Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pamięć jest pewnego rodzaju nieśmiertelnością.
Nocą, kiedy wiatr ustaje i cisza włada równiną lśniącego kamienia, pamiętam. A oni wszyscy znów żyją.

Nie tylko strach, ale również większość pozostałych emocji zabija rozum. Robimy głupie rzeczy, kiedy pozwalamy emocjom przejąć nad sobą władzę. A potem przez resztę naszych dni musimy żyć z ich konsekwencjami.

Całe swoje życie spędziłem na zabijaniu takich jak wy. To znaczy ludzi, którzy uważają, że w gwiazdach zostało zapisane, iż ja i mnie podobni mają być niewolnikami.

W religii literalna prawda jest niemal pozbawiona wartości. Prawdziwi wierzący będą zabijać i niszczyć, byle tylko uchronić swe fałszywe wierzenia.

Bogaci mogą sobie pozwolić na marzenia. Biedni umierają, aby mogły się spełniać.

- Ten interes był znacznie bardziej zabawny, kiedy to ja knułem intrygi i obnosiłem się z tajemniczą miną - odezwałem się do Łabędzia.

[...] umysł owładnięty stosowną dawką szaleństwa odkryje wzory i powiązania tam, gdzie tak naprawdę spiskował tylko los.

O przygodzie mówi się wówczas, gdy to ktoś inny przedziera się przez błota i śniegi z popękanymi stopami, cierpiąc na grzybicę, dyzenterię i głód, na dodatek ścigany przez zdecydowanych go zabić ludzi lub jakieś gorsze stwory [...] Nikomu tego nie polecam. Niech każdy zadowoli się miłą farmą na uboczu lub sklepikiem. Niech spłodzi mnóstwo dzieci i wychowa ich na porządnych ludzi.

Na zewnątrz ludzie wskazywali na coś i rozmawiali w podnieceniu. W księżycowej poświacie i świetle licznych ognisk wznosił się ku niebu słup tłustego dymu, którego podstawę stanowiła Brama wychodząca na równinę lśniącego kamienia. Zdobyłem się na stwierdzenie oczywistości:
- Coś się stało. - Bystry ze mnie facet.