forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Można się przysiąść? - wygraj książkę "Droga do ciebie".
Heather kończy naukę w college’u i wyrusza w podróż po Europie w towarzystwie dwójki najlepszych przyjaciół. Zostawia za sobą szkolne obowiązki, a dorosłość dopiero wisi w powietrzu. Przed nią już tylko to jedno jedyne lato, by być naprawdę wolną. Heather nawet nie oczekuje, że spotka kogoś takiego jak Jack. Nieoczekiwanie dostrzega w nim miłość swojego życia. Jack jest tajemniczym, starszym od Heather o kilka lat mężczyzną, który zainspirowany dziennikami dziadka postanawia odwiedzić różne miasta w Europie. Jednak pewna tajemnica, którą skrywa Jack, zmienia dosłownie wszystko.
Losy głównych bohaterów splatają się podczas podróży. Czy Wam też udało się kiedyś zapoznać z innym pasażerem, chociażby w drodze do pracy lub szkoły? Była to wyłącznie rozmowa umilająca czas przejazdu czy była początkiem Waszej nowej znajomości?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Droga do ciebie
Regulamin
- Konkurs trwa od 6 września do 13 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Czarna Owca.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [54]
To był ostatni przystanek w mojej lipcowej podróży. Drogi w którą wyruszyłam po raz pierwszy zupełnie sama. Dzień miał się ku końcowi. Z lokalnym piwem w ręce usiadłam nad brzegiem Wisły i obserwowałam kaczki. W tle nie dało się nie zwrócić uwagi na chłopaka kłócącego się przez telefon. Jakie było moje zdziwienie, gdy po kilkunastu minutach podszedł.
- Chciałem panią...
Bardzo często zdarza mi się, że poznaję ludzi w komunikacji miejskiej i pociągach. Większość tych znajomości ogranicza się do zwyczajowego "dzień dobry" i uśmiechu, jak w przypadku współpasażerów jeżdżących do pracy tym samym autobusem co ja. Jest jednak jedna znajomość, która rozpoczęła się inaczej. Kilkanaście lat temu jadąc autobusem komunikacji podmiejskiej do mojej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSłuchawki na uszach i książka. To moje atrybuty, które zawsze towarzyszą mi w podróży. Tak było i tym razem. Wsiadłam do czerwono - żółtego autobusu, nieco zatłoczonego, który jak co dzień odwoził mnie spod łódzkiej uczelni do domu. Za oknem panował mrok - nienawidzę mieć zajęć do 20.05 jesienną porą. Kiedy wychodzę jest już ciemno, tak smutno i przygnębiająco. Nieważne,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak przystało na tak ważny dzień, od rana bolał mnie brzuch. Jakby stres nie mógł się objawiać pełną mobilizacją i zwiększoną koncentracją. Cóż, takie już moje szczęście. Starając się ignorować dyskomfort, zjadłam śniadanie, ubrałam się, trzeci raz w życiu założyłam szpilki i (wyjątkowo) nie wybiegłam na autobus. Nie jestem mistrzynią biegania na obcasach, a skręcona kostka...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W listopadzie 2015r. jechałam do Warszawy na egzamin specjalizacyjny. Byłam bardzo zestresowana. Po pierwsze dlatego, że jechałam na egzamin a po drugie byłam pierwszy raz w Warszawie i kompletnie nie wiedziałam jak się ruszyć- zawsze jechałam tylko z wycieczką szkolną.
Prawie całą drogę jeszcze przeglądałam notatki. Nawet nie zwróciłam za bardzo uwagi kto jedzie obok. Na...
Pamiętam jedną taką wyjątkową podróż. Działo się to wiele lat temu, miałam chyba 13 lat i jechałam z rodzicami pociągiem odwiedzić siostrę, która spędzała zieloną szkołę nad naszym polskim morzem. Ponieważ mieszkaliśmy na południu kraju, droga przed nami była długa. I nagle do przedziału wszedł Norbert, a ja poczułam pierwszy raz w życiu to wyjątkowe drganie serca. :-)...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- W takim razie opuszczamy pojazd! – rzekł stanowczym głosem i trzymając dziewczynę za ramie skierował się ku drzwiom autobusu.
W tym momencie zaczęła szczerze żałować, że nie skasowała biletu. Nie przez grożący jej mandat, lecz przez oczy wszystkich pasażerów wlepione w jej czerwieniącą się twarz. Takim sposobem butna dziewczyna, poprzez wstyd stała się spokojna, a od...
Kiedy kilka ładnych lat temu dojeżdżałam ponad godzinę do mojej pierwszej pracy za najniższa krajowa innej opcji niż autobus (patrz. wyżej -najniższa krajowa) nie miałam. Codziennie spotykałam tam najróżniejszego rodzaju element ludzki i miewałam z nim zbyt bliski jak na stopień znajomości kontakt (ach te ciasne fotele w autobusie!). Jedną historię do tej pory wspominam z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBardzo nie lubię jak się ktoś do mnie przysiada podczas podróży i próbuje o czymś rozmawiać. Najczęściej podczas podróży lubię przenieść się gdzieś w inny świat za pomocą treści książki i odlecieć myślami i wyobraźnią, zapomnieć co mnie otacza. Książka w podróży to bardzo często ebook czytany z telefonu i często ludzie, zwłaszcza starsi podczas próby nawiązania kontaktu, z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejByłam z rodziną na wakacjach nad polskim morzem, jednak musiałam wrócić nieco wcześniej niż oni do naszej miejscowości, ponieważ przyjaciółka wyprawiała swoje osiemnaste urodziny. Nigdy nie jechałam tak długo sama pociągiem. Na szczęście dzieliłam przedział z przesympatyczną starszą panią i jej mężem. Oboje zagadywali mnie całą drogę, ponieważ okazało się, że wysiadamy na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej