cytaty z książki "The Amber Spyglass"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Każdy ma swoją śmierć. Ona idzie za nami wszędzie, przez całe życie, krok w krok.
Przestałam wierzyć w moce dobra i zła istniejące poza nami. I zaczęłam wierzyć, że dobro i zło to nazwy dotyczące ludzkich uczynków, nie samych ludzi. Możemy tylko powiedzieć, że jakiś czyn jest dobry, ponieważ komuś pomaga, albo zły, ponieważ komuś szkodzi. Ludzie są zbyt skomplikowani, żeby im przylepiać proste etykietki.
- "Możesz" nie znaczy "musisz".
- Ale jeśli musisz i możesz, nie masz żadnej wymówki.
W samym środku bólu i męki śmierć przychodzi do ciebie łaskawie i mówi: już dobrze, dziecko, chodź ze mną, i odpływasz z nią łodzią po jeziorze we mgłę. Co tam się dzieje, tego nie wie nikt. Nikt nigdy stamtąd nie wraca.
I przez większość czasu mądrość musiała działać w tajemnicy, mówić szeptem, kryć się jak szpieg w najnędzniejszych miejscach podczas gdy jej wrogowie zajmowali dwory i pałace.
Jeśli nie potrafisz powiedzieć nic pożytecznego, lepiej się nie odzywaj.
Mamy obowiązek dotrzymywać obietnic, nawet najtrudniejszych.
Zawsze najważniejszym miejscem jest to, w którym jesteśmy teraz.
Bardziej nam zależy, żeby nie wyjść na tchórzy niż żeby wybrać dobrze.
Cała historia ludzkiego życia to walka pomiędzy mądrością a głupotą.
Może czasami nie postępujemy właściwie, bo niewłaściwa rzecz wydaje się bardziej niebezpieczna, a my nie chcemy wyjść na tchórzy, więc robimy niewłaściwą rzecz właśnie dlatego, że to niebezpieczne.
Dopóki nie umrę, a nawet potem, i kiedy znajdę drogę z krainy zmarłych, będę przemierzal na wieki poprzez wszystkie moje atomy, dopóki cię nie znajdę..."
- Philip Pullman, w Amber.
Jeśli nie widzisz, zdaj się na słuch. Jeśli nie słyszysz, zdaj się na dotyk.
Jeśli ktoś przeżyje całe życie i nie ma nic do opowiedzenia, to kiedy umrze, nigdy nie opuści świata zmarłych.
[...] wszystkie cząsteczki, które was tworzą, rozdzielą się i rozproszą tak, jak wasze dajmony [...] ale wasze dajmony nie są teraz niczym; są częścią wszystkiego. Atomy, które je tworzyły przeniosły się w powietrze, wiatr, drzewa, ziemię i żywe istoty. One nigdy nie znikają. Po prostu są częścią wszystkiego. I właśnie tak stanie się z wami, obiecuję, przysięgam na mój honor. Rozproszycie się, to prawda, ale wydostaniecie się na wolność i znowu będziecie cząstką wszelkiego życia.
Kraina zmarłych nie jest miejscem kary ani nagrody. Jest miejscem nicości.
Musimy wypełnić te wszystkie trudne zadania, jak bycie wesołym, dobrym, ciekawym, odważnym i cierpliwym. Musimy studiować i myśleć, i ciężko pracować, wszyscy, we wszystkich światach, a wtedy zbudujemy [...] królestwo niebieskie.
Kiedy człowiek wybierze jedną z wielu dróg postępowania, wszystkie inne zostają zdmuchnięte jak płomyki świec, jakby nigdy nie istniały. W tej chwili wszystkie stojące przed nim możliwości istniały jednocześnie - ale gdyby chciał utrzymać ten stan, musiałby nic nie robić. Musiał więc dokonać wyboru.