forum Oficjalne Konkursy
Drobne gesty - wygraj książkę „Sekrety przodków Czyli jakie znaczenie ma to, że twoja prababka zwiała przez okno z kochankiem?".
Każda rodzina ma swoją przeszłość, historie, którymi się szczyci, lecz również takie, które są skrzętnie ukrywane. W jaki sposób losy naszych krewnych, zdradzonej ciotki, zbuntowanej prababki albo wyklętego stryja mogą wpłynąć na nasze życie? Podświadoma rodzinna lojalność determinuje pewne zachowania, poglądy, lęki a nawet powoduje choroby lub powtarzalne w rodzinie, traumatyczne zdarzenia. Jak możemy uwolnić się od traum i spożytkować pozytywne doświadczenia rodziny? Trudności w nawiązywaniu relacji, osiągnięciu stabilizacji, niepowodzenia życiowe często mają źródło w dawnych rodzinnych zdarzeniach. Poszukiwania szczęścia i sposobu na dobre życie warto czasem zacząć od posprzątania przeszłości.
Ile razy usłyszeliście, że jesteście podobni do (tutaj należy wstawić odpowiedniego członka rodziny)? Niekiedy pokrewieństwo przejawia się w naprawdę małych gestach ;) Czy złapaliście się kiedyś na powielaniu zachowań kogoś z rodziny? Albo jakieś wydarzenie z Waszego życia łudząco przypominało historię opowiadaną przez dziadków? Czekamy na Wasze historie.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Sekrety przodków, czyli jakie znaczenie ma to, że twoja prababka zwiała przez okno z kochankiem?
Regulamin
- Konkurs trwa 22 stycznia do 29 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - wydawnictwu Zwierciadło. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [51]
O mnie zawsze mówią, że ,,skóra zdjęta z mamy", mamy identyczny chód i pomimo różnicy wieku bardzo jesteśmy do siebie podobne, niemal jak siostry. To akurat bardzo mnie cieszy, bo mama nie ma ani jednej zmarszczki, a ma już ponad 50 lat :)
Z kolei po swojej babci przejęłam nadwrażliwość na zapachy, co jest czasem strasznie uciążliwe. Każda potrawa, która ma zbyt intensywny...
Odkąd nauczyłam się czytać byłam molem książkowym. Byłam raczej apatyczna, strachliwa, wrażliwa i lubiłam zdobywać wiedzę. Uwielbiałam sudoku, krzyżówki i wszelkiego rodzaju łamigłówki. Kochałam też jeść, a w dodatku miałam bardzo zmienne humory i czasem reakcją zaskakiwałam nawet siebie. Wybuchowa introwertyczka. Rodzice wciąż mi powtarzali: Babcia również bardzo lubiła...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jestem podobna do mamy do tego stopnia, że jej znajomi widząc mnie (nie znają mnie), wiedzą, że jestem jej córką. I mamy taki sam głos.
Ale słowa, które jako dziecko słyszałam najczęściej to:
- Edek, cały Edek.
Edek to mój tato.
Gdy chodziłam do szkoły, dużo czytałam. Co słyszałam?
- Edek też tak dużo czytał.
Później wybrałam się z bliskimi w Tatry. I przepadłam....
Jestem udanym połączeniem moich przodków. Wyglądam jak mama, a to niebrzydka kobieta. Natomiast mój charakter, to mieszanka moich dwóch największych autorytetów. Tata - uparty, lubi się rządzić, kocha zwierzęta i wyciera ręce w spodnie. Babcia - zakupoholiczka, niezniszczalna, umiała by przechytrzyć diabła, a jednocześnie oddała by ostatnią koszulę potrzebującemu. Kocham...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gdy zobaczyłem tytuł tej książki, to uśmiechnąłem się pod nosem, bo... moja prababcia zwiała z kochankiem nad morze. A tym kochankiem był brat prababci mojej żony. Z kolei babcia żony była platoniczną miłością mojego taty (była tylko kilka lat od niego starsza). Aż w końcu drogi naszych rodzin ostatecznie zostały splecione za naszą sprawą - zupełnie legalnie i po bożemu. ;)
...
Moja mama miała 7 sióstr. Była jedną z młodszych i w wieku 7 lat została sierotą. Wychowała ją najstarsza z sióstr Helena, która była 18 lat starsza od mamy. W dzieciństwie często słyszałam od ciotek, że jestem podobna do "ich" Heli, co wcale mi się nie podobało, żeby porównywać mnie do staruszki, tak widziałam wtedy ciocię. Teraz gdy ukradkiem spojrzę w lustro, faktycznie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Od zawsze miałam skłonności do bycia małą rebeliantką. Wolałam wybierać swoje własne ścieżki, a nie iść tymi wydeptanymi. Nie chciałam się podporządkować żadnym systemom. Nauczyciele w szkole mówili, że jestem niezłym ziółkiem, jednak wszystko uchodziło mi na sucho.
Jako nastolatka zawsze byłam żądna przygód, a zwykła codzienność szybko mnie nudziła.
Myślałam, że jestem...
Na swoje nieszczęście jestem "córeczka tatusia" . Kiedyś strasznie mnie to irytowało , ale nastał czas kiedy przyszło mi się pogodzić z tym, że wszystko, wszystko jest w genach i nic tego nie zmieni. Dawniej kiedy ktoś z rodziny chciał mnie zagotować mówił na mnie Ignasia ( od imienia tatusia, a jakże ) . Rodzice bywają irytujący kiedy się ma lat naście, bywa że i później....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jak powiedziała kiedyś moja mama "masz po mnie to co najważniejsze, czyli płeć".
Od kiedy pamiętam wszyscy powtarzali mi, że jestem podobna do babki I. (matki mojego ojca). Podobno już jako zapłakane niemowlę krzywiłam się tak samo jak ona. Z czasem podobieństwo pojawiło się też w cechach charakteru i zachowaniu - stanowczość, pracowitość, nieustępliwość - ale również w...
Podobno jestem podobna do prababci od strony mamy, czyli do jej babci. Ona też była zwykle uśmiechnięta, uwielbiała brać na ręce i całować każde napotkany małe dziecko. Do tego mimika i gesty. Mama z babcią śmieją się nieraz, że gdyby prababcia Agnieszka wstała z grobu, to byłybyśmy lustrzanym odbiciem :) To w sumie dobrze - bo długo żyła, do końca radziła sobie sama, była...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej