-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "niestałość" [16]
[ + Dodaj cytat]Kot to istota przewrotna i nieprzewidywalna. Jak kobieta.
Im więcej oglądam świata, tym większym napawa mnie on niezadowoleniem . Każdy dzień przynosi potwierdzenie ludzkiej niestałości; nie ma też nic złudniejszego niż pozory cnoty lub rozumu.
Sławę (...) zdobyć można najłatwiej i najdłużej zachować, kiedy się stoi nie na samym szczycie, ale tuż pod nim. Gdy coś się nie uda, wini się wtedy wodza (...), a niestała w swoich poglądach opinia zakrzyknie: "Ha, gdyby Marcjusz był temu przewodził!" A jeśli sprawy potoczą się lepiej, to reputacja, która do Marcjusza zdążyła przylgnąć tymczasem, ograbi z należnych zasług naczelnego wodza.
Jakże możemy mówić, że... coś jest... gdy wszystko przemija, gdy z chyżością błyskawicy przesuwa się, gdy wszystko niezdolne jest jeszcze rozwinąć całej swej siły żywotnej, a już porwane prądem, tonie i rozbija się na skałach?
Nie idziemy, jeno dajemy się nieść: jako przedmioty płynące na wodzie, to z wolna, to w wielkim pędem, wedle tego, czy woda burzliwa, czy łagodna; „Czyż nie widzimy, że nikt nie wie, czego właściwie chce, a zawsze czegoś szuka; że zmienia miejsce pobytu, jakby mógł pozbyć się swego ciężaru?”. W każdy dzień nowe zachcenie; humory nasze poruszają się z ruchem czasów: chwiejemy się między rozmaitymi mniemaniami; nie pragniemy nic swobodno, nic wyłącznie, na stałe.
Ludzkość na ziemi nie może być pogodzona sama z sobą, dopóki zbytek kilku jest zniewagą dla ubóstwa prawie wszystkich. Ale nawet przy wzroście bogactw i zmniejszeniu nierówności, jednostki i społeczeństwa pozostają tym, czym były. Ludzie są niestali, społeczeństwa hierarchiczne. Zwycięstwo nad naturą pozwala tylko na panowanie rozumu nad namiętnościami, ale nie musi do niego prowadzić.
Człowiek nieukształcony odrzuca jako przykre wszystko to, co nie jest zupełnie nieukształcone, a przeróżni mędrkowie pomiatają jako gminnym tym, co nie roi się od wyświechtanych słów. Niektórym podobają się wyłącznie rzeczy starodawne, większości - tylko swoje własne. Jeden jest tak posępny, że nie dopuszcza żartów; drugi - na tyle pozbawiony humoru, że nie znosi dowcipu. Jedni są tak tępi, że lękają się ironii, tak jak ugryziony przez wściekłego psa boi się wody. Drudzy zaś są tak dalece niestali, że co innego pochwalają siedząc, a co innego stojąc.
Antonina żyła w myśl prawa podwójnej niestałości. Paradoksalnie to, co spajało jej przelotne związki, było niewątpliwie jakimś histerycznym pragnieniem partnerstwa, woli przeżywania relacji z jednym mężczyzną, relacji opartej na uczuciach. Jej głód obarczony był jednak piętnem rozczarowania, buntu, niezgody na to, co się stało, lęku przed zaangażowaniem i ryzykiem zranienia. Był głęboką blizną po Jakubie...
Niektórzy mówią o nich: bezdomni. Ale koczownicy nowej ery odrzucają tę łatkę. Mają przecież dach nad głową i środek transportu, przyjęli więc inne określenie: bezmiejscowi.
Miejcie więc uszy otwarte i czekajcie na wiadomości o niestałości stałych. (s. 177).