Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Młodzi myślą, że starzy są głupi, ale starzy wiedzą, że młodzi są głupi.

O ileż przyjemniej jest być czyimś potajemnym i rozkosznym grzechem, aniżeli zdobyczą, którą ktoś się szczyci!

Nigdy nie wolno polegać na tym, co ludzie mówią.

Małżeństwo (...) jest rzeczą poważną i należy je zawierać jedynie po dłuższym okresie namysłu i rozwagi, przy czym zgodność upodobań i skłonności winna być najwyższym względem.

Bo ja to zawsze mówię: żyj i pozwól żyć innym.

Podniósł brwi, kiedy bez słowa wskazałem w kierunku biurka. Ale jak przystało na lekarza, nie zdradzał wzruszenia. Pochylił się nad zmarłym i zbadał go szybko. Potem wyprostował się i spojrzał na mnie.
- No i co? - spytałem.
- Nie żyje... śmierć nastąpiła jakieś pół godziny temu.
- Samobójstwo?
- O samobójstwie nie może być mowy. Proszę spojrzeć, gdzie jest rana. Poza tym, jeżeli się sam zastrzelił, to gdzie jest broń?
Rzeczywiście, broni nie było nigdzie widać.

Natura ludzka pełna jest sprzeczności i niekonsekwencji.

Jestem bardzo dobrą żoną. Kocham cię całym sercem. Czego więcej mógłbyś pragnąć?

-(...) wypełniłbym mój obowiązek(...) Przynajmniej taką mam nadzieję.
- Pozostaje pytanie, co uważałbyś za swój obowiązek?(...)
- To pytanie, jak sądzę, dopada każdego człowieka w którymś momencie życia(...)I każdy musi zdecydować po swojemu.

Należy patrzeć w oczy nowym prawdom. Korygować swoje idee. Ale czasami to utrudnia życie.

Bardzo niewielu z nas może zrobić cokolwiek dla drugiego człowieka. Bez względu na to, jak mocno byśmy tego pragnęli, jesteśmy bezradni.

Najczęściej prawdą jest to, co rzuca się w oczy.

Własne spostrzeżenia zaostrzają niekiedy spostrzegawczość.

Młodzi ludzie myślą, że starzy ludzie są głupcami, ale starzy ludzie WIEDZĄ, że młodzi ludzie są głupcami!

Zbiorowe wzruszenie jest rzeczą dziwną i przerażającą.

- Ponieważ sam to wszystko odkryłem - zakończyłem - chciałbym, żeby okazało się ważne.

Czemu to cały świat tak jest skłonny do uogólnień? Uogólnienia bardzo rzadko są prawdziwe, a najczęściej bywają absolutnie nieścisłe.

(...) trzeba mieć na wszystko wytłumaczenie. Każdą rzecz należy wytłumaczyć w sposób logiczny i zadowalający. Jeżeli się znajdzie teorię, która odpowiada wszystkim faktom, wówczas teoria musi być słuszna.

Intuicja to coś jak czytanie bez sylabizowania. Dziecko tego nie potrafi, bo ma za mało doświadczenia. Ale dorosła osoba zna całe słowo, bo już je tyle razy przedtem widziała.

(...) Co robisz po południu, Gryzeldo?
-Wypełniam swoje obowiązki-odparła. - Obowiązki żony pastora. Herbatka i skandal o wpół do piątej.

Obserwując ludzką naturę człowiek przestaje spodziewać się po niej zbyt wiele. Śmiem powiedzieć, że czcza gadanina jest rzeczą niewłaściwą i nieprzyzwoitą, ale często zawiera prawdę, czyż nie?