cytaty z książki "Zwał"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Ale proszę pani... Ja nie mam długopisu...
- Jak to nie ma długopisu? A co? Myśli, że my tu mamy kopalnię długopisów? Nie ma długopisu, no patrzcie go, drobnego cwaniaczka, jeszcze mi powie, że nigdzie tu nie jest napisane, żeby długopis nosić, bezczelny typ, niedorobione fiucisko, robić mu się nie chce, zdrowy, kurwa, dziad, a mi tu mówi: nie mam długopisu, no przecież to jest nienormalne, to on sobie myśli, że my tu będziemy o wszystkim pamiętać? O długopisie, o tym, o tamtym, a co on sobie myśli, że my tu nie pracujemy, tylko siedzimy sobie? Nie ma długopisu, to skandal.
Ale śmierć jest teorią spiskową dziejów. A tak zwane dzieje to jasełka dla zwierząt, których świadomość została nienaturalnie utuczona halucynogenami.
Sny stają się coraz bardziej rzeczywiste. A rzeczywistość coraz bardziej senna.
(...) A tak naprawdę już tu jesteśmy. W multipleksie karykaturalnych doznań.
Czym się różni szef od wibratora? Wibrator nigdy nie będzie prawdziwym chujem.
Wieżo z kości słoniowej, Basiu, zmiłuj się nad nami. Gwiazdo zaranna, Basiu, módl się za nami.(...)
Basiu najmilsza, Basiu przedziwna, Basiu najśliczniejsza, Basiu dobrej rady, módl się za nami, królowo przytrutych salmonellą konsumentów, opiekunko zatrwożonych wysokością rachunku abonentów, pocieszycielko ofiar zatorów płatniczych, wspomożenie windykatorów, spraw abyśmy stali się godnymi premii i zasłużyli na urlop w fikuśnej bieliźnie.
Miau ci, kotku, miau, coś ty, kotku, miał? Miałem ci ja kreskę mleczka, lecz skończyła się kreseczka, a jeszcze bym chciał. Boże! Co za tektoniczny zwał!