Jeśli chodzi o nauki ścisłe to znam taką kobietkę -moją córkę-nauczycielka matematyki.Jej pasja do matematyki dopiero przyszła w gimnazjum,a którą ta wiedzę przekazał jej nauczyciel matematyki.Od tamtej pory córka wiedział kim chce być.Matematyka sprawia jej ogromna radość,widzę jej pasję w oczach,które śmieją się gdy ma iść do szkoły.Dlatego tez robi wszystko aby ten przedmiot nie był tak znienawidzony przez uczniów.Wymyśla różne prezentacje,konkursy ,zabawy,organizuje zawody przy których dzieciaki uczą się logicznie myśleć.Mogę stwierdzić szczerze,że jest nauczycielką z powołaniem.Zresztą i ona twierdzi,że nie zamieniłaby tego zawodu na żaden inny.Córka twierdzi,że nie chodzi do pracy,ona chodzi spełniać swoje największe marzenie każdego dnia.Moja córka to po prostu człowiek z pasją i jest na pewno najszczęśliwszą osoba na świecie ,która" nie pracuje" a robi to co kocha najbardziej.

Jeśli chodzi o nauki ścisłe to znam taką kobietkę -moją córkę-nauczycielka matematyki.Jej pasja do matematyki dopiero przyszła w gimnazjum,a którą ta wiedzę przekazał jej nauczyciel matematyki.Od tamtej pory córka wiedział kim chce być.Matematyka sprawia jej ogromna radość,widzę jej pasję w oczach,które śmieją się gdy ma iść do szkoły.Dlatego tez robi wszystko aby ten...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kobietą, która swoją pasją do nauk ścisłych zaraziła może nie wszystkich wokół, ale na pewno mnie - była MOJA MAMA! Mimo, że nie ma kierunkowego wykształcenia w tych dziedzinach, to jednak zawsze mogłam liczyć na jej pomoc i mogłam zainspirować się jej pasją! Zagadka z działaniem pola magnetycznego? Trudne równanie z dwiema niewiadomymi z matematyki? Próby ustalenia gdzie leży wątroba a gdzie nerki? Misja odnalezienia wody na Marsie czy najgłębszej warstwy skorupy ziemskiej? Dla mamy to nigdy nie był problem! Zawsze pomogła i wytłumaczyła wszystko na przykładzie jak tylko umiała. Zawsze zobrazowała zagadnienie idealnie! A ta kreatywność... Może dlatego mój pokój w domu rodzinnym był pełen makiet, a często także wyglądał jak pobojowisko po doświadczeniach..? Cudowne dzieciństwo i wiek szkolny!
PS-Matematyka królową nauk. Wyssana praktycznie z mlekiem matki. Wykorzystywana przeze mnie po dziś dzień. Z pasją. Miłością do liczb. Umiłowaniem logicznego myślenia. To między innymi dzięki Tobie jestem dzisiaj księgową. Dziękuję mamo!

Kobietą, która swoją pasją do nauk ścisłych zaraziła może nie wszystkich wokół, ale na pewno mnie - była MOJA MAMA! Mimo, że nie ma kierunkowego wykształcenia w tych dziedzinach, to jednak zawsze mogłam liczyć na jej pomoc i mogłam zainspirować się jej pasją! Zagadka z działaniem pola magnetycznego? Trudne równanie z dwiema niewiadomymi z matematyki? Próby ustalenia gdzie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Sama uwielbiam matematykę!
Dlatego postanowiłam to wykorzystać i nie kisić tej wiedzy jedynie w mojej głowie. Łącze przyjemne z pożytecznym i udzielam dodatkowych lekcji matematyki! Dzieciaki przychodzą w bardzo różnym wieku, a ja staram się zarazić miłością do matematyki, bo ona naprawdę może być miła i przyjemna, tylko my od razu się do niej anty nastawiamy.
Najmłodsze dzieciaki uczę przez zabawę i nagradzam, jeśli na to zasłużą. Ze starszymi staram się matematykę wprowadzać w życie, żeby wiedzieli o czym w ogóle jest mowa.
Poza tym nie tylko wykładam czystą teorię i robimy praktyczne zadania, ale również poruszamy inne tematy, które zawsze staram się jakoś powiązać matematyką. Uważam, że to może być naprawdę przyjemne i pożyteczna, a nieskromnie przyznam, że niektórym udało się polubić znienawidzoną przez większość ludzi królową nauk :)

