-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "seks" [844]
[ + Dodaj cytat]Spotykamy się od czasu do czasu, chodzimy na imprezy, do kina, do łóżka. Nic mnie z nią nie łączy.
Może i nie robili rzeczy, których nie zaznali już z innymi, ale uprawianie miłości, kiedy się kocha, smakuje zupełnie inaczej.
No chyba nie zaczniesz mi teraz wmawiać, że nie jesteś takim samym grzesznikiem jak ja, wobec czego masz zamiar dotrwać w czystości serca i podbrzusza do nocy poślubnej, jako duszyczka nieskalana, pragnąca doczekać owego magicznego momentu, w którym prawdziwa miłość doprowadzi cię, pod skrzydłami Ducha Świętego, do odkrycia uniesień cielesnych i duchowych pospołu, a w konsekwencji do zaludnienia świata istotami, które po tobie będą miały nazwisko, a oczy po matce, wzorcu cnót wszelakich i skromności, tej świętej kobiecie prowadzącej cię ku niebiańskim wrotom, pod przychylnym i łaskawym spojrzeniem Dzieciątka Jezus.
Oskarżam Kościół rzymskokatolicki Quebecu o zniszczenie mojego życia seksualnego i wtłoczenie mojego członka do relikwiarza przeznaczonego na palec, oskarżam tenże Kościół o to, że z jego przyczyny dopuściłem się straszliwych wynaturzeń z F., kolejną ofiarą systemu, oskarżam Kościół o mordowanie Indian, oskarżam Kościół o to, że nie pozwolił Edith zrobić mi porządnie loda, oskarżam Kościół o wysmarowanie Edith czerwonym mazidłem i o pozbawienie Katarzyny Tekakwitha takiego mazidła, oskarżam Kościół o nagonkę na samochody i doprowadzenie do krost, oskarżam Kościół o budowę zielonych szaletów do masturbacji, oskarżam Kościół o zdławienie tańców Mohawków i niezachowanie pieśni ludowych, oskarżam Kościół o kradzież mojej opalenizny i lansowanie łupieżu, oskarżam Kościół o wysyłanie ludzi z brudnymi paznokciami do tramwajów, w których obracają się przeciwko nauce, oskarżam Kościół o obrzezanie kobiet we francuskiej Kanadzie.
Perfumy fascynowały go od dawna. Są jak wiadomość, którą chce się przekazać. Nie potrzeba do tego żadnego języka. Można być głuchoniemym, można być z innej cywilizacji, a i tak zrozumie się tę wiadomość. W perfumach jest jakiś irracjonalny, tajemniczy element. Channel No 5, L'Air du Temps czy Poeme są jak wiersz, który nosi się na sobie. Niektóre są tak niepoprawnie sexy. Zmuszają do obejrzenia się, nawet podążenia za kobietą, która ich używa. Pamięta, jak dwa lata temu zwiedzał Prado. W pewnym momencie przeszła obok niego kobieta w czarnym kapeluszu i otoczył go mistyczny zapach. Zapomniał o El Greco, Goi i innych. Poszedł za tą kobietą. Teraz pomyślał, że za kobietą, która tutaj przed chwilą siedziała i zostawiła swój zapach, też chciałby pójść.
Seks w połączeniu z przyjaźnią jest wspaniała kombinacją. Połączony z miłością prowadzi albo do konfliktu albo do małżeństwa.
Prawdziwy seks to coś, co można było tylko stopniowo polubić: urywany oddech, odór i prostackie klaskanie o siebie spoconych ciał pełnych porów i wyprysków.
...seksu nie uprawia się byle kiedy. W każdym z nas istnieje wewnętrzny zegar i aby dwie osoby mogły się kochać, trzeba by w danej chwili oba zegary pokazywały tę samą godzinę, a to nie zdarza się codziennie. Ten, kto kocha, nie musi uprawiać seksu, by poczuć się dobrze.
Poza uprawianiem seksu mało rozmawialiśmy, ale czytaliśmy razem „Małego Księcia” Saint-Exupéry'ego i dzieliliśmy marzenia o tym, czym jest prawdziwa historia miłosna, wzdychając jedno do drugiego. Zawsze jednak wiedziałam, że nie była to historia mojej miłości.
Podniecenie uciska mi podbrzusze, a uda same się rozsuwają. Nie mam już władzy nad własnym ciałem. Nagle czuję dyskomfort, moje ciało krzyczy, prosząc, by rozedrzeć mu skórę, żeby mogło się rozpuścić w tym nieznajomym.