forum Oficjalne Konkursy
Zło zatacza coraz szersze kręgi - wygraj książkę „Kręgi".
Mężczyźni. Nie wyglądali na potwory. Ten z prawej był niski i pulchny, o jowialnej twarzy. Środkowy był wyższy, ale znacznie starszy. Po lewej stał najmłodszy, z brzuszkiem rysującym się pod dresową bluzą. Może nie jest tak źle? Może chcieli tylko ponapawać się trochę jej strachem? Zażartować? Nie. W ich oczach było coś, co odbierało nadzieję. W warszawskim parku zostaje znalezione ciało nastolatki. Młoda dziewczyna ma odcięte dłonie. Rusza policyjne śledztwo. W tym samym czasie wyrzucony z policji Bartosz Konecki, dorabiający jako prywatny detektyw, dostaje zlecenie: ma śledzić młodą aktorkę. Odkrywa, że dziewczyna stara się zebrać informacje na temat brutalnego morderstwa sprzed lat. Morderstwa, które do złudzenia przypomina niedawną zbrodnię na nastolatce. Czy za zbrodniami stoi ta sama osoba? Jaki związek ze sprawą ma kobieta, którą kazano mu śledzić? Czy samotny detektyw będzie szybszy niż policja?
Całe miasto żyje sprawą brutalnego morderstwa nastolatki. Podsłuchaliście fragment rozmowy telefonicznej, w którym rozmówca opowiada o złu, które zatacza coraz szersze kręgi. Opiszcie tę sytuację, wplatając w nią tytuł książki wyróżniony WIELKIMI LITERAMI.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Kręgi
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 grudnia do 23 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Znak. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [30]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Szyszka
anhedonia91
Krystyna
KailaaMoor
FiliżankaSzczęścia
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.
Z wielką ulgą opadłam na wyściełane krzesło w niewielkiej kafejce „Kogutek”. Uwielbiałam to miejsce. Po ciężkim dniu miałam ochotę tylko na chwilę spokoju i małą czarną. Kelner z przyklejonym do twarzy hollywoodzkim uśmiechem podał mi parującą filiżankę kawy. Wsypałam dwie łyżeczki cukru i energicznie zamieszałam. Już miałam upić łyk gdy przy sąsiednim stoliku zawibrowała...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ola stwierdziła, że musi skorzystać z tak pięknego, wolnego dnia od szkoły więc szybko się ubrała i udała na dworzec. Pociąg odjeżdża o 14.25 i według planu do galerii dotrze o 14.55. Dworzec jest niewielki, ale czego można by się spodziewać po wsi tak małej, gdzie wszyscy się znają.
Dziewczyna nie robiąc hałasu usiadła na ławce za rogiem budynku i wyciągnęła książkę. Na...
Nagle usłyszałem czyjś głos za rogiem. Instynktownie się zatrzymałem aby nie zdradzić swojej obecności. Nie spodziewałem się, że spotkam kogoś w tej okolicy. Dom był opuszczony, ilekroć przechodziłem tędy wracając z pracy- było pusto.
- Nie, to ty mnie posłuchaj – usłyszałem i delikatnie się wychyliłem. Tak jak wnioskowałem po głosie… Był to Paweł, który rozmawiał przez...
To zdarzyło się w zeszłą zimę, wieczorową porą. Jak mam to w zwyczaju, wzięłam mojego „psiego mordercę” – amstaffa, na krótki spacer po nieużytkach za posterunkiem policji. Pamiętam to całkiem dobrze, bo gdyby właśnie nie rasa mojego psa pewnie nie odważyłabym się na ten spacer. Od rana zewsząd trąbiono o znalezieniu jakiejś martwej nastolatki.
Akurat przystanęłam na...
Ciężko jest być ojcem nastolatki. Jeszcze ciężej jest być ojcem nastolatki i pracować jako policjant. A najgorzej, gdy w twoim mieście doszło do morderstwa nastolatki, która jest w wieku twojej córki, a ty prowadzisz te sprawę.
Klara właśnie opowiadała przez telefon koleżance co słychać. Bo ukróciłem jej wieczorne wyjścia. Była nadąsana, ale chyba rozumiała co się dzieje.
...
Maciej, który i tak był juz uważany za strasznego dziwaka, od kilku dni można powiedzieć osiągał apogeum swojego dziwnego zachowania. Wygladał na zdenerowowanego, a może wkurzonego? Sama nie wiem. Nie mniej jednak znalazł się w centrum moich ostatnich obserwacji korporacyjnych towarzyszy. Dlaczego prędzej nie zwróciłam na niego uwagi? To rzeczywiście nietypowy przypadek. Od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- Cześć, gdzie byłaś?
- W markecie, robiłam zakupy...
- Coś jakaś dziwna jesteś, coś się stało?
- Właściwie to nie, ale moją uwagę zwrócił młody mężczyzna, który rozmawiał przez telefon. Nie jest z naszej miejscowości, był jakiś taki tajemniczy, do telefonu mówił półgłosem, czasem szeptał. Usłyszałam kilka słów. Mówił coś o KRĘGACH, że zataczają szersze KRĘGI, wspomniał też...
Ze snu wybudził mnie podniesiony głos Janka. Choć starał się mówić cicho, jego wzburzony szept nie pozwalał mi ponownie zasnąć. Nie otwierając oczu, chłonęłam słowa, które docierały do mnie przez zamknięte drzwi łazienki.
- Oczywiście, że wiem, co mówię. Nie, nie zmyślam. Skąd wiem, skąd wiem? Marek z komendy mi powiedział. Czy ty myślisz, że ja mam czas robić sobie żarty?...