cytaty z książki "Un thé au Sahara"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ponieważ nie wiemy kiedy umrzemy myślimy o życiu jak o niewyczerpanym źródle. Jednak wszystko dzieje się tylko pewną ilość razy, tak naprawdę bardzo małą ilość. Jak wiele razy wspomnisz jakieś popołudnie z Twojego dzieciństwa? Popołudnie, które jest tak ważną częścią ciebie, że nie wyobrażasz sobie życia bez niego. Może jeszcze cztery lub pięć razy, może nawet nie tyle. Ile jeszcze razy ujrzysz pełnię księżyca? Może… a do tej pory wszystko wydawało się nieskończone.
Śmierć zawsze ku nam zmierza, ale ponieważ nie wiemy, kiedy nastąpi, nie mamy wrażenia skończoności życia. Nienawidzimy tej straszliwej precyzji, z jaką nadejdzie śmierć, ale ponieważ nie mamy świadomości, kiedy nastąpi, traktujemy życie jako niewyczerpane źródło. A przecież wszystko się zdarza tylko określoną i to bardzo niewielką liczbę razy. Jak często przypomnisz sobie jeszcze pewne popołudnie z dzieciństwa, popołudnie, które jest tak głęboką cząstką twego istnienia, że twoje życie staje się bez niego niewyobrażalne? Może cztery czy pięć razy. Może nawet mniej. Ile razy zobaczysz jeszcze wschód księżyca w pełni? Może dwadzieścia. A jednak życie wydaje się niewyczerpane.
[...] doszli do wniosku, że nie można być martwym, ponieważ słowa te zestawione razem stanowiły sprzeczność.
Kto w ogóle wymyślił pojęcie sprawiedliwości? Czy wszystko nie staje się łatwiejsze, gdy całkiem zrezygnować z idei sprawiedliwości? Uważasz, że ilość przyjemności i cierpienia jest wśród ludzi stała?" Że w końcu wszystko się wyrównuje? Tak uważasz? Jeżeli wszystko się wyrównuje, to tylko dlatego, że ostateczna suma wynosi zero.
Jeślibym tylko miała pewność, że zdarzy się dzisiaj [katastrofa] - pomyślała. Mogłabym przestać się nad tym zastanawiać. A jeśli się nie wie, ciągle się czeka.
Przez chwilę przyglądała się bezwładnemu ciału leżącemu pod kocami, które nieznacznie falowały w rytm szybkiego oddechu. – Przestał być ludzki – pomyślała. – Choroba sprowadza człowieka do stanu podstawowego: kloaki, w której odbywają się procesy chemiczne. Pozbawiony sensu zespół odruchów bezwarunkowych. – Leżało obok niej krańcowe tabu, bezradne i przerażające ponad wszelkie pojęcie. Zdusiła w sobie falę mdłości, która na chwilę ją opanowała.
His cry went on through the final image: the spots of raw bright blood on the earth. Blood on the excrement. The supreme moment, high above the desert, when the two elements, blood and excrement, long kept apart, merge. A black star appears, a point of darkness in the night sky's clarity. Point of darkness and gateway to repose. Reach out and pierce the fine fabric of the sheltering sky, take repose.
Jeślibym tylko miała pewność, że zdarzy się dzisiaj [katastrofa] - pomyślała. Mogłabym przestać się nad tym zastanawiać. A jeśli się nie wie, ciągle się czeka.
(…) Śmierć zawsze ku nam zmierza, ale ponieważ nie wiemy, kiedy nastąpi, nie mamy wrażenia skończoności życia… życie wydaje się niewyczerpane.