cytaty z książki "Naondel. Kroniki Czerwonego Klasztoru"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wszyscy kiedyś umrzemy(...) Dlaczego robić to, zanim wezwą nas do siebie duchy naszych przodków?
Największym cudem była dla mnie ona sama. Pozbierała to, co ze mnie zostało. Z mojego ciała. Z mojej duszy. Swoją troską scaliła mnie znowu w kompletnego człowieka. Tak kompletnego jak to tylko możliwe. Od pierwszych spacerów po ogrodach Ohaddin to ona dawała mi siłę. Wszyscy zawsze postrzegali mnie jako tę silną, tę, która chroni. Która daje poczucie bezpieczeństwa. Dla mnie to Estegi była jedynym gwarantem bezpieczeństwa oferowanego przez świat.
Rekin je, gdy jest głodny. Czasami zabija częściej niż musi, albowiem taką ma naturę. Ale nie pastwi się niepotrzebnie nad swoją ofiarą.
Prawie nie opuszczałam moich komnat, lecz mimo to podróżowałam po całym świecie. Czytając niektóre dzieła, towarzyszyłam wędrowcom w drodze na daleką północ, wschód i południe, przemierzałam z nimi bezkresne morza. Za pośrednictwem innych tekstów poznawałam relacje tych, którzy znali się na sztuce lekarskiej, badałam budowę ludzkiego ciała i żeglowałam po ludzkim krwioobiegu. Fruwałam wśród gniazd na niebie, pływałam z rybami w morzu, z rolnikami obserwowałam zmiany pór roku. Siedziałam razem z królami na ich tronach i z przestępcami w ich celach. Poznawałam obcych bogów, obserwowałam powstawanie świata i zastanawiałam się, co jest dobre, a co złe, czy istnieje prawda, i dyskutowałam z dawnymi uczonymi na temat moralności. To byłby najlepszy czas w moim życiu, gdybym się ciągle nie bała, że zostanę nakryta.
Człowiek już taki jest. Nieszczery. Nie można mu ufać. Nie tak jak zwierzętom. One nie są ani dobre, ani złe, po prostu są.
To dziwne jak silna jest wola życia. Nawet jeśli człowiek chce umrzeć, ciało walczy o to, żeby dalej oddychać, jeść, spać. Kochać? Nie wiem, nigdy nie kochałam. Ale moje ciało mnie nie słuchało, kiedy chciałam umrzeć.
Dobrze mieć jakąś powinność. Wtedy człowiek wie, że wszystkie decyzje, które pomogą mu ją spełnić, są słuszne.