Sama uwielbiam matematykę!
Dlatego postanowiłam to wykorzystać i nie kisić tej wiedzy jedynie w mojej głowie. Łącze przyjemne z pożytecznym i udzielam dodatkowych lekcji matematyki! Dzieciaki przychodzą w bardzo różnym wieku, a ja staram się zarazić miłością do matematyki, bo ona naprawdę może być miła i przyjemna, tylko my od razu się do niej anty nastawiamy.
Najmłodsze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Niespełna osiemnastoletnia Hania- córka wuefisty i nauczycieli chemii z mojego liceum. Niesamowity umysł. Już jako uczennica drugiej klasy szkoły podstawowej, przychodziła ze swoja mamą na nasze dodatkowe kółko chemiczne, już było w niej widać potencjał. Obecnie kilkukrotna laureatka konkursów przedmiotowych zorganizowanych przez wojewódzkiego kuratora oświaty w Poznaniu.Ponadto zakres jej zainteresowań i wiedzy jest ogromny- język polski, geografia, biologia, matematyka i oczywiście chemia. Ponadto gra na gitarze, ukończyła szkołę muzyczną... Geniuszka :)

Niespełna osiemnastoletnia Hania- córka wuefisty i nauczycieli chemii z mojego liceum. Niesamowity umysł. Już jako uczennica drugiej klasy szkoły podstawowej, przychodziła ze swoja mamą na nasze dodatkowe kółko chemiczne, już było w niej widać potencjał. Obecnie kilkukrotna laureatka konkursów przedmiotowych zorganizowanych przez wojewódzkiego kuratora oświaty w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Pani Marta jest profesorem, i to jednym z pierwszych, w młodej dziedzinie nauki – bioinformatyce, czyli biologii wspieranej informatyką i matematyką dyskretną. Skończyła politechniczne studia informatyczne, lecz tematem jej pracy dyplomowej były algorytmy sekwencjonowania DNA metodą hybrydyzacji. To przykład problemu biologicznego polegającego na odczytaniu łańcucha DNA (tzw. Sekwencjonowaniu DNA) jakiego w naturalnej wielkości nie da się przeprowadzić bez pomocy komputera i odpowiednich programów komputerowych. Problem polega na odczytaniu łańcucha o długości około 3 miliardów nukleotydów tworzonych przez jedną z czterech zasad: adeninę („A”), guaninę („G”), cytozynę („C”) i tyminę („T”). Dotychczasowe metody „Sekwencjonowania przez hybrydyzację” nie uwzględniały błędów jakie mogą powstać w trakcie odczytywania sekwencji polegających na pojawianiu się odczytów, którym nie odpowiadają żadne rzeczywiste sekwencje (tzw. błędy dodatnie) lub nieodczytywaniu sekwencji, które powinny być w roztworze (tzw. błędy ujemne). Prace pani Marty po raz pierwszy podały skuteczne algorytmy uwzględniające te błędy. Sekwencjonowanie DNA ma dziś ogromne znaczenie w kryminalistyce, sądownictwie, rolnictwie, archeologii, farmaceutyce i medycynie.
Pani Marta za swe prace otrzymała wiele prestiżowych wyróżnień krajowych i zagranicznych. Zaraża swą pasją kolejne pokolenie prowadząc wykłady na makrokierunku łączącym uniwersyteckie nauczanie biologii z politechnicznym nauczaniem informatyki.

Pani Marta jest profesorem, i to jednym z pierwszych, w młodej dziedzinie nauki – bioinformatyce, czyli biologii wspieranej informatyką i matematyką dyskretną. Skończyła politechniczne studia informatyczne, lecz tematem jej pracy dyplomowej były algorytmy sekwencjonowania DNA metodą hybrydyzacji. To przykład problemu biologicznego polegającego na odczytaniu łańcucha DNA...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Naukowczyni

