Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Holger Kersten
Źródło: http://web.archive.org/web/20070626082826/http://www.uraeus.home.pl/autor/kersten.html
2
7,5/10
Pisze książki: religia
Urodzony w 1951 r., był nauczycielem religii. Od dwudziestu lat zajmuje się intensywnie historycznym wymiarem postaci Jezusa i w tym celu powołał "Stowarzyszenie Nazarejczyków". Jest autorem bestsellera Jezus żył w Indiach oraz, wspólnie z Elmarem R. Grubberem, książki Jezus ofiarą spisku (1992) i Pra-Jezus. Buddyjskie korzenie chrześcijaństwa (1994),które odniosły międzynarodowy sukces.
7,5/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pra-Jezus. Buddyjskie źródła chrześcijaństwa
Holger Kersten
7,5 z 6 ocen
44 czytelników 3 opinie
1996
Najnowsze opinie o książkach autora
Pra-Jezus. Buddyjskie źródła chrześcijaństwa Holger Kersten
7,5
Książka interesująca, warta uwagi, ale nie mam pewności co do jej naukowej wartości. Autorzy stawiają tezę, że Jezus był buddyjskim mnichem wychowanym w Egipcie i w swoich oryginalnych naukach nie mówił nic o byciu Synem Bożym, Zmartwychwstaniu, Apokalipsie czy grzechu pierworodnym. Podają wiele źródeł, cytują wielu autorów potwierdzających ich tezę, posiadają ogromną wiedzę w temacie, natomiast nie mogłam znaleźć nic na temat ich pozycji naukowej, liczby cytowań i poparcia w mainstreamowej nauce (prawdopodobnie po prostu są amatorami). Wniosek, jaki się nasuwa po tej lekturze jest taki, że zasadne jest w nic nie wierzyć i z ostrożnością podchodzić do wszelkich dogmatów kościelnych, ponieważ zarówno Ewangelie jak i doktryny kościelne są zlepkiem różnych wpływów, a postać Jezusa bardzo niejasna.