forum Oficjalne Konkursy
Wykazać się aktem odwagi- wygraj książkę „Alan Cole nie jest tchórzem".
W szkole Alan Cole robi wszystko, żeby nie zniknąć w tłumie, przede wszystkim spędza mnóstwo czasu ze swoimi przyjaciółmi. Ale w domu Alan jest tak cicho, jak tylko się da. Stara się nie podpaść bardzo surowemu ojcu, unika brata Nathana, który właściwie się nad nim znęca. Nie ma oparcia w matce, przeżywającej od dłuższego czasu załamanie. Pewnego dnia Nathan zmusza Alana do podjęcia wyzwania. Każdego dnia przez tydzień będzie musiał wykonać pewne niezwykle trudne zadanie. Jeśli Alan przegra, Nathan zdradzi jego sekret: Alan jest gejem i na dodatek podoba mu się kolega z klasy. Jak długo wytrzyma szantaż starszego brata i czy wreszcie przeciwstawi się ojcu?
Eric Bell stworzył przezabawną i przejmującą opowieść o dorastaniu, coming oucie i na pozór normalnej rodzinie. Czy tak jak Alan musieliście wykazać się kiedyś aktem odwagi? Czekamy na Wasze historie.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Alan Cole nie jest tchórzem
Regulamin
- Konkurs trwa od 19 października do 28 października włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu YA! Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [40]
Grubo ponad dziesięć lat temu, mój tata zorganizował połów ryb nad naszym rodzinnym stawem. Miałam wówczas 6 lat. Grupa lekko podchmielonych mężczyzn łowiła ryby i wrzucała je później do miski, w której nie było wody.
Odkąd pamiętam, zawsze byłam bardzo wrażliwa. Kiedy zobaczyłam, że owe ryby leżą jedna na drugiej i łapczywie próbują złapać powietrze, nabrałam wody ze...
Odwaga przyjmuje różne formy. Często jest mylona z brawurą, na przykład kiedy na podwórku słychać krzyki dzieci „ty tchórzu!”, gdy kolega nie chce skoczyć z drzewa, huśtawki, czy wykonać jakiejś innej ryzykownej aktywności. Choć takie rzeczy też wymagają swego rodzaju odwagi, z reguły nie mają żadnych długofalowych konsekwencji, jakiś czas później o tym zapominamy lub...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPewnego wieczoru mój mąż miał wychodne do mojego brata. Umówiliśmy się, że gdy będzie chciał wracać to po mnie zadzwoni i przyjadę. Około 3 w nocy telefon więc zaspana, z piżamą pod dresem i włosami w nieładzie pojechałam. Zadzwoniłam, że jestem, ok zaraz schodzi. Mija 15 minut dzwonię raz jeszcze z pytaniem, czy jeszcze długo mam czekać. Usłyszałam w odpowiedzi bym weszła...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJechałam do pracy kilka lat temu, było to biuro w samym centrum miasta. Wysiadając z tramwaju, zwróciłam uwagę na coś, co pominął tłum wypluwany przez tramwaj. Na ziemi, koło wiaty leżał mężczyzna, dusił się, a z ust wyciekała mu krew. Podeszłam do niego, próbując desperacko znaleźć jakieś resztki informacji z zajęć PO w głowie. Ponieważ coś tam się jednak ostało,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie wykazuję się odwagą. Raczej nie dostrzegam niebezpieczeństw - i jakimś szczęśliwym zrządzeniem losu raz za razem udaje mi się nie zginąć, skacząc na główkę na beton.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMyślę, że aktem odwagi z mojej strony było nie poddawanie się w szkole średniej, gdy stałam się powszechnym obiektem kpin i plotek. Pochodziłam z biednej rodziny, więc nigdy nie miałam modnych ubrań ani drogich gadżetów, wyrosłam z tego powodu na nieśmiałą, zamkniętą w sobie dziewczynę, co uważano za zarozumialstwo, no i zawsze byłam najlepszą w klasie uczennicą, co już w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoim zdaniem aktem odwagi Alana nie jest wykonywanie wyzwań zadanych mu przez jego brata Nathana tylko publiczne przyznanie się do swojej orientacji seksualnej. Nie mówię tu, że powinien stanąć w centrum szkoły i krzyczeć na cały głos, że jest homoseksualny tylko to tym, że jak się go ktoś pyta czy jest gejem, to powinien zdecydowanie i pewnie odpowiedzieć, że tak. To, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa oficjalnie przyznaję się do swoich poglądów politycznych i nie boję się konsekwencji, które za moją decyzję podczas wyborów mogą mnie spotkać. Przy czym ja głosuję inaczej niż moja rodzina i mam zupełnie inne poglądy polityczne niż oni. Ja w zasadzie nie oglądam telewizji tylko słucham radia, ale wczoraj obejrzałam Wiadomości na Jedynce po wielu latach to byłam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Stoję na korytarzu, czuję, że pocą mi się zaciśnięte w pięści ręce. Wbijam paznokcie w skórę, ból chwilowo dodaje mi odwagi. Serce wali jak młotem Thora, krew pulsuje w żyłach. Ściska mnie w żołądku, mimo że mam jeszcze parę godzin przed sobą.
Na lekcjach przed chwilę zapominam, ale czas płynie nieubłaganie, nieświadom mojego cierpienia.
Pukam do drzwi, wchodzę. Widzę...
Mam tak samo z wystąpieniami publicznymi (przy czym publiczność to dla mnie grupa większa niż 5 osób). Też mam zamiar udać się z tym do terapeuty i wiem, jak trudno się przełamać. Dlatego jestem z Ciebie dumna, powodzenia! :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam niewyobrażalnie wielką ochotę wyjść z domu. Wyjść na dwór, ujrzeć nasz piękny świat pełen niespodzianek i wrażeń. Pragnę poznać nowych ludzi, zwiedzić wspaniałe miejsca sęk w tym, że się boję. Gdy wychodzę z domu słyszę:
- Ej, ten tam, a kto to? - mówi stara babcia innej. Co one nie mają własnego życia?
Ostatni raz wyszedłem z domu, rok temu, ale spotkałem tę samą babkę...