Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Doskonały wehikuł czasu. Przeglądając stare fotografie nie umiem uciec przed pytaniami: o czym i w jakim języku (niemieckim, polskim, czeskim) rozmawiali trzej dżentelmeni na cieszyńskim rynku pod koniec XIX wieku? Kim był stojący pod ratuszem zawadiacki mieszczanin w słomkowym kapeluszu, w pozie z rękami pod boki? Jaką książkę czytała dziewczyna w drzwiach kamienicy przy Nowym Mieście w letni dzień 1936 roku? W której z licznych gospód lubił spędzać wolny czas jadący wierzchem żołnierz cesarsko-królewskiej armii sfotografowany w 1900 roku na ulicy Prutka? Itd., itd. Każde ze 136. archiwalnych zdjęć zamieszczonych w tym albumie może być pretekstem do snucia różnych wariantów fantastycznych wyobrażeń na temat ludzi i miejsc zatrzymanych w kadrze fotografa. Dopełnieniem albumu, swoistym suplementem muzycznym, niech będzie „Cieszyńska” w wykonaniu Artura Andrusa: http://www.youtube.com/watch?v=7F8njkvbsj4