-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Cytaty z tagiem "zamieszanie" [12]
[ + Dodaj cytat]Wskazał na nią, a spojrzenia pozostałych podążyły za jego gestem. Kiedy unieśli ręce, poczuła paniczny strach. [..] Zakręciło jej się w głowie, kiedy kilka rozbłysków oświetliło znajdujące się przed nią twarze; krzyki rozdarły powietrze.
Bójki zwykle trwają kilka sekund, a te sekundy są połączeniem trzech rzeczy: zamieszania, chaosu i paniki. (...) Zamieszanie, chaos, panika w zatłoczonym klubie są spotęgowane i okropnie zaraźliwe. Ktoś zostaje przyduszony i zaczyna panikować, zadaje cios, ludzie się cofają. Widzowie, którzy cieszyli się względnym bezpieczeństwem biernych obserwatorów, teraz zdają sobie sprawę, że są w opałach. Zaczynają uciekać, wpadają na innych. Pandemonium.
- Żona kazała śledzić męża, który (...) miał liczne podrywki, (...) wszyscy myśleli, że w celach rozwodowych. (...) wyszło na jaw, że jej chodziło nie o męża, a o przyjaciółki. Chciała sprawdzić, z którymi ją zdradza, i ruszyła do akcji odwetowej.
- Zaczęła jego zdradzać z ich mężami? (...)
– Gdyby poszła taką prostą drogą, nie byłoby uciechy. Wcale go nie zdradzała osobiście, a w każdym razie rzadko. Wynajdywała tym mężom obce panienki, bardzo atrakcyjne, ponapuszczała przyjaciółki wzajemnie na siebie, zrobiła melanż gigantyczny i zemściła się koncertowo. (...) wcale nie zamierzała się rozwodzić, do dziś dnia z nim żyje w wielkiej zgodzie (...). Całą swoją działalność określiła mianem terapii psychicznej [s. 227, 228].
Jakim sposobem kot mógłby komuś pomieszać pozapisywane numery telefoniczne, Konrad nie umiał sobie wyobrazić (...) [s. 192].
W niebiosach było dziś jakieś zamieszanie i dlatego na ziemi wyła syrena, wyczuwało sie obecność jakichś mocy, prawie że czułem nosem ponurokwaśny zapach skrzepów krwi — chował sie gdzieś w wietrznych głębinach.
Religia siedziała jak jeździec na grzbiecie każdego zamieszania.
Kobiety są jak psy myśliwskie. Ciągle węszą, poszukują, w końcu łapią jakiś trop i tak długo za nim podążają, aż rzeczywiście coś w końcu wygrzebią. Tyle,że najczęściej jest to padlina. Niewarta tego całego zamieszania.
Poważni korespondenci wojenni, którzy brali udział w prawdziwych bitwach, powiadają, że największym niebezpieczeństwem w czasie bitwy jest zamieszanie. Wodzowie bardziej boją się choćby małego zamieszania, które w ciągu kilku sekund może przerodzić się w panikę, niż setek armii.
-Co przetrwa? Dobry wygląd? Rzadko. Pieniądze- nigdy.
-A przyjaźń?
-Sporadycznie. Myślę, że zaliczyłbym ją do tej samej kategorii, co miłość: dużo zamieszania, a efekty marne. Trwałość dość wątpliwa, a jednak trudno się oprzeć.