@Monika Znam ten ból, sam się nieźle wnerwiłem na nowe wydanie MKP, ale nie aż tak jak przy Kole Czasu z którym zrobiono podobny zabieg, tylko że nie byłem w stanie zebrać wszystkiego w jednym formacie. Zresztą Zysk kazał czytelnikom czekać kawal czasu, bo zamiast wydać we wznowieniu jako pierwsze "Ognie Niebios" i "Triumf Chaosu" które był niedostępne w księgarniach od dłuższego czasu, oni zrobili to w dziwnej kolejności 3-4-1-2 i dopiero reszta, mimo że pierwsze cztery tomy były dostępne bez problemu w starym wydaniu. Teraz na półce mam 3 tomy w całkowicie innym formacie niż resztę z serii.

@Monika Znam ten ból, sam się nieźle wnerwiłem na nowe wydanie MKP, ale nie aż tak jak przy Kole Czasu z którym zrobiono podobny zabieg, tylko że nie byłem w stanie zebrać wszystkiego w jednym formacie. Zresztą Zysk kazał czytelnikom czekać kawal czasu, bo zamiast wydać we wznowieniu jako pierwsze "Ognie Niebios" i "Triumf Chaosu" które był niedostępne w księgarniach od...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@Necro: Mnie akurat nowe wydanie MKP mocno wkurzyło. Bo nie mogli tego zrobić wcześniej? Gdzieś do połowy pożyczałam od kumpla, potem urwał mi się kontakt, poza tym stwierdziłam, że i tak muszę to mieć, na pewno przeczytam jeszcze raz, a może nawet nie raz. No i postanowiłam kupić. A że zawsze mnie wnerwiało dzielenie książek na pół żeby zainkasować podwójną cenę, to nawet zastanawiałam się nad wydaniem kolekcjonerskim, bo mimo dość wysokiej ceny od 3 tomu wcale nie wychodziło dużo drożej od normalnego. Ale nie wychodziły równo z pierwszym wydaniem i na dodatek nie miałam jakoś pewności, czy będą wszystkie. I można je było kupić tylko bezpośrednio w wydawnictwie, czyli zero szans na zniżki, więc w końcu się nie zdecydowałam. A teraz, jak mam już całość, pojawia mi się takie wydanie, jakie chciałam od początku: jeden tytuł w jednym tomie, lepiej się otwiera od pierwszego, rozsądniejsza cena i na dodatek ma ładniejsze okładki, bo ta stara z "Ogrodów Księżyca" to jakaś zupełnie od czapy była. Aż się zastanawiam czy nie znajdę kogoś chętnego do odkupienia całej serii żebym miała kasę na ponowny jej zakup. Powstrzymuje mnie na razie tylko niepewność co do lepszego wydania Esslemonta, bo na razie jakoś to na półce razem wygląda, przynajmniej mieści się na tej samej, a jak jednego wymienię a drugiego nie, to już nie będzie tak fajnie. Poczekam, popatrzę...

A walczącym o te anonimy bez tytułu życzę powodzenia, mnie akurat nie zachwyciły, ale swój urok mają. Całkiem Rodriguez przeniesiony na papier plus może odrobina Tarantino, nawet się zastanawiałam czy to nie któryś z nich albo ich kumpli to popełnił. Ja akurat wolę ich twórczość w wersji krwi lejącej się z ekranu, krew na papierze jakoś lepiej mi wchodzi w towarzystwie mieczy i magii (patrz powyżej), ale co kto woli.
A założyliście sobie w biblioteczkach półkę "Czekam na polskie wydanie!"? Bo jest zdaje się taka akcja, żeby pożądane książki zbierać na takiej półce. Tylko sprawdźcie dokładnie nazwę, bo ktoś prosił, żeby nie mnożyć różnych półek podobnych, tylko wszystkie takie książki zbierać na jednej.

