To on otworzył mi oczy na różne sprawy, chociaż nie musiał. Był obok, dbał o mnie, nie oczekując niczego w zamian. Martwiło mnie to, ponieważ wszystko, co robił, działało na mnie pobudzająco.
To on otworzył mi oczy na różne sprawy, chociaż nie musiał. Był obok, dbał o mnie, nie oczekując niczego w zamian. Martwiło mnie to, poniew...