cytaty z książki "13. anioł"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- A więc jest pan prywatnym detektywem? [...] Tropi pan morderców i spełnia dobre uczynki?
[...]
- Czasami - odparł.
- Dziś spełnił już pan swój dobry uczynek? - Zerknęła na niego spod zmrużonych powiek.
- Owszem. Od pięciu minut nie spojrzałem ani razu w stronę pani biustu.
Kłamiesz. W tym, co mówisz, nie ma ani słowa prawdy, tak jak nie ma prawdy w Twoim zachowaniu. Każdy twój gest jest krańcowo sztuczny, obliczony na jakiś efekt. Jesteś aktorką i zapomniałaś już, co to naturalność.
W myślach o śmierci byłą trująca słodycz. W takie noce zaczynał rozmyślać o żyletkach, ostrych i lśniących, które gładko przecinały skórę, sięgając do żył. Ból był dobry, ból i strach przed bólem przywracały go na trochę światu, skupiając jego myśli na chwili obecnej. Jakkolwiek absurdalnie by to zabrzmiało, Meric naprawdę żywy czuł się dopiero wtedy, gdy próbował się zabić.
- Wy tam jesteście bezbożni i nie przestrzegacie dziesięciu przykazań - oznajmiła.
- Jakich dziesięciu przykazań? Na Wschodnim Brzegu mamy tylko siedem.
Dumny uśmiech znikł z ust nimfy.
- Siedem?
- Siedem - przyświadczył radośnie Andres. - To dlatego, że u nas jest demokracja. Wiesz, co to takiego demokracja, prawda?
Przytaknęła gorliwie, acz niezbyt przekonująco.
- Dlatego właśnie postanowiliśmy poddać przykazania pod głosowanie i urządziliśmy referendum. Przedstawiciele Boga, czyli aniołowie, musieli się na to zgodzić, bo w końcu demokracja to demokracja. Wtedy właśnie związki pracodawców oprotestowały przykazanie trzecie, psychologowie od bezstresowego wychowania czwarte, a stowarzyszenie kurew szóste. W ten sposób zostało nam tylko siedem.
Nimfa otworzyła, a potem zamknęła usta. Andres sądził wcześniej, że pustka w jej oczach nie może być głębsza. Mylił się.
Boże, jestem potworem, pomyślał.
Zdecydowanie poprawił mu się humor.
Otaczająca nieznajomą aura tragedii była tak wyraźna, że można by ją niemal kroić nożem.