@Necro: Mnie akurat nowe wydanie MKP mocno wkurzyło. Bo nie mogli tego zrobić wcześniej? Gdzieś do połowy pożyczałam od kumpla, potem urwał mi się kontakt, poza tym stwierdziłam, że i tak muszę to mieć, na pewno przeczytam jeszcze raz, a może nawet nie raz. No i postanowiłam kupić. A że zawsze mnie wnerwiało dzielenie książek na pół żeby zainkasować podwójną cenę, to nawet...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja do Zysku w ogóle nie żywię cieplejszych uczuć, bo do nich zawsze musiałem wysyłać maile minimum dwa razy, by odpowiedzieli. Nie wspominam już nawet o notorycznych przekładaniach premier wydania książek.
Co do MKP to ja się bardzo cieszę z wznowienia, bo dzięki temu mogę skompletować cały cykl. Wcześniej nawet o tym nie miałem co myśleć. Książki przeczytane, ale by kupić w formie papierowej- ciężka sprawa.
Ale wracając do tematu- życzę powodzenia. Pisanie do wydawnictwa na pewno nie zaszkodzi, a na pewno pomoże. Dzięki temu przynajmniej będą wiedzieli, że ktoś jest zainteresowany tą lub tymi książkami. I kto wie, może kiedyś je wydadzą.

Ja do Zysku w ogóle nie żywię cieplejszych uczuć, bo do nich zawsze musiałem wysyłać maile minimum dwa razy, by odpowiedzieli. Nie wspominam już nawet o notorycznych przekładaniach premier wydania książek.
Co do MKP to ja się bardzo cieszę z wznowienia, bo dzięki temu mogę skompletować cały cykl. Wcześniej nawet o tym nie miałem co myśleć. Książki przeczytane, ale by kupić...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Koło Czasu wiele osób się ubiegało o dodruk. Z Zyskiem ogólnie jest gorzej bo rzadko kiedy odbierają telefony, nie odpisują na fb ani nie mają forum na stronie wydawnictwa, chodziło mi o to że brałem udział w ogólnych staraniach.
Ale jeżeli chodzi o MKP to swoje wiem, dużo telefonów, forum wydawnictwa i fb były nawiedzane cały czas. Zapewne nie byłem jedyną osobą której zależało na dodruku, ale chyba jedną z nielicznych które podjęły jakąkolwiek inicjatywę w tym temacie. Mówić a robić to dwie różne sprawy. Zresztą Fenrir wiadomo że nie, nawet na podstawie tysiąca pewnie nie, ale jeżeli się powie o faktach takich jak "książka jest niedostępna w sklepach, na allegro kosztuje 100zł a nawet wtedy rzadko spotykana, co zniechęca wielu do czytania MKP" czy "Jak ludzie mają sięgać po całą serię, skoro nie ma trzeciego tomu dostępnego w księgarniach?" albo że "w takiej sytuacji nie narzekajcie potem że ludzie ściagają darmowe e-booki z internetu skoro macie ich potrzeby gdzieś", w takim przypadku wydaje mi się że nawet jedna osoba mogłaby nakłonić. Tym bardziej że seria zbliżała się do końca, "Pył Snów" bodajże wychodził na dniach a niedługo potem "Okaleczony Bóg".
Nie wiem, może przeliczam swój wkład, może zbieg okoliczności że temat nie był ruszany wcześniej, a ja akurat pojawiłem się w takim momencie że wmówiłem sobie że był w tym mój wkład, mniejsza z tym.
Nie zmienia faktu to, że tak czy siak warto w takich przypadkach zadręczać wydawnictwa na temat książki która Cię interesuje, a nóż uda Ci się ich przekonać. Może będziesz 1001 osobą która w końcu przeważy szalki, a może ta pierwszą która trafnym argumentem zainteresuje wydawnictwo swoim zdaniem.

Koło Czasu wiele osób się ubiegało o dodruk. Z Zyskiem ogólnie jest gorzej bo rzadko kiedy odbierają telefony, nie odpisują na fb ani nie mają forum na stronie wydawnictwa, chodziło mi o to że brałem udział w ogólnych staraniach.
Ale jeżeli chodzi o MKP to swoje wiem, dużo telefonów, forum wydawnictwa i fb były nawiedzane cały czas. Zapewne nie byłem jedyną osobą której...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@Necro: Odnośnie "Koła Czasu" to nie tylko ty ich pytałeś. Też kilka razy wysyłałem do nich maile czy zamierzają zrobić kiedykolwiek dodruk. I na pewno było więcej osób, które ich o to pytały.

