Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Iván Mándy
3
5,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca
Urodzony: 23.12.1918Zmarły: 06.10.1995
Pisarz węgierski.
Pisał powieści, dramaty, słuchowiska radiowe, opowiadania.
Pisał powieści, dramaty, słuchowiska radiowe, opowiadania.
5,6/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czutak i szary koń Iván Mándy
5,2
"Czutak i szary koń" wpadł w moje ręce przypadkiem i od razu nasunął skojarzenie z "Łyskiem z pokładu Idy". Nie odważyłabym się go przeczytać, gdyby nie narodowość autora. Iván Mándy to pisarz pochodzenia węgierskiego, a tam, gdzie strumieniami leje się tokaj, nie można pisać o smutnych rzeczach. Prawda?
Mándy opowiada o grupie dzieciaków, których dzieciństwo przypada na lata 60. XX wieku. Wśród nich jest Czutak, chłopiec, który trzyma się trochę na uboczu, o dużej wrażliwości na krzywdę innych. Pewnego dnia spotykają kobietę, która chce sprzedać konia, a ponieważ ten najlepsze lata ma już za sobą, miejsce docelowe mu przeznaczone jest oczywiste. Czutak nie może pogodzić się z tak okrutnym traktowaniem istoty żywej, targany emocjami wpada na szalony pomysł, którym zaraża inne dzieciaki. Pod osłoną nocy porywają konia i ukrywają w piwnicy. To pierwszy etap przygód tej osobliwej gromadki.
Nie chcę tu spjlerować, więc tylko zaznaczę, że jest to absolutnie inna opowieść niż ta o naszym Łysku. Momentami zabawna, momentami skłania do zadumy. Jedno z kłamstw, jakim posłużono się tu, by ratować konia, jest na tyle szalone, że mam go w głowie do dziś, i im dłużej o nim myślę, tym bardziej genialne mi się wydaje. Jest tu też druga strona medalu. Czy wolno kłamać w dobrej wierze? Czy kradzież może być usprawiedliwiona? Czy przywłaszczenie sobie czyjegoś pomysłu nie powinno być w jakiś sposób ukarane? Wiele ciekawych pytań nasuwa się podczas lektury i to mogą być fajne tematy do dyskusji z nastolatkami. Zakończenie, jak przystało na autora, surrealistyczne, którego rozwinięcia należy spodziewać się w kolejnym tomie przygód Czutaka :)
IG @angelkubrick