cytaty z książki "Far from the Madding Crowd"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Najczęściej jednak postanawiamy unikać złego dopiero wtedy, gdy zło poczyniło już takie postępy, że niemożliwością jest go uniknąć.
Była to noc, kiedy smutek może ogarnąć najweselszych ludzi (...) kiedy dla człowieka wrażliwego miłość staje się przedmiotwm troski, nadzieja przeradza się w złe przeczucia, a z wiary zostaje zaledwie nadzieja ...
Wszak łączyło ich to prawdziwe uczucie, jakie powstaje (o ile w ogóle powstaje), kiedy dwoje ludzi, spotkawszy się w życiu poznają najpierw nie najlepsze, lecz raczej ujemne strony swoich charakterów, i dopiero z biegiem czasu ich miłość zaczyna kiełkować w szczelinach twardej, prozaicznej rzeczywistości. Taki koleżeński, przyjacielski stosunek, wynikający z podobieństwa celów i dążeń, niestety rzadko kiedy przeradza się w miłość, gdyż mężczyźni i kobiety łączą się częściej w przyjemnościach niż w pracy. Tam jednak, gdzie szczęśliwe okoliczności sprzyjają rozwinięciu się takiego złożonego uczucia, to okazuje się ono miłością silną jak śmierć, miłością, której żadne wody nie ochłodzą ani żadne fale nie zatopią, wobec niej zaś uczucie zwane namiętnością zwiewne jest jak dym.
Słabość jest podwójnie słaba, gdy nachodzi człowieka po raz perwszy.
(…) zdarza się, iż powiedzieć mało znaczy więcej, niż powiedzieć dużo.
- Potrafię panią uszczęśliwić - mówił spoza krzaku wpatrzony w kark odwróconej od niego dziewczyny. - Za rok lub dwa miałaby pani pianino; teraz żony farmerów coraz częściej kupują sobie pianina, a jeszcze zacznę pilnie wprawiać się w grze na flecie, abyśmy wieczorami mogli grywać razem.
- Owszem, to by mi się podobało.
- Kupiłbym za dziesięć funtów taka lekka bryczuszkę do wyjazdu na targ; mielibyśmy ładne kwiaty i drób, to jest kury i koguty, gdyż uważam, że są pożyteczne - mówił lawirując pomiędzy poezją i prozą.
- Bardzo by mi się to podobało.
- ...i pod szkłem grządkę ogórków, jak prawdziwi państwo.
- Tak, tak...
- A po ślubie dalibyśmy do gazety ogłoszenie w rubryce matrymonialnej.
- Ach, to byłoby wspaniale!
- ...a w łóżeczkach dzieci, jedno w drugie sami chłopcy. A zaś w domu, przy ognisku, co spojrzę, to zobaczę panią, a pani, co spojrzy, to zobaczy mnie.
- Zaraz, zaraz, proszę być przyzwoitym.
(...) Gabriel nie przestawał wpatrywać się w czerwone jagody głogu tak uporczywie, że w przyszłości dzika róża stała się dla niego niejako symbolem miłosnych oświadczyn.
Bezpieczniej jest korzystać z pierwszej nadarzającej się sposobności i bez namysłu zastosować się do niej, niż mieć plan gotowy i czekać, kiedy uda się wprowadzić go w czyn.
Nawet najcenniejsze dary ofiarowane z najczystszej miłości nie są niczym więcej jak dogadzaniem samemu sobie, a nie świadczą bynajmniej o wspaniałomyślności ofiarodawcy.
Miłość jej była zupełnie dziecinna, a choć gorąca jak lato, miała świeżość wiosny.
Milczenie miewa czasem niezwykłą moc ujawniania się jako niewidzialna koncentracja uczuć w oderwaniu od ciała i wtedy bywa wymowne ponad wszelkie słowa. Tak samo zdarza się, iż powiedzieć mało znaczy więcej, niż powiedzieć dużo.
Kobieta silna wyrzekająca się lekkomyślnie swej siły gorsza jest od kobiety słabej, która nigdy tej siły nie posiadała.
Bywa gadatliwość nic niemówiąca, jak teraz u Betsaby, bywa również milczenie bardzo wymowne; takim było milczenie Gabriela.
Człowiek zakochany zdobywa się czasem na siłę, której mu brak wtedy, gdy jest jeszcze wolny, natomiast człowiek wolny posiada bystrość sądu, jakiej daremnie moglibyśmy się doszukać w zakochanym.
W ludziach tak silnie tkwi przekonanie o wszelkich możliwościach, że wierzą, iż to, co się raz zdarzyło, może się jeszcze powtórzyć.
