Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Barbara Mączeńska
5,8/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Biegnąc Barbara Mączeńska
5,8
Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam w rękach "ładnie napisaną" polską powieść (chyba powinno być na odwrót? że np. przy Chyłce: "nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam w rękach taki szmelc..."??). Duży plus za warstwę językową, powiedziałabym, że to już jest coś, co można by przeczytać jak ma się ochotę na jakąśtam powieść. Przedstawianie uczuciowości, "prezentacja" wielu lat różnych bohaterek - jestem zadowolona. Książka nie dołącza do wąskiego grona powieści, które "powaliły mnie", ale wiochy nie ma, bym powiedziała, da się to nazwać powieścią.
W książce jest dużo przemilczeń, częściowo pasujących do realistycznej konwencji, ale jednak historii w trakcie PRL zabrakło. I o ile w przypadku bohaterek "z dawniejszych czasów" nie przeszkadzało mi to, albo też było inaczej prezentowane, ale u tej Małgorzaty już trochę - opis z jej życia, i wszystkich otaczających ją ludzi wydawał się trochę "miałki", "zbyt jednolity" - tak trochę kastowo wyszło. Ale cóż, może właśnie to było stosowne.
*Gdybym miała wybierać to bym była Ireną :> (dla mnie opis jej okresu studiów najlepszym fragmentem chyba).
Biegnąc Barbara Mączeńska
5,8
Nie jest to czytadło, z którym można przysiąść na parę minut w pociągu czy na ławce w parku, by jakoś zapełnić czas. To porządnie napisana powieść, która wymaga czy też oczekuje chwili refleksji. Zbudowana jest z trzech części. Podobała mi się podróż w czasie do początków XX w. i historia Agnieszki. Może dlatego, że znalazłam w niej wiele własnych cech. Bohaterka współczesna - Małgorzata nie podbiła mojego serca. Podoba mi się tytuł, w formie do końca nieokreślonej. Każda z bohaterek biegnie. I tak naprawdę biegniemy i my.
Dobrze się czyta :)