Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jesteś światłem dla mojego mroku. Bez ciebie jestem zgubiony.

Igrałam z ogniem, ale to było lepsze niż samotne stanie na mrozie.

Nienawidziłem tego, jak bardzo jej pragnąłem, i nienawidziłem tego, że nie była na tyle mądra, by ode mnie uciec, kiedy jeszcze miała szansę.

(...) Chcesz, by świat myślał, że nie masz serca, podczas gdy w rzeczywistości masz serce składające się z warstw: serce ze złota zamknięte w sercu z lodu. A co łączy wszystkie złote serca? Pragnienie miłości".

Większość ludzi uważa, że największym poświeceniem, na jakie można się zdobyć, to poświęcenie czemuś życia, pozwolenie, by to coś cię pochłonęło i zmieniło w taką wersję ciebie, jakiej do tej pory nie znaleś.

Chcesz, by świat myślała, że nie masz serca, podczas gdy w rzeczywistości masz serce składające się z warstw: serce ze złota zamknięte w sercu z lodu. A co łączy wszystkie złote serca? Pragnienie miłości.

Ciemność pragnie światła tak samo, jak chce je zniszczyć.

Psychiczne bitwy musimy wygrywać sami.

The only way to live life was to live it. No fears, regrets.

Jak na iro­nię sie­dzie­li­śmy tu we dwoje: ja, dziew­czy­na, która nie pa­mię­ta­ła pra­wie nic, i Alex, męż­czy­zna, który pa­mię­tał wszyst­ko.

(…) upiorne widmo ostrzegało mnie, że przeszłość nigdy nie mija, a przyszłość nigdy nie rozwija się tak, jak byśmy chcieli.

Jeśli po­zwo­lisz, by gorsi lu­dzie okre­śla­li twoje po­czu­cie war­to­ści, nigdy nie się­gniesz poza ich ogra­ni­czo­ną wy­obraź­nię. Nie mu­sisz sta­rać się nad­pro­gra­mo­wo, żeby lu­dzie cię ko­cha­li, Avo. Na mi­łość się nie za­słu­gu­je, ją się do­sta­je.

Jeśli po­zwo­lisz, by gorsi lu­dzie okre­śla­li twoje po­czu­cie war­to­ści, nigdy nie się­gniesz poza ich ogra­ni­czo­ną wy­obraź­nię. Nie mu­sisz sta­rać się nad­pro­gra­mo­wo, żeby lu­dzie cię ko­cha­li, Avo. Na miłość się nie zasługuje, ją się dostaje.

Ci, którzy na co dzień tłumią w do ur emocje, najmocniej czują i kochają.

Wydaje ci się, że kogoś znasz, dopóki nie zdarzy się coś, co udowodni, że tak naprawdę nigdy go nie znałaś.

Wydaje ci się, że kogoś znasz, dopóki nie zdarzy się coś, co udowodni, że tak naprawdę nigdy go nie znałeś.

Wierzysz w to, że ludzie są dobrzy, i to jest siła, a nie słabość. Nie pozwól, by ktokolwiek, a już na pewno nie ja, ci to odebrał.

To głupie ze dorośli bali się jedenasto-,a teraz dwunastoletniego chłopaka. Ale wcale się im nie dziwiłem. Mieli powody do obaw. Bo pewnego dnia rozerwę świat na strzępy gołymi rękami i zmuszę go do zapłacenia za to, co mi odebrał...

A jeśli ktoś ją skrzywdził, to pochowam go sześć stóp pod ziemią. Każdy kawałek osobno ...