Czy nie wiesz, że kobieta zakochana gotowa jest popełnić nawet krzywoprzysięstwo, kiedy chodzi o jej miłość?
Serce jego wypełniał po brzegi materiał palny, gotowy wybuchnąć płomieniem prawdziwej męskiej miłości.
Miłość jest niesłychanie chciwym lichwiarzem(wymianie serc kryjących na dnie uczucia czyste zwykle towarzyszy chęć zdobycia nadmiernego zysku natury duchowej, podobnie jak miłość niższego gatunku pożąda nadmiernych korzyści natury cielesnej i materialnej).
Często się zdarza, że przeciętny mężczyzna żeni się dlatego, że nie mógłby posiadać kobiety bez małżeństwa, przeciętne zaś kobiety godzą się oddać mężczyźnie tylko dlatego, że to jest warunkiem małżeństwa.
Nawet najsilniej wyrażone postanowienie nie zawsze świadczy o niezłomnej stanowczości samego postanowienia. Bywa często raczej podporą dla słabnącego przekonania, które gdy jest niezachwiane, nie potrzebuje zewnętrznego potwierdzenia.
Była to noc (...) kiedy dla człowieka wrażliwego miłość staje się przedmiotem troski, nadzieja przeradza się w złe przeczucia, a z wiary pozostaje zaledwie nadzieja; kiedy pamięć nie budzi żalu wspominaniem korzystnych dla ambicji, lecz straconych sposobności, a przewidywanie czegoś, co może nastąpić, nie zachęca do działania.
Więc kapitulacja! Mimo wszelkich zastrzeżeń takie właśnie znaczenie miała owa prosta odpowiedź. Kapitulacja, z której Betsaba nie zdawała sobie nawet sprawy. Nigdy podobnie błaha i wymijająca odpowiedź nie zawierała bardziej wyraźnego znaczenia. Lekkomyślny sierżant uśmiechnął się w duszy, a prawdopodobnie diabeł również uśmiechnął się w swej piekielnej czeluści, gdyż chwila ta stanowiła punkt zwrotny w czyimś życiu. Ton jej odpowiedzi i wyraz twarzy ponad wszelką wątpliwość świadczył o tym, że ziarno mające rozsadzić fundamenty zapuściło w szczelinie korzenie, reszta była tylko kwestią czasu i naturalnych następstw.
Ilekroć nakreślamy sobie nową linię postępowania, musimy zawsze zwalczać stan pewnego bezwładu, nie tyle może w nas samych, ile w określonych zdarzeniach, które zdają się niejako sprzysięgać po to, żeby nam przeszkodzić w dążeniu do poprawy naszego losu.
Tam jednak, gdzie szczęśliwe okoliczności sprzyjają rozwinięciu się takiego złożonego uczucia, to okazuje się ono miłością silną jak śmierć, miłością, której żadne wody nie ochłodzą ani żadne fale nie zatopią, wobec niej zaś uczucie zwane namiętnością zwiewne jest jak dym.
Łatwo zauważyć, że nie ma ścieżki mogącej nas wyprowadzić z kręgu miłości, aczkolwiek istnieje taka, która do niej wiedzie.
Sama natura człowieka wymaga, by co pewien czas ulżył sobie przekleństwem, inaczej byłoby z nim źle, a takie grzeszne słówko potrzebne mu jest do życia.
Milczenie miewa czasem niezwykłą moc ujawniania się jako niewidzialna koncentracja uczucia w oderwaniu od ciała i wtedy bywa wymowne ponad wszelkie słowa. Tak samo zdarza się, iż powiedzieć mało znaczy więcej, niż powiedzieć dużo. Boldwood w tych dwóch słowach wypowiedział wszystko.
Dobra żona to niezły wynalazek, ale najlepsza żona nie jest tak dobra jak ta, której nie ma wcale.
Gdy wynik rozmowy zapowiada się raczej gorzej niż lepiej, to już pierwsze odchylenie od tego, czego się spodziewamy, wywołuje w nas dotkliwe uczucie porażki.
Czasem, gdy oczekując kogoś miłego, znajdziemy się nocą w zupełnej samotności, ogarnia nas nieokreślony lęk, ale stokroć gorzej działa na nasze nerwy nagłe odkrycie, że nie jesteśmy sami, lecz towarzyszy nam ktoś tajemniczy a nieznany, podczas gdy wszystko, co nam dyktuje logika, a więc intuicja, wrażliwość, pamięć, analogia, dowody, prawdopodobieństwo, indukcja składają się na świadomość, że jesteśmy zupełnie sami.
(...) udana i zmyślona wiara jest lepsza niż zupełny brak wiary.