-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "coaching" [22]
[ + Dodaj cytat](...) I żadnym pocieszeniem nie może być fakt, że większość ludzi przez całe swoje życie nie wyjdzie ponad poziom swojej rodziny czy ponad poziom "Jestem Polakiem". Dzieje się tak dlatego, że funkcjonują w środowisku, w którym są stymulowani na przykład "polakowaniem". A jak działa taka stymulacja? Zwróć uwagę, że w naszych mediach nie pojawia się po prostu piękna dziewczyna. U nas pojawia się konstrukt "polska Angelina Jolie". (...) "Polakowanie" stymuluje w Tobie ramę "Jestem Polakiem", w której ktoś w czymś nie jest dobry obiektywnie, jest zawsze "prawie" tak dobry jak zachodni oryginał.
Jednak w zależności od tego, w jakiej kulturze się znajdujesz, to ona za Ciebie dokonuje wyboru określonego rodzaju emocji. Poprzez te wybory jednostronnych emocji kultura, w której wzrastasz, tworzy określone schematy: skoro płaczesz, to jesteś miękki, skoro jesteś dziewczynką, to nie możesz się interesować samochodami, bo powinnaś się skupić na lalkach, skoro jesteś facetem, to musisz utrzymać rodzinę, a jak żona pracuje, a nie Ty, to narażasz się na społeczny ostracyzm.
Jeśli bowiem chcesz operować z sukcesem na wielu różnych polach, potrzebuje do tego po prostu większej inteligencji. Ta zaś wzrasta z każdym nowym perfekcyjnie stworzonym "ja".
W efekcie pychy ujawniają się zaś fanatyzm naśladowców, utrata partnerstwa, klakieryzm, arogancja, negacja i narcyzm. Sytuacja, w której ktoś kocha samego siebie bardziej niż życie. To stan, w którym ludzie nie chcą widzieć świata - chcą natomiast widzieć siebie jako świat.
Jeśli jednak już coś inkorporowałeś, to jest to już Twoje i nikt nie zdoła Ci tego odebrać. Jednak w przeciwieństwie do takiej postawy większość ludzi najczęściej myśli tak: "Skoro mam te buty, to oznacza to, że jestem w nich atrakcyjny!". Tymczasem inkorporowana wersja powinna brzmieć: "Jestem atrakcyjny, więc ubiorę moją atrakcyjność w te buty!".
Wiesz, że nasi słowiańscy przodkowie uważali, że okazywanie szczęścia spowoduje, iż zostanie ono odebrane przez duchy? Czy czegoś Ci to czasem nie przypomina? Na przykład komunikatów: "Nie ciesz się, bo zapeszysz" albo "Lepiej się ostentacyjnie nie cieszyć, bo wówczas może szybko zniknąć powód do radości"?
Chodzi jedynie o to, że nie na wszystko trzeba się godzić. A to kwestia indywidualna. Każdy sam określa granice, których nie przekroczy.
Nie ma co ukrywać: o przywództwie świadczą jego rezultaty. Skuteczny przywódca dysponuje potencjałem motywującym ludzi do dokonania ponadprzeciętnych osiągnięć. Jednak nie chodzi tu wyłącznie o końcowe wyniki, chodzi też o sens działania.
Prawdziwym wyzwaniem dla wszystkich osób aspirujących do roli przywódcy jest zdobyć większą wiedzę i umiejętności przy wyrażaniu własnej tożsamości, a nie usiłować stać się kimś innym.
Jedno jest pewne: nikt nie osiągnie żadnych znacznych sukcesów pedagogicznych, zwłaszcza na wyższym poziomie, drogą przymusu.