Myśląc o kobietach ambitnych, zajmujących się naukami ścisłymi i badaniami, często mamy przed oczami młode, piękne studentki. Mi zaś przychodzi na myśl ktoś zupełnie inny. Osoba z rudymi, bardzo rzadkimi włosami, które tylko w połowie zasłaniały odbijającą światło czaszkę. Podobnie jak mocny makijaż, który tylko po części przysłaniał starość jej twarzy. Mniejsza od gimnazjalistów, których uczyła. Z jedną nogą krótszą od drugiej, tak że zdawała się kuleć.
Nie była towarzyska, a zajęcia z nią były nudne i pozbawione sensu. Podczas chemii nie wykonywaliśmy doświadczeń, jedynie sztywną analizę. Na pamięć uczyliśmy się wzorów kwasów, mydeł i zasad. Wszyscy przeklinaliśmy ją w duchu i żaden z nas nie rozumiał, dlaczego ktoś taki ciągle uczy w szkole. Jeszcze bardziej dziwiło nas, gdy nasi rodzice wspominali ją z uśmiechem bądź inni nauczyciele zwracali się do niej z nabożnym szacunkiem.
Gimnazjum minęło i poszedłem do szkoły średniej. Na pierwszych zajęciach mieliśmy chemię. I zrozumiałem. Z pośród trzydziestu osób tylko ja znałem odpowiedzi na pytania nauczycielki, tylko ja nie musiałem się martwić o ocenę końcową bądź kuć wieczorami chemię, gdy ważniejsze były inne przedmioty.
Choć lekcje z nią nie należały do przyjemnych, dzisiaj miło je wspominam, a wiedza, którą swego czasu włożyła mi do głowy, zostanie tam już do końca moich dni. Nie trzeba bowiem wielkich ambicji i młodzieńczego ducha, by nauczyć czegoś innych.

Naukowczyni

Myśląc o kobietach ambitnych, zajmujących się naukami ścisłymi i badaniami, często mamy przed oczami młode, piękne studentki. Mi zaś przychodzi na myśl ktoś zupełnie inny. Osoba z rudymi, bardzo rzadkimi włosami, które tylko w połowie zasłaniały odbijającą światło czaszkę. Podobnie jak mocny makijaż, który tylko po części przysłaniał starość jej twarzy....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Tak, jest nią moja przyjaciółka.
Uwielbia chemię i biologię, a z matematyką również świetnie sobie radzi.
Bardzo lubi się rozwijać. Potrafi siedzieć godzinami, rozwiązując zadania, które dotyczą moli, fenoli czy węglowodorów. Również na zajęciach z laboratorium wykazuje się niezwykłą precyzją, chcąc uzyskać roztwór o idealnym stężeniu. Czasem bawi się badając substancje, gdyż pragnie dowiedzieć się, co znajduje się w danej probówce. Stara się nie uczyć na pamięć, więc kiedy ktoś prosi ją o wytłumaczenie zadania, wie w jaki sposób je wyjaśnić, tak aby był on jak najbardziej przystępny dla laika.
Dzięki uporowi oraz konsekwencji na pewno daleko zajdzie w swojej ulubionej dziedzinie, jednak jestem również przekonana, że nie dojdzie do tego celu po trupach, gdyż jest naprawdę łagodna i pozytywna.

Tak, jest nią moja przyjaciółka.
Uwielbia chemię i biologię, a z matematyką również świetnie sobie radzi.
Bardzo lubi się rozwijać. Potrafi siedzieć godzinami, rozwiązując zadania, które dotyczą moli, fenoli czy węglowodorów. Również na zajęciach z laboratorium wykazuje się niezwykłą precyzją, chcąc uzyskać roztwór o idealnym stężeniu. Czasem bawi się badając substancje,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Niestety nie znam nikogo takiego, no oprócz siebie. Może nie jestem naukowcem, nie mam ponadprzeciętnych zdolności intelektualnych, ale kocham zdobywać wiedzę. Nie lubię się uczyć, ale kocham naukę i wiedzę. Moi znajomi mają ze mną przerąbane, albo i nie. Codziennie zasypuje ich ciekawostkami, z różnych dziedzin. Czasami mówię o ludzkim ciele, jego budowie, a zwłaszcza mózgu, który jest naprawdę interesującym obiektem badań naukowych. Innym razem mówię o książkach, psychologii. Ostatnio cały czas opowiadam o kosmosie, kosmologi i fizyce teoretycznej. Między innymi są to ciekawostki z zakresu początku świata, badań naukowych, nowych odkryć itd. Jednak najbardziej lubię mówić o zwierzętach. Po prostu uwielbiam je!

