Jesteśmy społecznością, która kocha książki

-Kiedy to wszystko się skończy, chciałbym, żebyśmy poszli na piwo. Albo na sześć.
-Umowa stoi. - Stark uśmiechnął się szeroko.
-Bosko.-Pokręciłam głową.-Śmierć, zniszczenie, przekaz od bogini, a wy chcecie iść na piwo.
-Nie teraz, Zo. Później-odparł Aurox...

Gdzie ty, tam i ja. Jesteśmy związani przysięgą w tym życiu i po za nim, Zoey Redbird. To wszystko będzie łatwiejsze do zniesienia, jeśli będziemy mieć siebie.

Cena jest godziwa,
Twa miłość prawdziwa.

-Ciemność będzie musiała zaczekać, bo ty jesteś moim światem. Jeśli stracę ciebie,zginę.

Odwróciłam się do Starka, ale zanim zdołałam cokolwiek powiedzieć, chwycił mnie w objęciach i pocałował.
-Tylko przeżyj - powiedział, gdy mnie wreszcie wypuścił.
-Jeśli ty przeżyjesz.
-Umowa stoi.

- Ja pierniczę! Za diabła nie uwierzysz, co się pojawiło na YouTubie! - Nicole zbiegła po schodach auli, machając jak szalona iPadem.
Afrodyta rzuciła jej wściekłe spojrzenie i odsunęła tablet.
-Spotkanie właśnie się skończyło, chcesz powiedzieć, że siedziałaś na YouTubie, kiedy ja mówiłam? Poważnie?
-Poważnie- Nicole przewróciła oczami. - Wyluzuj, wszyscy siedzieli na YouTubie.Sama musisz to zobaczyć. - To mówiąc, podała jej iPoda.
-Nauczyciel to beznadziejny zawód. Nastolatki zachowują się jak kretyni - Afrodyta nadal ignorowała tablet.

-O ja pierniczę, Zoey. Tak przestraszyłaś Shaylin, że została lesbą! - skomentowała Afrodyta.
-Nie bądź wredna.
-O matko! - Oczy Stevie Rea zrobiły się wielkie jak spodki, gdy zobaczyła, że Nicole całuje ukradkiem Shaylin w szyję. - Nie wiedziałam, że można zostać lesbą ze strachu.
-Ponowię swoje pytanie, wieśniaro: czy ty jesteś kompletnym downem?
-Wiesz, jakie mam zdanie na temat używania tego słowa! - powiedziała Stecie Rae.
-A ty wiesz, że mam to w nosie.
-A wy obie wiecie, jak się czuję, kiedy się kłócicie.Nie bądź wredna, Afrodyto. Niech sobie kochają kogo chcą. Stevie Rae, nie, nie można zmienić orientacji ze strachu. Ja cię kręcę.

miłość. Zawsze miłość.