cytaty z książki "Dziennik Anaïs Nin: tom 2: 1934-1939"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W końcu oszaleję z miłości i zamkną mnie w domu wariatów.
"Zbyt mocno kochała". To będzie wyryte na moim grobowcu.
Nie jesteśmy szczęśliwi. Jesteśmy weseli, a to nie to samo.
Wariuje się wyłącznie z samotności. Póki jest przy tobie ktoś, kto widzi to, co ty, słyszy to, co ty, nie postradasz zmysłów.
Po raz pierwszy zrozumiałam, czym jest obojętność. Samobójstwem duszy. Nietroszczeniem się o nic.
Na wojnie ginie się tylko raz, w życiu umiera się po wielokroć.
Nie trzeba się bać. Trzeba umieć pływać tak jak słowa, bez korzeni i konewek. Trzeba umieć nawigować, nie znając długości ani szerokości geograficznych i obywać się bez motoru. Bez narkotyków i bez obciążeń. Trzeba nauczyć się oddychać niczym wiatromierz. Sznur wykonać z piasku, kotwicę z zorzy polarnej.
Można żyć tajemnicą, jeśli odrzuci się europejski zwyczaj przewiercania wszystkich tajemnic.
Nie potrzeba sztuki, by przypominać człowiekowi o przeszłości; przybrudzona, zatłuszczona tapeta, zroszona kropelkami wody lepiej wyrazi stulecia melancholii niż oblicze na obrazie.
Utracone jaźnie, skonfundowane jaźnie, ślepe jaźnie. Gdy rodzi się prawdziwa jaźń, ego znika.
W monologu wewnętrznym nie ma znaków przestankowych. (...) Słowa płyną jak rzeka.
Dziś widzę każdy listek na każdym drzewie, każdą twarz na ulicy tak wyraźnie, jak liście po deszczu. Wszystko bardzo bliskie. Zdaje się, że przedtem miałam okres krótkowzroczności, psychologicznej ślepoty i zastanawiam się, co mogło być tego powodem. Czy sam smutek, wstrząs emocjonalny, może spowodować emocjonalną ślepotę, głuchotę, somnambulizm, poczucie nierzeczywistości ?
Dlaczego nie jestem zadowolona z dnia ? Może tylko dlatego, że ie wypełniłam go na tyle, by mógł zawrzeć nieskończoność ? Dzień w dzienniku winien być wypełniony niczym książka, a wszystkie miejsca, które pominęła, wszystkie brakujące ręce, wszystkie warstwy, na które nie rzuciła światła , bo nie chciałam ich dotykać swymi ciepłymi palcami, kochać ich anie pieścić, powinny zostać w mroku jak tajemnica życia samego.