Niestety nie znam nikogo takiego, no oprócz siebie. Może nie jestem naukowcem, nie mam ponadprzeciętnych zdolności intelektualnych, ale kocham zdobywać wiedzę. Nie lubię się uczyć, ale kocham naukę i wiedzę. Moi znajomi mają ze mną przerąbane, albo i nie. Codziennie zasypuje ich ciekawostkami, z różnych dziedzin. Czasami mówię o ludzkim ciele, jego budowie, a zwłaszcza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wszyscy piszą o znajomych albo rodzinie.. a ja powiem o sobie.
Pokochałam fizykę będąc w liceum. Ta miłość zrodziłą się na skutek pasji fotograficznej. Fizyka zadecydowała o moich studiach na Politechnice. Doświadczenia fizyczne czy chemiczne zaczęłam znajdywać w przyrodzie. Na studiach, laboratoria były najlepsze i zawsze pomagałam innym. Znajomi śmiali się,że laboratoria pobudzają mnie bardziej niż kawa. Zauważyłam jednak, że doświadczenia mogę przeprowadzać w domu i pokazywać nie tylko rodzicom ale i chrześniakowi. Maluch pokazał mi,że jego ciekawość do świata można rozwijać poprzez nauki ścisłe. W ramach pracy dodatkowej, chodzę po przedszkolach i robię im różne doświadczenia. Może i nie uczę ich trudnego słownictwa ale pokazuję prawa grawitacji czy zasady zachowania energii. Myślałam, ze będzie to dla nich nudne a tu szok. Dzieciaków coraz więcej, coraz trudniejsze doświadczenia robimy a one chętne robić wszystko. Kiedy szukam chętnych do pomocy mam zawsze cała sale. Kiedy coś tłumaczę podpowiadają co im się kojarzy. Dzieci z podstawówki czy gimnazjum zamiast na korepetycje wolą przyjść na doświadczenia i samemu zaobserwować i wysnuć wnioski.
Najlepsze w tych eksperymentach są uśmiechy dzieciaków, zaangażowanie i chociaż czasami mylą pojęcia to wiem,że to lubią. A skąd wiem? Bo dostaję co zajęcia lurki albo przytulasy ;) Po tej pracy nigdy nie jestem zmęczona czy znudzona. Dzieciaki dają dużo energii i ruszają mnie do kolejnych eksperymentów. A "achhy" i "ochyyy" kiedy nagle coś nam się pojawi albo odleci to najlepsze z dźwięków.

Wszyscy piszą o znajomych albo rodzinie.. a ja powiem o sobie.
Pokochałam fizykę będąc w liceum. Ta miłość zrodziłą się na skutek pasji fotograficznej. Fizyka zadecydowała o moich studiach na Politechnice. Doświadczenia fizyczne czy chemiczne zaczęłam znajdywać w przyrodzie. Na studiach, laboratoria były najlepsze i zawsze pomagałam innym. Znajomi śmiali się,że laboratoria...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jest to pisarka Anna Łacina. Pani Ania jest biologiem z zawodu. Pracowała jako naukowiec na Uniwersytecie w Toruniu. Wybrała pisarstwo. Swoje pierwsze opowiadanie wysłała na konkurs, którego nawet nie wygrała. Pani Ania jest świetną pisarką. Pisze o młodzieży, a ja mimo tego, że mam 41 lat też z wielkim zainteresowanie czytam jej książki. I ta biologia podana w przystępny sposób jest obecna w publikacjach pani Ani i mi się to podoba. Ja dostałam od Pani Ani lekcję na temat spoilerów. I chciałabym tak pisać jak ona z tym, że nie o biologii w literaturze, a o historii.

Jest to pisarka Anna Łacina. Pani Ania jest biologiem z zawodu. Pracowała jako naukowiec na Uniwersytecie w Toruniu. Wybrała pisarstwo. Swoje pierwsze opowiadanie wysłała na konkurs, którego nawet nie wygrała. Pani Ania jest świetną pisarką. Pisze o młodzieży, a ja mimo tego, że mam 41 lat też z wielkim zainteresowanie czytam jej książki. I ta biologia podana w przystępny...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej