-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "wychowanie" [479]
[ + Dodaj cytat]No i tak to z nami jest. I to nie są żarty. Z pasją wychowujemy nasze dzieci według tradycyjnych zasad, które głoszą, że miłość - erotyczna zwłaszcza - jest be, to wręcz świństwo dla małych dzieci. Za to wiadomości ze świata są cacy, a w najgorszym razie "neutralne", no i powtarzalne jak codzienny chleb.
Dzieci mogą być naprawdę dziećmi, gdy dorośli są naprawdę dorośli
Nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba mieć jeszcze czas, żeby je wychować.
Kolejnym celem wychowania jest umożliwienie dziecku polubienia i zaakceptowania siebie oraz zdobycia poczucia własnej wartości".
Rodzice często zadręczają się wyobrażeniem, że na wszystko powinni mieć gotową odpowiedź i znać rozwiązanie każdego problemu. Po pierwsze, nie ma ludzi, którzy to potrafią, a po drugie, dla rozwoju dziecka i relacji rodzinnych znacznie lepiej jest, jeśli rodzice potrafią przyznać, że nie są czegoś pewni albo nie zgadzają się ze sobą.
Bądźcie dla siebie mili" - mówią rodzice do dzieci i mają rację, tyle że nauczenie się tego zajmuje dzieciom w najlepszym wypadku większą część dzieciństwa. I tak naprawdę nie uczą się tego dzięki pouczeniom dorosłych, tylko poprzez naśladowanie sposobu, w jaki dorośli odnoszą się do nich i do siebie nawzajem, gdy w rodzinie dochodzi do większych lub mniejszych sporów.
Telewizja to wróg numer jeden. I narkotyki, pepsi-cola, McDonaldy... I cała ta prozachodnia bezideowość, najgorsza wredność ludzkości, która cieknie z ekranów i nie daje rodzić potomstwa. Powiadają, że jak chcesz zniszczyć wroga, wychowuj jego dzieci. I telewizja tak wychowuje, że celem życiowym stają się tylko pieniądze.
W tym miejscu chciałbym powołać się na najnowsze odkrycia badaczy mózgu dotyczące otoczenia najbardziej sprzyjającego nauce. Ustalili oni ponad wszelką wątpliwość, że zdolność przyswajania nowej wiedzy maleje, jeśli przekazywane informacje są połączone z krytyką. Dowiedziono, że to samo dotyczy także umiejętności społecznych. Krytyka jest więc zupełnie nieskuteczna, jeśli chodzi o przekazywanie dzieciom umiejętności intelektualnych i praktycznych – więcej, wywołuje skutek przeciwny do zamierzonego. Za alternatywę dla krytyki uważa się tak zwane pozytywne wzmocnienie, czyli rzeczową pochwałę. Można ją stosować z pewnym sukcesem, ale na dłuższą metę chwalenie prowadzi do wykształcenia niepewnych siebie i niesamodzielnych osobowości, które czują się dobrze tylko w mniej lub bardziej sztucznym otoczeniu, gdzie są jasno zdefiniowane autorytety decydujące o tym, co jest godne pochwały, a co nie.
Z psychologicznego punktu widzenia istnieją dwa dobre argumenty za rozwijaniem odpowiedzialności osobistej u dorosłych i dzieci. Po pierwsze, jest to najlepsza ochrona przed manipulacją ze strony innych ludzi: kto bowiem sam nie troszczy się o swoje granice i potrzeby, lecz pozostawia ten obowiązek otoczeniu, łatwo może zostać wykorzystany przez innych ludzi. I nawet jeśli ma do czynienia tylko z osobami życzliwymi, żadna z nich nie zadba właściwie o jego potrzeby, ponieważ nikt nie zna go tak dobrze, jak on sam. A nawet jeśli ktoś zna go dobrze, jest mało prawdopodobne, żeby także właściwie go rozumiał.