cytaty z książki "Trzynasty miesiąc poziomkowy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Podobał mi się, lubiłam go. Był, jak to kiedyś mawiano, pociągający. Podobała mi się również jego pasja, z którą wszystko robił, trochę tak, jakby stale myślał, że życie dane jest tylko na raz, że drugiego nikt nie podrzuci do poprawki".
Jeżeli myśli się o kimś bardzo intensywnie, zdarza się, że ten ktoś pojawia się naprawdę, i czasami sprawia swoim nadejściem nieopisany wprost kłopot.
-A co się pani przytrafiło? - zapytała Petra niespokojnie.
-Starość, moje dziecko. Starość mi się przytrafiła. Listopad to zły miesiąc dla pewnego wieku".
(...) dobrze wiedziałam, że często piękne dziewczyny żywią coś w rodzaju niechęci w stosunku do innych pięknych dziewczyn".
-Skąd wy macie poziomki w listopadzie? - zapytała.
-U nas, proszę pani, poziomki serwuje się przez cały rok. Dla naszych poziomek nie ma żadnego listopada., proszę pani. W naszym kalendarzu, proszę pani, jest zawsze trzynasty miesiąc poziomkowy".
Mężczyźni na ogól gorzej znoszą porody, pamiętajcie o tym, jak przyjdzie co do czego".
A Marek to był ten człowiek, do którego Izabela od jakiegoś czasu żywiła szczególną niechęć, ponieważ to on właśnie inaczej rozumiał słowo kocham niż ona".
Tylko w "Przydrożnym barku" czuliśmy się bezpiecznie, ale czy można przeżyć życie, siedząc wyłącznie w "Przydrożnym barku"? Przypuszczam, że każde z nas zadawało sobie podobne pytanie".
Ranek nadszedł pochmurny, dżdżysty, i jedyną jego zaletą było to, że w ogóle nadszedł.
Nie przyjdę później, bo po prostu nie mogę. Rozumiesz, co to znaczy, że się czegoś nie może? Nie przeskoczę w sobie samej siebie.