cytaty z książki "Wśród swoich"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zamknąć oczy na okrucieństwo życia to moim zdaniem i głupota, i grzech.Zrobić możemy bardzo niewiele.Więc trzeba przynajmniej coś powiedzieć.
- Człowiek jest dobry, szczodry i prawy z natury i dopiero otoczenie nas psuje.
- Ale czym jest to otoczenie? - spytała Osnat. - W sumie to też ludzie.
- Widziałem w nekrologach, że umarł twój dziadek.
- Tak.
- A trzy lata temu też umarł ci dziadek.
- Tak.
- Więc ten był już ostatni.
(...) nie chcę przysparzać Ci cierpień, wręcz przeciwnie, chcę teraz dzielić z Tobą samotność, tak jak chciałam dotknąć na chwilę jego samotności.
Niektóre sprawy wydają się się przerażające w nocy, ale w świetle dnia wyglądają zupełnie inaczej.
Miłość wydała mu się nagle jeszcze jedną z życiowych plag, przed którymi trzeba pochylić głowę i je przeczekać, zaciskając zęby.
Tutaj nie ma przywilejów dla nikogo. Z wyjątkiem tych uprzywilejowanych.
(....) pomyślał, że starzejącemu się kawalerowi jest u nas trudniej niż gdzie indziej, bo społeczeństwo kibucowe nie daje żadnej odpowiedzi na samotność. Co więcej, nasze społeczeństwo z samego założenia ją odrzuca.
- Chcesz opuścić kibuc?
- Nie wiem. Nie powiedziałem "opuścić", tylko wyjechać. Zobaczymy. Wiem tylko, że chciałbym nie przebywać tutaj, przynajmniej przez jakiś czas.
Za dziesięć, dwadzieścia lat kibuc stanie się i wiele spokojniejszym miejscem. Teraz wszystkie sprężynki są napięte do granic, a cała maszyna jeszcze trzęsie się z wysiłku. Seniorzy to w gruncie rzeczy ludzie wierzący, którzy porzucili jedną religię, a w jej miejsce przyjęli nową , pełną poczucia winy i grzechów, zakazów i surowych praw. W zasadzie nie przestali być ortodoksami, z tym że zamienili jedną ortodoksję na inną. Marks jest ich Talmudem, walne zgromadzenia synagogą, a Dawid Dagan rabinem.
W głębi duszy Roni uważał, że okrucieństwo czasami przybiera u nas pozory troski o sprawiedliwość i wierności zasadom, i wiedział, że jest od niego całkowicie wolny. Nawet on sam.
W dzisiejszym kibucu, dopóki stoisz na własnych nogach, wszyscy tylko czekają aż się przewrócisz, a jak się przewrócisz - wszyscy biegną żeby cię podnieść.