś jest ten dzień, ten dzień! W sierpniu byłam na jej darmowym koncercie w parku Boston Common. Widziałam część filmów, w których występowała. Próbuję skupić się na książce, ale mi się nie udaje. Biorę do ręki tomik Parasites of Heaven, Leonard Cohen wystąpił z nią na Newport Folk Festival, nie byłam tam,ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
EWA  - awatar
EWA 22.09.2012 14:45
Czytelniczka

Z rana nie wyglądam nigdy zbyt świeżo ,ostatnio jednak dało się przyuważyć że schludny wygląd jest w odstawce więc nie przejmuje się tym zbytnio. Moje długie pióra wciąż są za krótkie a spódnice co zadziwiające wciąż nie wystarczająco powłóczyste .
Wychodzę z tej klity którą nazywam czasem mieszkaniem i przemykam klatką pomiędzy sąsiadami którzy chyba specjalnie nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
vAnitas  - awatar
vAnitas 21.09.2012 21:55
Czytelniczka

Dzień wlecze się leniwie, aż do wieczora. Wtedy wymykam się przez okno i wraz ze znajomymi uciekamy z dala od nudnych, szarych domków, w których na co dzień żyjemy z surowymi rodzicami. Nasze dzisiejsze plany dotyczą odwiedzenia klubu, w którym grają początkujące rockowe zespoły. Możliwe, że na dzisiejszy występ załapią się nawet chłopaki z naszej szkoły.
Tam w końcu czuję...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ewa K - awatar
Ewa K 20.09.2012 22:33
Czytelnik

Drodzy przyjaciele z przyszłości!

Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak trudne jest życie nastolatki! Nowy Jork lat 60. XX wieku to raj i dżungla zarazem. W myśl propagowanej przez nas obecnie idei "nie wierzcie nikomu po trzydziestce" postanowiłam przestać ufać nawet własnym rodzicom. Nie mam pojęcia, czemu nie podobają im się moi długowłosi koledzy, którzy ostatnio...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Magda K - awatar
Magda 20.09.2012 19:55
Czytelniczka

Pędzimy przez ulice New Yorku czerwonym rekinem jak w książce Huntera, na kokpicie leży "W drodze" Kerouaca, a z głośników wylewa się muzyka Creedence Clearwater Revival. Od czasu do czasu zatrzymujemy wóz aby pobuszować w sklepach, pokupować olbrzmią ilość koralików, lniane ciuchy i winyle. Przejeżdżamy obok Central Parku, widzimy grupki hippisów śpiewających, malujących...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aneta  - awatar
Aneta 20.09.2012 10:08
Czytelniczka

Cały dzień byłam niezwykle podekscytowana i nie mogłam właściwie nic robić, tylko czekać na wieczór...

22 stycznia 1967 roku. Filharmonia Lincoln Center. Nowy Jork. Jestem tam, na widowni i słucham niesamowitego koncertu zespołu Simon & Garfunkel. Zamykam oczy przy piosence „Sounds of Silence”. Zna ją zapewne większość z Was z filmu „Absolwent” z Dustinem Hoffmanem w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
przeblysk  - awatar
przeblysk 19.09.2012 21:47
Czytelniczka

Ależ mnie boli głowa. Przeklinam soczyście i próbuję określić miejsce, w którym jestem. Mdli mnie.
–To był dobry koncert, co nie?
–Ta, dobry. Ej, macie coś do żarcia?
–Tom skoczył po coś na ząb. Ten pierwszy zespół był niezły...
–Bo reszty nie pamiętasz. - Jack nie potrafił przestać się śmiać ze swojego żarciku.
– Sara podziel się fajką.
–To ostatnia.
–No weź nie skąp,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
DominiQue  - awatar
DominiQue 19.09.2012 17:37
Czytelniczka

Wstaje rano i otwieram oczy. Co widzę ?Kolorowe ściany, przesiąknięte kolorem, Pacyfikami i anty politycznymi hasłami. Zastanawiam się codziennie rano spoglądając na nie co ja tutaj robię ? Czy dobrze trafiłam ? Podnoszę się cicho z łóżka .. obok śpi jakiś hipis. Boże skąd on się wziął w moim mieszkaniu? Chyba wczoraj zasiedzieliśmy się u któregoś z chłopaków słuchając...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Assapan  - awatar
Assapan 19.09.2012 14:23
Czytelniczka

Żyję, czuję i oddycham. Miasto tego ranka budzi mnie swym hałasem i krzykiem ludzi, którzy maszerują do pracy, na wagary, do szkoły czy też zwyczajnie na zakupy. Wczorajszy dzień wspominam pozytywnie. Impreza, narkotyki, śpiew, seks oraz jego cudowne oczy. Już dawno bylibyśmy razem, ale coś mnie powstrzymuje... Może, to przez to, że ten czarnowłosy przystojniak preferuje...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Katarzyna Sawicka - awatar
Katarzyna 19.09.2012 12:06
Czytelniczka

Tak wiem, to pewnie będzie dziwne, bo jednak epoka dzieci kwiatów obfitowała w niezliczoną ilość charakterystycznych osobowości, stylów, muzyki, ale w 1967 roku, w Ameryce, może niekoniecznie w Nowym Jorku, bo nie znam jego biografii tak wnikliwie by wiedzieć, że wtedy tam był, chciałabym spotkać Richarda Feynmana. To taki idealny moment na to spotkanie, 4 lata po wydaniu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej