cytaty z książki "Jestem już normalna?"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tylko taki miałam wybór? Dziewczyna do seksu lub stuknięta? Kłamstwo lub samotność? Czy chłopcy dają dziewczynom tylko te dwie opcje? Czy to, że ktoś chce być kochany, oznacza, że jest stuknięty? Czy to dziwne, że dziewczyna chce być podrywana i adorowana, zanim chłopak włoży kawałek swojego ciała w jej ciało? Czy to, że chciałam najnormalniejszej rzeczy na świecie, czyli związku, świadczy o tym, że jestem wariatką? Czy marzenie o takim związku, w którym nikt nie traktowałby mojego serca jak worka pełnego zaschłych smarków, to dziwactwo?
Bycie starą panną oznacza, że nie boisz się przyglądać społecznym zasadom i mówić głośno, że się z czymś nie zgadzasz i że to jest złe. I nie martwisz się z tego powodu, że mówisz takie rzeczy, faceci nie będą uznawali cię za słodką czy seksowną.
Tak wiele się traci, gdy traci się siebie samego. Nie tylko swoją dumę, ale i nadzieję. Są także i gorsze sprawy - te, które dotykają innych osób. Przestaje się umieć im pomóc, kiedy potrzebują tej pomocy, i dostrzegać, że one też cierpią. Jest się tak szczelnie okrytym własnym cierpienie, skupionym na wewnętrznym bałaganie.
Madonna i ladacznica to koncepcja Freuda. Chodzi o to, że mężczyźni są seksualnie zdezorientowani, bo chcieliby, żebyśmy były czyste i niewinne jak dziewice. Typ Madonny to ta dziewczyna, którą mogą zabrać do domu rodziców i oficjalnie przedstawić... Faceci chcą także, żebyśmy się z nimi kochały, jakbyśmy były nigdy nienasyconymi dziwkami. Nie umieją się zdecydować, który z tych dwóch typów kobiet bardziej im odpowiada. Idealnie byłoby mieć obie...
To takie porąbane. Te wszystkie ohydne słowa dotyczące dziewczyn, które nie mają męskich odpowiedników, takie jak: "dziwka" czy "psycholaskach". I to, co powiedział Tim, że nie chce być "uwiązany", tak, jakbyśmy były dla nich jakimś obciążeniem: niby, że my, jako gatunek, ich uwiązujemy i odbieramy im wolność. Czemu oni mają mieć tę wolność, a my nie? Dlaczego wszyscy tak po prostu zakładają, że chłopakom zależy na wolności, a dziewczyny chcą być z kimś związane?
Zastawiasz się czasem, na jakiej podstawie określamy, co jest szaleństwem, a co nim nie jest? Na świecie dzieje się tyle szalonych rzeczy i przeważnie wszystko jest popaprane, a jednak ludzie, którzy sobie z tym nie radzą, są nazywani świrami.
Rzecz w tym, że po pewnym czasie mózg ogarnięty szalonym natłokiem myśli zaczyna być zmęczony. Nie na tyle jednak, by można było odsunąć meble spod drzwi, otworzyć je i obwieścić: "Hej, idę do szkoły". Nieustanny płacz jest dość wykańczający, a jeśli się nic przy tym nie pije, no bo jest się zabarykadowanym w pokoju, w pewnym momencie trudno wytwarzać kolejne łzy.
Potwierdzenie tego przypuszczenia jest jak początek emocjonalnej lawiny. Po tak długiej walce mózg nagle się poddaje i przemienia myśli w potwory, które mówią Ci, że nic już nigdy nie będzie w porządku. Oto Twoje nowe życie: strach, ból i zamęt. I mama dobijająca się do drzwi, wykrzykująca, że wezwie policję, bo ciągle wagarujesz. A Tobie tak długo, jak długo nie musisz wychodzić z domu, jest po prostu totalnie wszystko jedno.
Niczym łabędź sunący po sadzawce, na powierzchni byłam zwykłą osobą, tak jak inni płynącą przez życie, lecz pod wodą zaciekle przebierałam płetwami, walcząc, by nie utonąć.
Sama nie wiem. Skąd mam to wiedzieć?Czemu Bóg nie może zejść na chwilę z nieba i wskazać wielkim paluchem jakiegoś kolesia, mówiąc przy tym: "Evie, to ten. To w nim się zakochaj. Już sprawdziłem i uwierz mi, nie jest palantem".
Może - słowo przynoszące nadzieję.
Może nie zrujnuję sobie całego życia, a jedynie lata nastoletnie.
Może pewnego dnia będę taka jak wszyscy.
Może kiedyś będę szczęśliwa.
Nienawidzę określenia "stara panna" - powiedziała dobitnie. -Mam dopiero szesnaście lat, a już się martwię, że nią zostanę.
Nienawidzę go - kontynuowałam, nie okazując jajkom należnego szacunku. - Nienawidzę i jednocześnie czuję, że muszę o tym cały czas mówić i analizować najdrobniejsze szczegóły.
- Witamy w świecie kontaktów damsko-męskich.
przede wszystkim musisz sama siebie pokochać, a dopiero potem martwić się o to, czy ktoś inny cię kocha.
Nic, co można sobie wyobrazić, nie jest ani tak dziwne, ani tak cudowne jak rzeczywistość i to, co dostaje się od świata.
Potwierdzenie tego przypuszczenia jest jak początek emocjonalnej lawiny. Po tak długiej walce mózg nagle się poddaje i przemienia myśli w potwory, które mówią Ci, że nic już nigdy nie będzie w porządku. Oto Twoje nowe życie: strach, ból i zamęt. I mama dobijająca się do drzwi, wykrzykująca, że wezwie policję, bo ciągle wagarujesz. A Tobie tak długo, jak długo nie musisz wychodzić z domu, jest po prostu totalnie wszystko jedno".
Potwierdzenie tego przypuszczenia jest jak początek emocjonalnej lawiny. Po tak długiej walce mózg nagle się poddaje i przemienia myśli w potwory, które mówią Ci, że nic już nigdy nie będzie w porządku. Oto Twoje nowe życie: strach, ból i zamęt. I mama dobijająca się do drzwi, wykrzykująca, że wezwie policję, bo ciągle wagarujesz. A Tobie tak długo, jak długo nie musisz wychodzić z domu, jest po prostu totalnie wszystko jedno".