-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "czas zmierzchu" [9]
[ + Dodaj cytat]Kiedy wiesz, że nawet najbardziej pospolite rzeczy robisz po raz ostatni, to nabierają one wyjątkowej słodyczy i nowego sensu.
Albowiem w świadomości nieuniknionego końca kryje się spokój, a w niewiedzy - nadzieja; niewiedzą zaś i nadzieją żyje człowiek.
Wiara jest podporą, której chwyta się ten, kto wątpi w swoje jutro.
jeśli zdarza się, że czegoś bardzo mocno chcę i tego oczekuję, mówię sobie, iż nic z tego nie wyjdzie i wszystkie moje oczekiwania, jak zwykle, skończą się całkowitym fiaskiem. Z jednej strony pozwala mi to zawczasu przywyknąć do myśli o niemożliwości realizacji pragnienia [...] Z drugiej - nastawiając się na niepowodzenie, próbuję jakby je odegnać; robi się z tego swego rodzaju przeciwieństwo uroku.
Uwielbiam kąpiele w wannie - jak inaczej można ozywić uczucie bycia w matczynym łonie? To bilet wstępu do raju utraconego, działający dokładnie tak długo, jak woda pozostaje gorąca. Bardzo dobrze rozumiem ludzi, podcinających sobie żyły w gorącej kąpieli, przekładając tę metodę skończenia ze sobą ponad wszelkie inne. W ten sposób zapętlają jakby swoje życie, rozstając się z nim w punkcie wyjścia, i obdarzając się przy tym dodatkową półgodziną tego błogiego spokoju, ktory czeka ich po tamtej stronie. A przy tym, przez te pół godziny, można zaszachrować i się rozmyślić...
Tzompantli' - to nic nie znaczy - odparł flegmatycznie, charakterystycznie rozciągając samogłoski. - Piękne słowo...
W środku działo się się ze mną mniej więcej to, co z małym dzieckiem, ktoremu obiecano na Nowy Rok wóz strażacki z migającym kogutem i syreną, a które dostało jakieś żałosne pudełko plasteliny.
Choć każdą minutę cierpliwego czekania znoszę z trudem, choć trzeba cały czas tłumić pragnienie [...]
- Milicja, słucham?
Co w takiej sytuacji można powiedziec człowiekowi w mundurze?
"Pod moimi drzwiami przez całą noc sterczał golem, przyjeżdżajcie jak najprędzej"?
"Nie bacząc na przestrogi kontynuowałem lekturę rękopisu sprzed pięciuset lat, a teraz siły ciemności starają się mnie zmusic, bym przestał, obrońcie mnie przed nimi"?