cytaty z książki "Bunkrów nie ma"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeśli spojrzysz na siebie z perspektywy żyrafy, wtedy nagle odkryjesz ze żyjesz w ciasnym pudełku norm, zasad i reguł ustalonych przez innych ludzi. Cała Twoja samorealizacja, to co osiągasz i kim wydaje Ci się że jesteś, działa tylko w odniesieniu do zasad i konwencji jakie stworzyli inni ludzie.
Dla żyrafy jesteś innym zwierzęciem, które nie potrafi docenić tego, że po prostu jest. Żyrafa ma gdzieś czy jeździsz bmw, masz Rolexa czy meble z IKEA. Patrzy na ciebie i widzi jak zapieprzasz tylko za uznaniem innych ludzi, kompletnie nie doceniając cudu istnienia samego w sobie.
Byłem tak odwodniony i głodny, że Angelina Jolie chciała mnie adoptować.
Przerażony tłum zaczął się nasilać. Wszyscy byli zdezorientowani jak ślepe lesbijki w sklepie rybnym.
Zrozumiałem, że nie da się spełnić przez seks. Nie ma znaczenia z iloma kobietami facet się prześpi i jak wyuzdane fantazje uda mu się zrealizować. Po prostu zawsze będzie chciało się więcej. Seks i pieniądze to dwie rzeczy, które człowiek czuje że potrzebuje dopiero w momencie, kiedy zaczyna ich brakować.
- A ty nie masz wybujałego ego?
- Oczywiście, że mam. Tylko gdybym miał coś publikować, to bez swojej twarzy.
- Ale w ten sposób chyba traci się swoją autentyczność.
- Przeciwnie. Dopiero wtedy masz swobodę pisania wszystkiego absolutnie szczerze. Nie krępuje cię nic. W innym przypadku masz pewne ograniczenia".
Czy nie ma większej satysfakcji dla faceta, gdy zdobędzie kobietę gadką i intelektem, a nie tylko obietnicą dobrego życia? Czy poleciałyby na faceta, który na Wigilię z braku środków nie pakuje w siebie kawioru, ale żre z rodziną styropian i papę dachową? Bo swego czasu u mnie tak wyglądały święta... Papa po grecku, papa w galarecie, barszcz ze styropiankami... Był rok, że zrobiło się tak skromnie, że musieliśmy zamiast opłatkiem dzielić się papą. Żeby przeżuć to cholerstwo musieliśmy popijać wodą z kibla... Moja babcia straciła dwa zęby na kawałku papy.
Piers sprawiał wrażenie człowieka, który wie na temat bzykania w Medellin prawie wszystko. Wiedział nawet, które burdele mają podjazdy dla inwalidów, i w których papier toaletowy odwija się od spodu, a w których z góry. Uważałem go za takie burdelowe Lonely Planet.
Spałem raz z laską, która nad tyłkiem miała wytatuowane nuty. Dwie linijki ósemek, połówek i innych nut, przetknięte pięciolinią. Cholera, to pewnie miało nawet swoją melodię… Gdybym tylko znał się na nutach. Chodziło chyba o to, żeby facet mógł sobie podśpiewywać w trakcie rypania. Albo zagwizdać. Zakładałem,
że dziewczyna była kiedyś z muzykiem. Facet uczył się pilnie do egzaminów i nie miał za bardzo czasu na seks. Żeby pogodzić jedno z drugim, wytatuował cały tekst nad jej dupskiem. I żyli długo i szczęśliwie. Gość za każdym razem, gdy pakował jej fiuta w tyłek, otwierał usta i wył jak Torzewski w rytm melodii, wypisanej nad jej tyłkiem.
Śmierdzących kozojebców, których język brzmi jakby świnie gryzły się w chlewie...
Wielu ludzi uważa że rozmiar nie ma znaczenia. Właśnie dlatego tak łatwo znaleźć wibratory, które mają dziesięć centymetrów.