rozwiń zwiń
Linna

Profil użytkownika: Linna

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 15 tygodni temu
20
Przeczytanych
książek
23
Książek
w biblioteczce
11
Opinii
42
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Losy dzieci podczas wojny to temat, który dobrze zrealizowany musi stać się bestsellerem. A Anthony Doerr zrealizował go naprawdę dobrze.
Nie będę się rozpisywać na temat fabuły - jest w opisie książki, a spoilerować nie zamierzam. Mogę się za to podzielić uczuciami, jakie towarzyszyły mi w trakcie czytania. Po pierwsze - przejmujący smutek. To chyba oczywiste: dzieci to tylko dzieci - nie powinny odgrywać roli żołnierzy ani zdzierać sobie stóp podczas ucieczki. Nie powinny musieć dorastać tak szybko. Po drugie - nadzieja. Irracjonalna, naiwna nadzieja - po prostu kolejna z ofiar tej historii. Po trzecie podziw - bo nie da się czytać o Marie-Laure, madame Manec(?) czy o siostrze Wernera, nie podziwiając ich (chociaż przyznaję, że ta pierwsza na początku mnie irytowała).
Jest coś w tej książce, co sprawia, że czytelnik zostaje pochłonięty. Nie chodzi o niezwykle wartką akcję, niesamowite zwroty akcji czy "te pościgi, te wybuchy" - choć mamy tu i szpiegów, i wybuchy. To raczej zaangażowanie emocjonalne, każące czytać niektóre fragmenty po kilka razy - z nadzieją, że może jednak litery ułożą się inaczej.

Losy dzieci podczas wojny to temat, który dobrze zrealizowany musi stać się bestsellerem. A Anthony Doerr zrealizował go naprawdę dobrze.
Nie będę się rozpisywać na temat fabuły - jest w opisie książki, a spoilerować nie zamierzam. Mogę się za to podzielić uczuciami, jakie towarzyszyły mi w trakcie czytania. Po pierwsze - przejmujący smutek. To chyba oczywiste: dzieci to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka o niejednej tragedii, miłości i nadziei udowadniająca, że nie trzeba być ani specjalnie oryginalnym, ani zaskakującym, żeby złapać czytelnika za serce. Ostatnie strony przewracane z zapartym tchem w nocy. Niezły debiut.

Książka o niejednej tragedii, miłości i nadziei udowadniająca, że nie trzeba być ani specjalnie oryginalnym, ani zaskakującym, żeby złapać czytelnika za serce. Ostatnie strony przewracane z zapartym tchem w nocy. Niezły debiut.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Interesująca. Inna.
Ciekawy pomysł w połączeniu z dobrze prowadzoną narracją sprawiają, że książkę czyta się szybko. Przewracając kolejne strony, znajdziemy opisy wydarzeń zaskakujących (żeby tak w środku akapitu..!), wzruszających (na naprawdę wielu płaszczyznach) i takich, przy których nie sposób się nie uśmiechnąć (mnie poczucie humoru autorki bardzo przypadło do gustu). Poznamy też historie ludzi, którzy mimo bycia bohaterami drugoplanowymi, zapadają w pamięć. Przynajmniej mnie zapadli.

Interesująca. Inna.
Ciekawy pomysł w połączeniu z dobrze prowadzoną narracją sprawiają, że książkę czyta się szybko. Przewracając kolejne strony, znajdziemy opisy wydarzeń zaskakujących (żeby tak w środku akapitu..!), wzruszających (na naprawdę wielu płaszczyznach) i takich, przy których nie sposób się nie uśmiechnąć (mnie poczucie humoru autorki bardzo przypadło do gustu)....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Linna

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Éric-Emmanuel Schmitt
Ocena książek:
7,2 / 10
45 książek
1 cykl
3328 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
20
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
42
razy
W sumie
wystawione
19
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
118
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]