forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Nowy punkt widzenia - wygraj książkę "W skorupce orzecha".
„W skorupce orzecha” jest klasyczną historią o zbrodni i zdradzie, opowiedzianą na nowo, w niecodzienny sposób. Tajemniczy narrator, ukryty w sekretnym miejscu, niedostępnym dla oczu i uszu, jest jednocześnie świadkiem i mimowolnym uczestnikiem spisku. Jeśli knowania się powiodą, zostanie prawdopodobnie uznany za jednego z winnych tej zbrodni. Jeśli zaś w ich następstwie utraci być może najbliższą mu na świecie osobę, sam w pewnym sensie stanie się ofiarą tego morderczego podstępu.
Mówią, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wychodząc z tego założenia napiszcie prostą historię, ale opowiedzianą z niecodziennej perspektywy. Zdrada małżeńska widziana okiem kamerki internetowej? Przestępstwo, którego dotąd niemym świadkiem był tylko automat parkingowy? Popuścicie cugle wyobraźni i oddajcie głos przedmiotom nieożywionym!
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
W skorupce orzecha
Regulamin
- Konkurs trwa od 19 maja do 28 maja włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Albatros.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [68]
Moneta na chodniku:
Ups! Czy te kobiety latem noszą w ogóle majtki? Tak, tak rozumiem... randka. Ale tak bez majtek? Panowie się tak za paniami oglądają, że nie widzą piątaka? Co jak co... ja bym jednak wolał 5 złotych niż pięć sekund patrzeć na przechodzące lalunie. Choć ta jest niczego sobie... No tak...ale przecież samo się w barze za piwo nie zapłaci. A pić trzeba. Oj...
Antoś to rezolutny 6latek. Lubię się z nim bawić, bo jest bardzo grzecznym chłopcem. Nie szarpie mnie, nie popycha, traktuje mnie jak swojego prawdziwego przyjaciela. Dziś, jak zresztą bardzo często, wracaliśmy razem z przedszkola. Siedzieliśmy na tylnym siedzeniu samochodu mamy Antusia. Jego mama była chyba chora, bo miała czerwone oczy, ciągle pociągała nosem i nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejObserwuje ludzi już ot tak dawna, że nie pamiętam nawet kiedy wszystko się zaczęło. Mam wrażenie, że istnieję tylko dla nich. Niektórzy się na mnie denerwują, narzekają. Czekają tylko na to aż się oddalę. Inni wciąż mnie wypatrują. Mimo wszystko każdemu daję swoją energię. Widziałem tyle różnych historii, tragedii, radości. Dla mnie wszystko jest ciągłym jednym dniem. Widzę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedyś dostrzegałem w Jej oczach blask. Patrzyła na mnie z radością... Inni mówią o niej, że ma takie oczy, po których widać czy śmieje się naprawdę, z całego serca, czy próbuje coś ukryć przed światem. Ostatnio widuję Ją rzadziej. Rzadziej patrzy w moją stronę a Jej wzrok jest smutny i pusty... Aż żal mi jest pokazywać Jej w jakim jest stanie... ale do tego zostałem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mówią, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I pamiętam, jak to wszystko się zaczęło...
Był sam początek XX wieku. Park był wtedy większy i ludzie chętniej do niego przychodzili. Wśród stałych bywalców znajdował się pan William, wtedy jeszcze przedstawiający się zwykle jako psycholog. Szukał natchnienia i je znalazł.
Ludzie twierdzili potem, że zaczęło się od...
"Być bronią seryjnego mordercy"
Zaczyna się standardowo jak wszystkie inne , trzyma mnie w szafce, ciemno, cicho.Wtem słyszę kroki i odgłosy szarpaniny. Wchodzą do pomieszczenia, słyszę jak szefuncio zapala światło i błagalne jęki ofiary. W sumie jak by ktoś miał strzelić do mnie, to pewnie posikał bym się w gacie. Oho! Taraz idzie do biurka, teraz idzie po mnie. Otwiera...
Jejku, no ludzie dajcie spokój nie tutaj!! Znowu To robicie?! Ja tego nie lubię, czuję się jakbym miał trzęsienie Ziemi. Czemu? Czemu? Czemu?
Ja najbardziej lubię święta i uroczyste obiady. Wtedy wyglądam tak ładnie. A nie takie akcje jak tu. Poranki też są nawet fajne, przynajmniej są dzieci i wam nie odbija.
Ej nie kopcie no kurcze może to kogoś boli!!! Już wole wylane...
Odnoszę wrażenie, że od miesiąca obciąża mnie problemami zanadto. Ciągłe pytania, na które nie znam odpowiedzi, żale, pragnienia. Wydaje mi się, że jestem jedyny, który dostaje nadprogramową ilość ludzkich problemów. Ostatnio przesadziła - ubzdurała sobie, że obrzuci mnie nieskończoną ilością listów do swojej biologicznej matki, w których wylewa żale dotyczące porzucenia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejStoję na półce numer 4 w dziale zdrowej żywności, obok działu z warzywami, pomiędzy pakowanymi sałatkami a puszkami z kukurydzą. Ludzie podchodzą i odchodzą, zabierając tym samym innych podobnych do mnie. Każde z tych ludzi zachowuje się podobnie. Mają oczy przepełnione pustką życia. Biegają w pośpiechu pomiędzy półkami, z roku na rok zbierając bardziej przetworzoną żywność...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tuja stojąca przed domem, na którą nikt nie zwraca szczególnej uwagi.
Nie zwrócił na nią uwagi również Adam, który nie chciał świadków, nikt nie mógł skojarzyć go z tym porwaniem, dlatego po zatrzymaniu auta, zanim zaproponował dziewczynce, żeby wsiadła do auta rozejrzał się dookoła utwierdzając się w przekonaniu, że nikt go nie widzi, ale zapomniał o tui, która patrzyła i...