Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Graczyk
2
4,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, biznes, finanse
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,9/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
zarządzanie inwestycjami komunalnymi. Dobra praktyka w pozyskiwaniu funduszy europejskich
Magdalena Graczyk
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Trójkąty sprawiedliwości Magdalena Graczyk
4,9
Nina Goldberg ma już dość tego, że mąż prowadzi podwójne życie. Chce całemu światu oznajmić, jaki właściwie jest Tomasz Goldberg, człowiek o złotym sercu, który jest współwłaścicielem prywatnej Kliniki Chirurgii Plastycznej. Gdy dochodzi do wstrząsającego morderstwa kochanków, Maksymilian Wilk i Adam Mazur starają się wyjaśnić kto i dlaczego pozbawił ich życia. Nie jest to wcale takie proste. Morderca co prawda pozostawia po sobie ślady, lecz wprowadzają one więcej zamętu i sprowadzają śledztwo na niewłaściwe tory. Czy uda im się w końcu odnaleźć sprawcę?
Książka liczy sobie niecałe 200 stron, ale przebrnięcie przez nią było bardzo trudne. Za dużo tu niewiadomych. Nie wszystkie kwestie zostały wyjaśnione, a sama zbrodnia została zepchnięta na całkowicie boczny tor. W sumie nie wiem, w jaki sposób działał morderca. Jego działania też nie są dla mnie jasne. Zagadka zagadką, ale wypadałoby ją na końcu jakoś sensownie rozwiązać. Zakończenie jest zaskakujące, ale nie jestem w stanie tego nigdzie przyszyć czy przyłatać.
Bohaterowie nie zapadają w pamięć, niczym się nie wyróżniają z tłumu. Mało tego, dialogi, jakie ze sobą prowadzą, są tak sztuczne, że aż biją po oczach. Ci ludzie zachowywali się jak nie z tego świata. Na dodatek śledczy zachowują się nieco tak, jakby urwali się z choinki. Sposób, w jaki prowadzą śledztwo, jest co najmniej dziwny. Nie doszukałam się w nim żadnej logiki. Kilka razy na głos zastanawiałam się "jak to?".
Nie umiem nikomu polecić tej książki. Pomysł na nią był, a i owszem, lecz nie został wykorzystany. Całkowicie zmarnowany potencjał.
www.czytelnia-mola-ksiazkowego.blogspot.com
Trójkąty sprawiedliwości Magdalena Graczyk
4,9
Są takie książki, o które zapadają nam w pamięci na długo, a są tez takie, po których ślad zanika zaraz po doczytaniu do końca.
Niestety do tej drugiej kategorii zalicza się debiut p. Graczyk, a zapowiadało się tak ciekawie:
Nina Goldberg, zmęczona podwójnym życiem męża, zamierza udowodnić całemu światu, że Tomasz Goldberg, współwłaściciel prywatnej Kliniki Chirurgii Plastycznej, pozornie uczciwy i szlachetny człowiek nie zasługuje na miano człowieka bez skazy.
Gdy pewnego dnia Warszawą wstrząsa brutalne morderstwo pary kochanków, Maksymilian Wilk i Adam Mazur, śledczy z warszawskiej policji, stają przed niezwykle trudnym zadaniem wytropienia sprawcy. Niestety tajemnicze znaki, jakie psychopatyczny morderca pozostawia po sobie w miejscu dokonania zbrodni, zamiast przybliżyć ich do rozwikłania zagadki, naświetlają kolejne niewiadome.
Jest tajemnica, jest psychopata są makabryczne zbrodnie, czyli dokładnie to co lubię i czego oczekuję po książce kryminalnej, jednakże mimo spełnienia tych wszystkich zmiennych reszta była, delikatnie pisząc, odrealniona i niespójna, że czytanie jej mimo niewielkiej ilości stron zajęło mi sporo czasu.
Nie lubię w książkach braku profesjonalizmu, a takim wykazał się śledczy pozwalając sobie na zacieśnienie relacji z główną poszkodowaną, czy też główna podejrzaną. I znowu kłania się brak zarysu psychologicznego postaci. Który powodował, że w wiarygodność i profesjonalizm śledczych musiałam uwierzyć na słowo, ich intuicyjność i szczęśliwe zbiegi okoliczności wywoływały u mnie spore niedowierzanie.
Książka jest zdecydowanie za krótka, ale napisana po tzw. łebkach - bez żadnej głębi. W pewnym momencie miałam wrażenie, że oglądam serial amerykański w którym tak się wszystko układa, że w jednym odcinku śledczy są w stanie złapać seryjnego mordercę i do tego odnaleźć miłość swojego życia.
Nie spisywałabym jej całkowicie na straty, gdyż pomysłowość p. Graczyk ma. Sposoby na uśmiercanie kolejnych ofiar są rodem z Piły lub Oszukanego przeznaczenia, a zakończenie zaskakuje. Mam nadzieję że następna książka Pani Magdy będzie bardziej rozbudowana, gdyż potencjał ma bardzo duży.