Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kochać dziecko i rozumieć je to dwie zupełnie różne sprawy.

Proch i krew. Śpiew i krzyk. Miłość i nienawiść.

(...) sama miłość nie wystarcza.

Dziecko jest niczym płatek śniegu. Każde jest niezwykłe i inne od pozostałych. Nie można sobie pozwolić na utratę choćby jednego, bo nigdy już drugiego takiego nie będzie.

- Zostaniemy - powiedziała głosem wyzutym z uczuć. - To obowiązek ocalałych. Musimy dać świadectwo, opowiedzieć historię dziecięcych koszmarów.

- Po prostu próbuję ci uświadomić, jak wiele osób miało wpływ na twoje życie, a ty wciąż całą władzę nad nim oddajesz ojcu. Dlaczego?
- Odebrał życie. I darował życie. Niczym Bóg. Może dlatego stał się dla mnie Bogiem.
- Bóg nie wypija ćwiartki whiskey, Danielle. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Nie chcesz zobaczyć tego, czego nie akceptujesz.