Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie składam obietnic,których nie zdołam dotrzymać.

Po co zamartwiać się sprawami,na które i tak nie mamy wpływu.

(...) A dlaczego trafiliście do aresztu?
- Chcieliśmy wygrać zakład.
Cóż, to wyjaśniało... Niczego nie wyjaśniało!
- Niszczenie mienia publicznego i zakłócanie spokoju! - zawołał Eric. - Nie warto dać się za to zgwałcić, zapewniam cię!

Eric wyciągnął pałeczkę z wewnętrznej kieszeni skórzanej kamizeli i przyłożył ją w poprzek piersi jak miecz.
-Będę strzegł tego domostwa, pani, i pokonam wszystkich, którzy ośmielą się doń
wtargnąć. - Udał, że dźga wokalistę zaimprowizowanym orężem. - Precz, plugawa bestio.
- Mając takiego rycerza, lepiej zamknij drzwi na klucz.

-Bo jestem twoim najlepszym przyjacielem i nie chcesz, żebym zszedł na ciężkie zsinienie jaj?
-To chyba nie śmiertelne-zauważyła Aggie.
-A miałaś kiedyś sinoniebieskie jaja?
-Cóż...-Uśmiechnęła się i wbiła wzrok w sufit
-Nie tylko smerfy na to cierpią.

-Mowy nie ma. Nie potrzebujemy w zespole kolejnego egocentryka. Sed już obsadził tę rolę.

Nigdy nie zapomnisz. Nie powinieneś zapomnieć, ale musisz sobie wybaczyć. (...) To, że się rodzimy, nie wymaga wybaczenia.