Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Borowicz
1
5,9/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
133 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
3
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Spotykamy się od czasu do czasu, chodzimy na imprezy, do kina, do łóżka. Nic mnie z nią nie łączy.
8 osób to lubi
Co tak bardzo ciągnie ludzi do podróżowania? Chęć poznawania świata? Ciekawość? Żądza przygód? Monotonia życia? Myślę, że jednak chęć uciecz...
Co tak bardzo ciągnie ludzi do podróżowania? Chęć poznawania świata? Ciekawość? Żądza przygód? Monotonia życia? Myślę, że jednak chęć ucieczki - chwilowe, wakacyjnej albo wiecznej.
6 osób to lubiŁatwiej mówić nie niż tak. Łatwiej negować, odrzucać, ranić, niż być dobrym. Niełatwo być złym, będąc dobrym.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
My Anna Borowicz
5,9
Wypożyczyłam tę książkę ze szkolnej biblioteki.Mam taki zwyczaj,że zanim zabiorę się za czytanie danej książki,najpierw otwieram ją na pierwszej lepszej stronie i czytam całą stronę.Tak też zrobiłam z tą pozycją.Przeczytałam poniższy fragment :
,,Co za wieśniacka muza!!Ile można!Niech włączą jakąś dobrą techniawę albo chociaż coś z hip-hopu,bo do tego szajsu nie da się tańczyć!I gdzie jest ta laska z Ic,dlaczego nie przyszła?Wrr,zaczynam się powoli wkurzać.O!Jest!Kurde,niezłe ciacho.Jeszcze jak się wymalowała i rozpuściła włosy.Fiu,fiu,fiu.O nie,Max się do niej przyczepił!Zaraz mi zwinie towar sprzed nosa!Uf,laska wchodzi do łazienki.Idę pogadać z Maksem.
- Stary,słuchaj,ta laska,z którą gadałeś przed chwilą...
- zaczynał trochę speszony
- No?Niezła jest,nie?W sam raz na jeden raz,he,he - śmieje się Max
-...podoba mi się - dodaję jeszcze bardziej speszony.
- O,stary!Tobie się jakaś laska podoba?Nie do wiary!Ale jak tak,to spoko,odpieprzam się od niej!Jest twoja,he,he.'' - STRONA 73
To jest jakiś koszmar!Jakbym czytała wypociny jakiegoś niedorozwiniętego dziesięciolatka(bo już normalny dziesięciolatek napisałby lepiej !).Wiadomo,młodzież (czyli też ja :D) ma swój własny slang,którym się posługuje,ale to jest nie do przyjęcia.Nie wierzę,że ktoś miał czelność to wydać !I gratuluje też DOROZWINIĘTEJ autorce !
Nie dam rady tego dokończyć.Wysiadam.
My Anna Borowicz
5,9
Zanim przeczytasz moją opinię, wiedz, że ja za książkami młodzieżowymi nie przepadam, zazwyczaj mnie nudzą (choć nie brak tu także chlubnych wyjątków ;)),więc to co napisałam może być trochę stronnicze. W każdym bądź razie postaram się pisać obiektywnie.
Moja ocena: dobra
Dlaczego? Książkę przeczytałam błyskawicznie, ze względu na to, że jest bardzo krótka (142 strony) Okładka nie przypadła mi do gustu, ale jak to się mówi, ,,nie oceniaj książki po okładce''', więc zabrałam się do lektury. :) Tematyka była dosyć oklepana, bo motyw nadużywania internetu, samotności itp zazwyczaj przewija się w książkach młodzieżowych. Zdecydowanie podpadł mi styl autorki. Nie lubię czytać książek, które są pisane językiem zbyt potocznym. Mimo wszystko jednak nie był aż tak tragiczny, żeby nie dało się przeczytać książki do końca. Bohaterowie byli dobrze skonstruowani, niewątpliwie ogromnym plusem było to, że autorka wybrała narrację pierwszoosobową, bo inna nie pozwoliłaby czytelnikowi na poznanie ich myśli, emocji. Spostrzeżenia bohaterów (zwłaszcza 17 letniej Julki, którą najbardziej polubiłam) były bardzo trafne, idealnie pasowały do polskiej rzeczywistości. Cieszę się, że zakończenie zostało pozostawione naszej wyobraźni. :)
Dlaczego zatem uważam, że tej książki nie można nazwać ,,rewelacyjną'', ani nawet ,,bardzo dobrą''? Czegoś mi w niej brakowało. Mam nadzieję, że moja opinia w jakimś stopniu przyda się osobom, które jeszcze nie sięgnęły po tę książkę, a zamierzają to zrobić.