forum Oficjalne Konkursy
Ulubiony miesiąc - wygraj książkę „Noc komety".
W grudniowe popołudnie zdesperowana kobieta porzuca dotychczasowe życie, aby odnaleźć męża, który kilka lat wcześniej wyemigrował w poszukiwaniu lepszej pracy. Jej decyzja budzi wiele emocji wśród mieszkańców miasteczka, a skromny pawilon, w którym prowadziła drogerię, czeka na nowego najemcę. Wśród chętnych jest Ewa, która realizuje się zawodowo, a dzięki wsparciu męża, Adama, nawet po urodzeniu bliźniaków nie zwolniła tempa. Pawilonem interesuje się również tęskniąca za dorosłymi dziećmi Agata, żona burmistrza Kozienic. Pawilon przypomina Agacie o marzeniu sprzed lat, które być może teraz mogłaby spełnić. Nadchodzą święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnych spotkań, pełen wzruszeń, rytuałów i oczekiwań. Czy Gwiazda Betlejemska przyniesie „pokój ludziom dobrej woli”, jak chce tego kolęda?
Akcja książki Eweliny Matuszkiewicz rozgrywa się w grudniu, miesiącu szczególnym dla wielu ludzi, w tym dla bohaterów powieści. Jaki okres w roku uważacie za szczególny dla siebie? Uzasadnijcie, dlaczego Wasz wybór padł akurat na ten miesiąc.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Noc komety
Regulamin
- Konkurs trwa od 18 stycznia do 27 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - ______________. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [84]
Zdecydowanie październik.
Mam wtedy urodziny, ma je też mój brat i mama. Zabawna rzecz, bo ja i ona mamy urodziny tego samego dnia.
Na dokładkę październik wyjątkowo mi pasuje, bo wtedy już nie ma tych afrykańskich upałów, które potrafią trwać do września.
Dajcie mi minus dwadzieścia stopni, to będę wniebowzięty, ale dajcie mi ponad trzydzieści na plusie, to wzbogacę wasz...
GRUDZIEŃ, ponieważ:
- jest to czas, w którym całe rodziny zasiadają przy wigilijnym stole
- mamy piękne tradycje bożonarodzeniowe
- jest to czas, w którym liczy się przede wszystkim drugi człowiek
- magia świąt powoduje, że myślimy częściej o ludziach potrzebujących
- zwalniamy tempo po roku gonitwy za... no właśnie za czym?
- robimy podsumowanie mijającego roku i plany na...
Mój ulubiony miesiąc? Zdecydowanie grudzień. W grudniu mimo przedświątecznych przygotowań, szału zakupów i pogoni za prezentami jest czas na refleksje. Jest czas, żeby usiąść w fotelu z książką i w spokoju poczytać. Jest czas Świąt. Czas kiedy jesteśmy z najbliższymi, rozmowy przy stole, odwiedziny, na które często czekamy bardzo długo, a które sprawiają nam wiele radości....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MARZEC!
Według mojej dziecięcej teorii "X" lat temu, moim najulubieńszym miesiącem i wszystkich innych ludzi był właśnie on, bo przecież tak wszystkim zima dała w kość i wtedy wszyscy marzyli...i marzyli o jakimś lepszym miesiącu... aż wymarzyli sobie właśnie MARZEC i od tego marzenia nadali mu tę nazwę ;)
Tak sobie z tym rosłam i już mi zostało, że właśnie marzec lubię...
Bez wątpienia LIPIEC.
Nie dlatego, że to wakacyjny miesiąc – lecz dlatego, że w lipcu gości się lato. Jest gorąco, a mnie wreszcie jest ciepło. Moje ciało nie potrafi się rozgrzać, w zimie wciąż marznę jeśli nie narzucę na siebie grubej warstwy koca, a w lipcu wreszcie mogę spać pod cienką kołdrą zamiast pod pierzyną, bez skarpetek i przy otwartym oknie.
Uwielbiam gdy...
Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła MAJ!
Właśnie piąty miesiąc roku ma dla mnie tak duże znaczenie. Chociażby z powodu, moich narodzin (pomijając fakt, że trochę spieszyło mi się z przyjściem na świat). Może to zasługa czaru tego miesiąca ;).
Zdecydowanie wiosna to pora roku, podczas której świat budzi się z zimowego letargu. Wszystko wokół nas ożywa. Otacza nas...
Ładnie napisane! Powiem szczerze, że mam zupełnie podobne odczucia co do maja...Magia...po prostu!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGrudzień zawsze uważałam za miesiąc magiczny. Szczególnie jak jest ta prawdziwa zima. Uwielbiam ten widok,bo to właśnie taka pora roku jaka powinna być. W tym miesiącu są też święta Bożego Narodzenia,które są dla mnie szczególnym czasem. Właśnie wtedy zaczęła się znajomość z mężczyzną na którym mi zależy i również dlatego grudzień zaliczam do tych szczególnych miesięcy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zawsze styczeń wydawał mi się miesiącem najbardziej oczekiwanym. Dlaczego?
Jest to miesiąc odpoczynki po całym rozgardiaszu związanym ze świętami i sylwestrem. Można oczyścić swoje ciało po świątecznym obżarstwie, oczyścić swoje myśli po wigilijnych świętach oraz podreperować zawartość swojego portfela rozkoszując się brakiem wydatków. Może to niezbyt orginalne, ale...
Styczeń,bo wtedy znalazłem się w ŚDS Nowe Litewniki
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLuty. Rok rocznie był, jak dotąd, miesiącem przewrotów w moim życiu, zmian nagłych a szalonych, czasem pożegnań, porzuceń,odkryć. Budzi to we mnie pewną pokorę wobec zbliżającego się lutego, może nawet obawę, bowiem pierwszy raz od dawna nie chcę zmian. Nie chcę wstrząsów, ucieczek, dramatów. Niech ten luty będzie łaskawy i spokojny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post