cytaty z książki "Próchno"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Można jeszcze... - powtórzył.
- No?
- W łeb sobie strzelić, o ile ktoś kwestię swego przyjścia na świat wziął zbyt poważnie.
(...) nie stać mnie na ten wysiłek, nie stać na to, by prawdę od urojeń, rzeczywistość od wyobraźni oddzielić.
To jest otchłań - rzekł.
- Kobieta?
- Nie, ona jest najczęściej kałużą - tylko nasze myśli i uczucia dla niej.
Tu przynosił zwykle ciężkie brzemię samotności i w ogromnej potrzebie ludzi wchłaniał w siebie wielki gwar obcego życia. Cichy i niewidoczny na uboczu, leczył się jak chore zwierzę widokiem gromady.
Ten śmiech będzie tryumfem naszej szczerej sztuki nad naszym kłamanym życiem.
Albowiem popełniłeś nierozwagę, podobnie jak i my wszyscy, wybrawszy profesję artysty. Trzeba było zostać fabrykantem, kupcem, wszechstronnym lekarzem lub estetycznie usposobionym prawnikiem. Ci ludzie mają równowagę w życiu! Żółw jest w porównaniu z nimi stworzeniem eterycznie dziwniejszym.
- Jesteś podły - mówi - jak wilcze szczenię, ale talent masz olbrzymi.
- Wiem.
- I to, żeś podły?
- To przede wszystkim.
Dzieła ludzkie są jedyną trwałą wartością na tym świecie.Dzieła ludzkie są jedyną trwałą wartością na tym świecie.
Panie Borowski, bój się pan Boga, jeszcze żaden mężczyzna nie topił się z niezdecydowania!
Książka jest dziś jak prostytutka: każdy, co ją kupi, rekomenduje ja przyjaciołom, gdy wszystkim jego wymaganiom dogodzi. W przeciwnym razie plwa na nią najbezkarniej w świecie... A więc książka jako świętość..?!
Nie ma doli i niedoli dla tego, kto nie żyje przypadkiem. Nieszczęście jest nieraz źródłem najgłębszej świadomości.
W piciu jest zupełnie ta sama mądrość, co i w życiu: złudzenia.
W piciu jest zupełnie ta sama mądrość, co i w życiu: złudzenia....