@Necro: Odnośnie "Koła Czasu" to nie tylko ty ich pytałeś. Też kilka razy wysyłałem do nich maile czy zamierzają zrobić kiedykolwiek dodruk. I na pewno było więcej osób, które ich o to pytały.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie lekceważ potęgi "dręczenia" wydawnictw. Wierzcie lub nie, ale poprzez męczenie wydawnictwa MAG (telefony, maile, facebook) udało mi się ich namówić na dodruk pierwszego tomu "Wspomnień Lodu" z serii "Malazańska Księga Poległych". Można by to było uznać za zbieg okoliczności, gdyby nie to że niedługo potem MAG zaczął wydawać MKP w całkowicie innym formacie, nie dzieląc już każdego z tomów 3-10 na dwie części, więc mogli sobie odpuścić dodruki starego wydania. Tak samo walczyłem z Zysk i S-ka o "Koło Czasu" bo tomy "Ognie Niebios", "Triumf Chaosu" i "Spustoszone Ziemie" były do zdobycia tylko na Allegro za niezłe kwoty. Może wydawnictwo stwierdzi że to była ich decyzja, ale na pewno zamęczanie ludzi wywarło na nich jakiś wpływ.

Nie lekceważ potęgi "dręczenia" wydawnictw. Wierzcie lub nie, ale poprzez męczenie wydawnictwa MAG (telefony, maile, facebook) udało mi się ich namówić na dodruk pierwszego tomu "Wspomnień Lodu" z serii "Malazańska Księga Poległych". Można by to było uznać za zbieg okoliczności, gdyby nie to że niedługo potem MAG zaczął wydawać MKP w całkowicie innym formacie, nie dzieląc...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

myślę że warto walczyć o te książki ,bo ten autor umie pisać i jego książki są niesamowite:)

myślę że warto walczyć o te książki ,bo ten autor umie pisać i jego książki są niesamowite:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moi drodzy występuje tu z prośbą do fanów książek:
Księga bez tytułu[bookLink]28003|Księga bez tytułu[/bookLink]
Oko Księżyca[bookLink]47773|Oko Księżyca[/bookLink]
które ukazały się w Polsce, dzięki wydawnictwu Świat Książki. Ale jak pewnie, niektórzy z Was się orientują, na świecie ukazały się już pozostałe dwie cześci, mianowicie:
The Devil's Graveyard[bookLink]135929|The Devil's Graveyard[/bookLink]
The Book of Death[bookLink]173813|The Book of Death[/bookLink]
Moglibyśmy się zebrać i jako rzesza fanów zgłosić się z prośbą do wydawnictwa o wydanie tych dwóch ostatnich części w wersji polskiej.
Co wy na to?
Myślę, że ja jako pojedynczy czytelnik nie mam szans, ale jeśli jest nas więcej to czemu by nie spróbować? Podobna akcja dzieje się na facebooku i w tym miejscu też odsyłam do polubienia fanpage (nie prowadzę go ja ;)) https://www.facebook.com/pages/Ksi%C4%99ga-bez-tytu%C5%82u/210447595641502 co na pewno w znacznym stopniu ułatwiłoby dalsze działania. Proszę o pomoc!!! :)
Co myślicie?

Moi drodzy występuje tu z prośbą do fanów książek:
Księga bez tytułu[bookLink]28003|Księga bez tytułu[/bookLink]
Oko Księżyca[bookLink]47773|Oko Księżyca[/bookLink]
które ukazały się w Polsce, dzięki wydawnictwu Świat Książki. Ale jak pewnie, niektórzy z Was się orientują, na świecie ukazały się już pozostałe dwie cześci, mianowicie:
The Devil's Graveyard...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej