cytaty z książki "Okruchy śmierci"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
L'abonne que vous tentez de joindre... Abonent z którym usiłujesz się połączyć.... Chciałam się połączyć i udusić tę babę. W dwóch językach.
Od czasu do czasu lubię sobie udzielić dobrej rady. Na przykład: Nie irytuj się. Często ignoruję tę poradę.
Czułam się, jak wciśnięta pomiędzy dwa zadzierzyste łosie w rui.
Przebaczenie to zapach, jakim fiołek obdarza obcas, który go zgniótł."...
Dzieciaki potrafią wyprowadzić z równowagi, bez dwóch zdań. Ten niekończący się zgiełk. Pajacowanie. Rozkojarzenie. Ale za to potrafią zarazić energią, tryskającym entuzjazmem i nadmiarem młodości.
Jeśli uwierzysz temu, co podpowiada ci intuicja, z pewnością się nie pomylisz.
- Nigdy nie wiadomo, kiedy może się oziębić. - Powiedział Pete, kiwając głową w udawanym uznaniu na gabardynowe spodnie Ryana. Myślałam, że poślę moje zwyczajowe przymrużone ostrzegawcze spojrzenie, ale musiałam się zgodzić, że wełna tu nie pasowała.
- Wyprawa na południe była pomysłem chwili. Trzeba wpaść do sklepu Gap. - Ryan kiwnął głową na bananowe szorty Pete'a. - Szykowne.
- Dzięki.
- Miałem takie same - powiedział Ryan.
Pete zaczął się uśmiechać.
- Wyrosłem w liceum.
Uśmiech zgasł.