cytaty z książek autora "Marek Edelman"
Bo obojętność w pewnym momencie jest tym samym co morderstwo, zabójstwo. Jak się przyglądasz złu i odwracasz głowę albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła.
Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić, niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświecenia.
Pozwalamy, by na ulicach naszych miast odbywały się parady nienawiści i nietolerancji. I to jest zły znak, bo demokracja nie polega na przyzwoleniu na zło, nawet najmniejsze, bo ono zawsze może nie wiadomo kiedy urosnąć
Najważniejsze jest życie, a jak jest życie, to najważniejsza jest wolność. Ale potem oddaje się życie za wolność i wtedy nie wiadomo, co jest najważniejsze.
jeśli robisz coś w najlepszej wierze, to masz robić dalej. Jeżeli ci się coś nie udaje, to znaczy, że sytuacja jest taka, że się nie może udać. Jasne, nie jesteś Napoleonem, ale masz być Napoleonem w miarę swoich możliwości.
Trzeba dziś znowu młodzież nauczyć, iż pierwszą i najważniejszą rzeczą jest życie, a potem dopiero jest wygoda.
Zawsze mamy skłonność do odwracania głowy od tego, co nieprzyjemne
dobre wzory trzeba naśladować. Tyle, że naśladowanie musi wynikać z wewnętrznego przekonania, a nie z przymusu. Nie powinno być tak, że ktoś siedzi na górze i każe ci coś robić: jeszcze się pomodlić, jeszcze przeczytać 2 stroniczki i mówi, że wtedy będziesz w porządku. A jak nie przeczytasz to jesteś nie w porządku. A nie pomodlisz się, to w ogóle won. Religia zakłada, że musisz chodzić do kościoła czy synagogi, że musisz chodzić na msze i wspólne modły, bo wtedy się łączysz z tą siłą organizacji religijnej. A jak nie chodzisz do synagogi, jak nie chodzisz do kościoła to co ty jesteś? Religia chce mieć nad tobą władzę. Po to także buduje te swoje piękne pałace.
(...) że zło jest złem, że nienawiść jest złem i że miłość jest obowiązkiem. Musimy walczyć ze złem tak, żeby ten, który czyni zło, zrozumiał, że nie będzie dla niego litości.
jak nie masz głowy do tego, żeby zrozumieć, dlaczego człowiek po pięciu, sześciu dniach niejedzenia pójdzie za trzy kilogramy chleba wszędzie, to nie ma z tobą rozmowy
Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić, niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia.
Pacyfiści to są ludzie wzięci z księżyca, którzy nie rozumieją, że jakby nie było silnego ruchu oporu przeciwko dyktaturze, faszyzmowi, komunizmowi, to pacyfizm by nie istniał. Co to znaczy pacyfizm? Nie słyszałem, by pacyfiści ostro protestowali, że w ciemnych krajach arabskich kamieniują kobiety, które poszły z kochankiem do łóżka. Najwyżej cienko zamiauczą, ale nic poza tym. Krzyczą na demokrację, a jakoś nie krzyczą na rzeczywiste, twarde dyktatury. To pacyfiści. Dlatego ich działania są w istocie pogardą dla człowieka
Tylko że trzeba dziś znowu młodzież nauczyć, iż pierwszą i najważniejszą rzeczą jest życie, a potem dopiero wygoda.
Mur berliński został zwalony. Nie ma totalitaryzmu w Europie. Ale istnieje on nadal w świadomości ludzi. A na koniec trzeba zadać sobie fundamentalne pytanie, czy jesteśmy w pierwszym rzędzie Niemcami, Francuzami, Polakami, Żydami, czy – przede wszystkim – jesteśmy ludźmi.
A przyzwoitym jest człowiek wtedy,kiedy pomaga słabszym.
A bierny świadek staje się współwinny. W ekstremalnych sytuacjach bierność jest przestępstwem.
W każdym fachu trzeba być zawodowcem i trzeba wiedzieć co jest ważne, a co nie.
Jeśli w tamtych warunkach można było być człowiekiem, to i ty też możesz być człowiekiem.
Te fabryki śmierci, w których masowo mordowano, wprowadziły pogardę dla życia ludzkiego. I ta pogarda dla życia przetrwała do dzisiejszego dnia.
Pieniędzmi, nawet dużymi, nie można zapłacić za życie, za złamaną psychikę ofiary, która po pięciu latach wojny mogła stać się psychiką kata, psychiką człowieka żądnego odwetu.
Można zapytać, czy dzisiejszy świat może być inny. Przecież nieprawdą jest, że Europa nie wiedziała o komorach gazowych. Nie wszyscy zabijali, ale wszyscy wiedzieli. Najłatwiej od potworności odwrócić głowę. Ale to nie pomaga, i tak pozostajesz świadkiem. Oswajasz się ze zbrodnią i chociaż nie bierzesz w niej udziału, jeśli nie protestujesz, zmieniasz się, stajesz się innym człowiekiem, który udaje, że nic się nie zdarzyło.
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść.
Cały Kościół jest hierarchiczną instytucją, która chce mieć rząd dusz.
Ale cóż z tego,że ktoś ma duże pieniądze?Niech ma.Ja nie potrzebuję,mnie wystarcza to,co mam.Wystarczy mi,żeby jakiejś dziewczynie dać 200 złotych,żeby sobie kupiła piękne buciki.Choć nie wiem po co,jeśli ona ma już ładne nogi.
Tego ciągle ludzie nie wiedzą albo nie rozumieją, dlatego jest takie ważne, żeby pokazywać, że jeśli jesteś zdolny do miłości, jeśli kochasz, w najpotworniejszych warunkach pozostaniesz normalnym człowiekiem.
Boga wymyślili sobie ludzie jako taką protezę: że jak jest ciężko, to człowiek jakoś próbuje się na nim wesprzeć.
Piękno polega na tym, że miłość istnieje, a ci, którzy żyli miłością, czy zginęli, czy przeżyli, byli wielkimi ludźmi.
Więc nie jest ważne, że państwo będą tutaj opowiadali, co i jak przeżyli, czy Polak ukrył Żyda, czy nie ukrył, czy Francuz ukrył Żyda, czy nie ukrył. Ważne jest to, że morderstwo zostało dokonane na ich oczach, na oczach wszystkich. Bo to nieprawda, że Niemcy nie wiedzieli, to nieprawda, że gdy do Francji ze stu tysięcy deportowanych Żydów wróciły tylko trzy tysiące, to Francuzi nie wiedzieli, gdzie podziała się reszta. Zawsze mamy skłonność do odwracania głowy od tego, co nieprzyjemne.
Z jednej i z drugiej strony, z zachodu i ze wschodu, ta sama nienawiść do istoty ludzkiej. Nie jest ważne, kto kogo nauczył nienawiści, może to za sprawą tego samego gatunku biologicznego, który w swoim genotypie ma zakodowaną nienawiść, morderstwo, zło.