Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Od tego są właśnie przyjaciele. Podnoszą cię, kiedy upadasz, i w razie potrzeby kopią w zadek.

- Nie przejmujesz się poślubieniem wilkołaka, który ma nastoletnią córkę i rozpadające się stado, a przeraża cię własna matka?
- Widziałeś moją matkę. Ciebie też powinna przerażać.

Może nie dam rady cię z tego wyciągnąć, staruszku - powiedział Adam, kładąc się i zamykając oczy - ale przynajmniej kupię nam trochę czasu, żeby cię kopnąć w zadek na tyle mocno, że przestaniesz marudzić o jutrze i zaczniesz myśleć, jak bardzo boli cię tyłek.

Dlaczego mówimy o samochodach jak o kobietach? – zapytał chłopak.
– Bo są tak samo kapryśne i wymagające – mruknął Zee.
– Bo gdybyśmy zaczęli traktować auta jak facetów, stałyby tylko w miejscu, narzekając, zamiast wziąć się do roboty – poprawiłam".